Forum Sevenstring.pl

Gitary 7- strunowe => Gitary 7-strunowe => Wątek zaczęty przez: czerez w 20 Lut, 2011, 23:49:37

Tytuł: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: czerez w 20 Lut, 2011, 23:49:37
mam nadzieję ,że trafiłem w końcu na odpowiednie forum

jestem w trakcie zbierania informacji na temat przyszłej mojej 7 . Z racji tego , że gram już na wiosłach pana Witkowskiego , więc i 7 chciałem u niego zamówić . Długo przeglądałem informacje o tym z czego powinno się robić, jakie drewno, jakie to , jakie tamto .
Na chwilę obecną tak to sobie poukładałem :
korpus - mahoń
szyjka - mahoń
podstrunnica - heban
konstrukcja - NTB
kształt - Jackson DeathAngel (Death Kelly)
kształt gryfu i główki - ESP
binding na gryfie i główce
malowanie - Urban Camo
mostek - Lo pro 7
elektronika - Duncan Blackout
menzura 27"
muzycznie będę szedł w stronę Fear Factory i takie zestawienie wydaje mi się OK!
Ale proszę o ewentualne korekty . W kwietniu chciałem zamawiać wiosło i do tego czasy chciałem dopiąć wszystkie szczegóły
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 21 Lut, 2011, 01:33:49
Część Użyszkodników zapewne doradzi Ci na korpus zamiast mahoniu (bo muli ;)) jesion. To też dobre rozwiązanie.
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Vertigo w 21 Lut, 2011, 02:59:51
A gdy się na to zdecydujesz to część użyszkodników poleci Ci jednak mahoń bo ciężej :D To też dobre rozwiązanie :D

Fajny plan, kształt taki 6/10 jak dla mnie ale ja stary już jestem :) Czekam na efekty z ciekawością :)
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: crushingattack w 21 Lut, 2011, 13:39:16
Pomyśl jeszcze nad klonowym (hard rock maple) neck thru. W niskich strojach poezja, a do FF moim zdaniem idealne. Skrzydła wtedy już jak lubisz, mahoń/olcha, jesion raczej nie, imo byłoby za jasno trochę.
Co do mostka to jeżeli nie używasz floyda, to radzę hipshota i struny przez korpus.. Do 6tki są na pewno fixed LoPro ale nie mam pojęcia czy do 7 też robią.

Tak w ogóle 'mahoń' to mówi mi tyle co nic. Jaki mahoń?
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Lut, 2011, 13:45:51
Jestem całym sobą za jesionem z mahoniowym gryfem i blekałtem. IMO kombinacja doskonała.
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 21 Lut, 2011, 13:59:21
Z tą kombinacją doskonałą to też nie szalejmy, bo dla niektórych kombinacja doskonała to np. brzmienie a'la Lost Soul, podczas gdy innym ( np mi ) kompletnie ono nie podejdzie z powodu klinicznego wręcz braku pierdolnięcia i wskażę choćby taką Lacunę Coil ( nie komentować ), jako świetne gitarowe brzmienie z potężnym pierdolnięciem ;)

I inna będzie kombinacja doskonała do Heavy, inna do Djentu, inna do Blacku, a jeszcze inna do Poezji Śpiewanej, pany!
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Lut, 2011, 14:06:00
Rachet - Bozia dała mie IQ lekko powyżej nowej pralki Samsunga, żebym wiedział jakie jest prawdopodobieństwo poezji śpiewanej na barytonowej siódemce Death Kelly ;)

ED: wiele też wskazuje na rodzaj muzyki, jaka będzie tu grana. Od avatara czereza, poprzez jego powitanie, na pierwszym poście na górze tematu kończąc ;)
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 21 Lut, 2011, 14:23:55
W dalszym ciągu na barytonowej siódemce death kelly da się grać tak brutal tech death, jak i doomowo-progresywne miazgi brzmieniowe, a to już dwa kompletnie różne brzmieniowo światy, ale rozumiem o co Ci chodzi, nie czepiam się już.
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Lut, 2011, 14:29:29
Ja Ciebie też rozumiem, ale ziąą chce Firfaktora, to mu mówię, żeby lekko dosypał jesionu do specyfikacji, bo mu nie wyjdzie selektywnie, a powinno i to bardzo, ale zostawił szczyptę mahoniu, żeby nie zgubił ciężaru ;)
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 21 Lut, 2011, 14:33:45
Dobra, zwracam honor, umknęło mi zdanie o FF w pierwszym poście. Przy okazji popieram propozycję specyfikacji :D
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Vertigo w 21 Lut, 2011, 16:47:02
Jeżeli ma dodawać jesion to lepiej na korpus, a mahoń na gryf :)
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 21 Lut, 2011, 17:01:24
A jak mówił Wujo? ;)
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 21 Lut, 2011, 17:42:31
ja dołączam się do propozycji wujaszka :)
ew zamiast mahoniu orzeszek :)
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: czerez w 21 Lut, 2011, 18:26:16
no właśnie - wszędzie gdzie pytałem o rodzaj drewna , to wszyscy chórem - mahoń !!!
i jak czytałem sobie tu i ówdzie to właśnie z mahoniu tłustego będzie sporo
a wy mi tutaj - orzech  :o jesion :o
kiedyś miałem z jesionu Climaxa customa i ciężki był jak cholera - po dwugodzinnej próbie , bark mnie bolał całą noc !!!
tak naprawdę to mam w tej chwili największy problem z menzurą . Myślałem o 27" ale jak czytam to na 25,5 wszystko smiga jak ta lala i już sam nie wiem  :-\
i oczywiście kształt - chciałem rogaty , ale nigdy na takim nie grałem  :devil: w zanadrzu jest jeszcze Jackson Warrior , Ibanez XP albo BC Rich Stealrh
Floyda używam podczas grania więc musi zostać - tak szczerze to nigdy nie miałem z nim problemów

kurde !!!
czy w Wawie jest jakiś sklep gdzie bedzie 7 tak od ręki ?
nawet nie ma jak porównać tej menzury bo w mordę jak się pytam czy mają jakąś 7 co z słyszę "co? teraz? nieeeee!"
a jaki walę , że chciałem porównać 27" i 25,5" to moje zdziwienie przewyższa ich !!!
cięzko to wszystko poukładaćw całość
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 21 Lut, 2011, 18:42:35
Powinni mieć jakieś w Riff Mega Store, z resztą jak chcesz, to się dowiem, mój master tam pracuje.

A co do skali, to też zależy, czy lubisz grube struny i jak nisko chcesz się stroić, bo jeżeli nie zamierzasz zestrajać się do dolnego D jak co poniektórzy tutaj, i nie masz nic przeciwko strunom powyżej 60, to 25,5 raczej Ci styknie :)
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: crushingattack w 21 Lut, 2011, 18:50:20
Ja bym brał 27" tym bardziej, że FF stroili się niżej niż standardowe B.
Co do ogólnego pomysłu na wiosło, potraktuj to jako radę, nie żadne personalne wycieczki - widać, że nie bardzo wiesz co chcesz, a gitary lutniczej nie sprzedasz bez dużej straty, dlatego poprzerzucaj trochę używanych gratów, zobacz co Ci pasuje a co nie, czy chcesz 27" czy 25,5", jakie drewno, konstrukcja, bo możesz wtopić kupę kasy..
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: czerez w 21 Lut, 2011, 19:35:38
wiesz - jak bym miał do ogrania 20 siódemek z różnymi kombinacjami to wtedy bym był pewniejszy co do drewna i menzury . No niestety w naszych sklepach ciężko ograć kilka lepszych 6 a co dopiero mówić o 7 .
nie martwię się o sprzedaż - nie robię jej na handel tylko dla siebie . Mam dwie gitary lutnicze - obydwie są u mnie 14-15 lat i nadal nie mam zamiaru ich sprzedawać . Co do menzury byłem zdecydowany na 27" . To na tym forum przeczytałem , że 25,5 też jest ok - więc jestem skłonny zrobić właśnie taką .
jak wskazuje tytuł tematu wiosło jest na razie koncepcyjne i mogą jeszcze wszystko zmienić . Będę ja zamawiał chyba w kwietniu i do tego czasu wszystkie szczegóły muszę dograć .
Nie należę do tych , którzy łapią co popadnie bo w dobrej cenie albo dlatego bo na razie lepszej nie potrzeba .
Chciałbym zamówić wiosło dla mnie - więc szukam rozwiązań i pomocy na forum .
Niby jak by to miało wyglądać ? Kupuję Demona 7 - gram 6 miechów i już wtedy wiem co i jak ? Gram tak długo na lutniczych wiosłach ,że takie rozwiązania pośrednie mogę sobie darować .
Sam pewnie zamawiając wiosło miał byś tysiące dylematów
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Yames w 22 Lut, 2011, 09:11:05
Lejesz miód na moje serce czerez:) A to dlatego, że za kilka dni odbieram lutnika i cieszę się, że są jeszcze inni wariaci oprócz mnie  ;D
Ale do rzeczy: ja zamawiając nie pytałem! Bo ilu userów tyle zdań... wielu radzi i każdy w dobrej wierze, ale w jednej gitarze nie da się tych wszystkich "rad" zmieścić. Zrobiłem tak jak JA uważam za słuszne, choć wcześniej oczywiście poczytałem i pooglądałem aby wyrobić sobie opinię. Więc mój kamyczek: zrób tak jak TY uważasz i jak TOBIE będzie się podobało!
ps. moja gita będzie miała 25,5'.. taka nudna i mało ekstrawagancka skala :D
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Lut, 2011, 09:58:30
no właśnie - wszędzie gdzie pytałem o rodzaj drewna , to wszyscy chórem - mahoń !!!
i jak czytałem sobie tu i ówdzie to właśnie z mahoniu tłustego będzie sporo
a wy mi tutaj - orzech  :o jesion :o

kiedyś miałem z jesionu Climaxa customa i ciężki był jak cholera - po dwugodzinnej próbie , bark mnie bolał całą noc !!!

Całkiem normalne drewno, ten jesion. Od czasu jak mam (a miałem klasykie olcha+klon, jak i full mahoń) - love!
Ale jesion + mahoń = dopiero!
Waga gity zależy od wymiarów. Mam wielkiego jesiona barytona, ale z cienką deską i jest lżejszy od strata olcha-klon.

Cytuj
tak naprawdę to mam w tej chwili największy problem z menzurą . Myślałem o 27" ale jak czytam to na 25,5 wszystko smiga jak ta lala i już sam nie wiem  :-\

Teraz widzę, że IMO najlepsza to 26,5 - czyli loomisowo-szekterowa.

Cytuj
i oczywiście kształt - chciałem rogaty , ale nigdy na takim nie grałem  :devil: w zanadrzu jest jeszcze Jackson Warrior , Ibanez XP albo BC Rich Stealrh

Mam jedno takie mocno rogate cudo w domu - lepszy będzie kształt, który będzie ekstrawagancki, ale i nie zaleci wiochą za pół roku.

Ale do rzeczy: ja zamawiając nie pytałem! Bo ilu userów tyle zdań... wielu radzi i każdy w dobrej wierze, ale w jednej gitarze nie da się tych wszystkich "rad" zmieścić. Zrobiłem tak jak JA uważam za słuszne, choć wcześniej oczywiście poczytałem i pooglądałem aby wyrobić sobie opinię. Więc mój kamyczek: zrób tak jak TY uważasz i jak TOBIE będzie się podobało!

:tak:! Masz czas, to teraz myśl. To bardzo przyjemne w takim kontekście ;)
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: czerez w 22 Lut, 2011, 14:09:46
Jest was tu wielu , którzy posiadają 7 . Możecie napisać jaka jest różnica w brzmieniu przy menzurze 25,5 i 27 . I na co jest jeszcze 26,5 - czy te pół cala ma znaczenie ?

Mam jedno takie mocno rogate cudo w domu - lepszy będzie kształt, który będzie ekstrawagancki, ale i nie zaleci wiochą za pół roku.

teraz poważnie myślę nad BC Rich-em Stealth
Wiosło zrobione dla Chucka Schuldinera prawie 20 lat temu a teraz gitarzysta z Suolfly-a robi sobie taką sygnaturkę.
Może nie jest to kultowy kształt tak jak Jackson RR, ale na pewno nie będzie walić wiochą.

Co do drewna - tak sobie teraz myślę - ja mam olchowy korpus i klonowy gryf a kumpel , który gra ze mną ma korpus jesionowy i u mnie brzmienie jest zdecydowanie cięższe (tłustsze :P) a u niego bardziej takie ostrzejsze. Ogram sobie jeszcze jego wiosło może mi się coś rozjaśni.

Lejesz miód na moje serce czerez:) A to dlatego, że za kilka dni odbieram lutnika i cieszę się, że są jeszcze inni wariaci oprócz mnie  ;D ...


Miałem jeszcze jedno lutnicze wiosło. Już pisałem - był to Climax customowy , ale niestety został skradziony  :'(

jak znam życie na 100% jeszcze sobie jakieś nabędę - nachodzi mnie na Explorera Ken Lawrence bo nie mam jeszcze wiosła ze stałym mostem  :devil:
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Lut, 2011, 14:18:56
Jest was tu wielu , którzy posiadają 7 . Możecie napisać jaka jest różnica w brzmieniu przy menzurze 25,5 i 27 . I na co jest jeszcze 26,5 - czy te pół cala ma znaczenie ?

Nie mam teraz 7, ale mam obie menzury na jamie. Różnica w brzmieniu zero, chodzi o możliwość grania na cieńszych strunach w tej samej tonacji. 25,5" - set 11-58, 27" struny 9,5-56 (w H).
26,5" - te pół cala pozwoli mniej rozciągać palce, ot.

Cytuj
Co do drewna - tak sobie teraz myślę - ja mam olchowy korpus i klonowy gryf a kumpel , który gra ze mną ma korpus jesionowy i u mnie brzmienie jest zdecydowanie cięższe (tłustsze :P) a u niego bardziej takie ostrzejsze. Ogram sobie jeszcze jego wiosło może mi się coś rozjaśni.

Dlatego do znudzenia: jesion + mahoń. Selektywność + moc ;)
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Vertigo w 22 Lut, 2011, 14:22:59
Jest was tu wielu , którzy posiadają 7 . Możecie napisać jaka jest różnica w brzmieniu przy menzurze 25,5 i 27 . I na co jest jeszcze 26,5 - czy te pół cala ma znaczenie ?

Nie mam teraz 7, ale mam obie menzury na jamie. Różnica w brzmieniu zero, chodzi o możliwość grania na cieńszych strunach w tej samej tonacji. 25,5" - set 11-58, 27" struny 9,5-56 (w H).
26,5" - te pół cala pozwoli mniej rozciągać palce, ot.

Cytuj
Co do drewna - tak sobie teraz myślę - ja mam olchowy korpus i klonowy gryf a kumpel , który gra ze mną ma korpus jesionowy i u mnie brzmienie jest zdecydowanie cięższe (tłustsze :P) a u niego bardziej takie ostrzejsze. Ogram sobie jeszcze jego wiosło może mi się coś rozjaśni.

Dlatego do znudzenia: jesion + mahoń. Selektywność + moc ;)

+1
A jak tak nie zrobisz to Ci wyjdzie duży drewniany niegrający kloc :D

Spoiler
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 22 Lut, 2011, 14:51:35
Tylko stefany chyba są full mahoń, ale co się dziwić, do tych 4 akordów na piosenkę miazga idealna ;D
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Lut, 2011, 15:00:01
Tylko stefany chyba są full mahoń, ale co się dziwić, do tych 4 akordów na piosenkę miazga idealna ;D

EC-1000, Viper 400 (miałem)...
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 22 Lut, 2011, 15:11:28
Ale ja o seryjnych siódemkach wuju, tak, to wiem, że szóstków jak psów.
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Lut, 2011, 15:21:00
Ale ja o seryjnych siódemkach wuju, tak, to wiem, że szóstków jak psów.

Racja, men. Natomiast myślę, że przełożenie brzmieniowe jest mocno podobne. Niech tera se ziom myśli ;)
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 22 Lut, 2011, 15:39:13
To ja może jednak posiedzę cicho, i nie będę się jarał możliwościami dźwiękowymi lipy, żeby mu nie utrudniać wyboru... ;D

No i oczywiście słowem nie wspomnę na temat mojego ukochanego ustawienia przystawek Bridge-middle, bo to już kompletnie mogłoby facetowi w głowie zamieszać :devil:
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Lut, 2011, 15:42:08
Będzie grał tylko na mostkowym, zobaczysz ;) Niech se walnie aktywnego singla pod gryf, albo chociaż rozłączanie cew, ale to już szczegóły.
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: czerez w 22 Lut, 2011, 16:01:00
Czy w regulaminie jest coś o robieniu sobie jaj z kolegów?  Nie ? - to dopisać proszę !!! ;D ;D ;D

Będzie grał tylko na mostkowym, zobaczysz ;) Niech se walnie aktywnego singla pod gryf, albo chociaż rozłączanie cew, ale to już szczegóły.

Będzie tylko pod mostem 1 sztuka
Kiedyś się najarałem na miękkie brzmienie spod gryfu i zamontowałem EMG 89 - NIE KORZYSTAM   ;D
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 22 Lut, 2011, 16:13:38
A tam Pany pierdolicie! Nic nie brzmi tak zajebiście jak moshowe zwolnienia na dwóch przystawkach :D
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Lut, 2011, 16:25:13
Czy w regulaminie jest coś o robieniu sobie jaj z kolegów?  Nie ? - to dopisać proszę !!! ;D ;D ;D

Jest domyślny nakaz ;)

...ja bym jednak dał coś pod most. Fajnie się solówki nagrywa...
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: czerez w 22 Lut, 2011, 19:52:31
Dlatego do znudzenia: jesion + mahoń. Selektywność + moc ;)

czy dobrze rozumiem ,że przy konstrukcji NTB mam patyk z mahoniu i skrzydła z jesionu ?
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Vertigo w 22 Lut, 2011, 20:01:53
Yep :)

Ja tam korzystam z mostkowego dużo, tym bardziej, że mam 3 pozycyjny to akurat do solo czy cleanów podchodzi miodzio. No ale ja mam PAF7 :P
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 23 Lut, 2011, 09:12:47
Dlatego do znudzenia: jesion + mahoń. Selektywność + moc ;)

czy dobrze rozumiem ,że przy konstrukcji NTB mam patyk z mahoniu i skrzydła z jesionu ?

Na przykład. Nie miałem jeszcze zaszczytu, na razie jestem na etapie set in ;)
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 23 Lut, 2011, 21:24:10
...
korpus - mahoń
szyjka - mahoń
podstrunnica - heban
...
elektronika - Duncan Blackout
muzycznie będę szedł w stronę Fear Factory i takie zestawienie wydaje mi się OK!

Jak najbardziej OK :headbang: w szczegolnosci ze idziesz w bardzo dobra strone :)

Zapowiada sie bardzo ciekawa gitara  8)
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: mleko w 24 Lut, 2011, 00:18:34
sprawa taka że do ff to jak pójdziesz do dobrego lutnika to jaką konfiguracje drewnianą nie weźmiesz itak Cie zadowoli (ale fuckt z machoniem to nieprzesadzaj, też miałe kiedyś full machoń (wspomniany przez wuja viper tylko wersja oczko wyżej)).
ważne żeby nie spieprzyć sobie wiosła jakimś debilnym rozwiązaniem, jak floyd czy tylko jedne pup. zastanów się nad takimi niuansami w końcu to ma być wiosło specjalnie dla ciebie, taka prawie twoja sygnatura... a nie jakiś kurwa jebany eksperyment lutniczy. chyba że masz dużo kasy, to wycofuje słowa.
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: czerez w 24 Lut, 2011, 20:52:46
panowie - sprawa wygląda tak:

Byłem dzisiaj u Witkowskiego . Krótka rozmowa , szczegóły mailem . Na chwilę obecną wygląda to tak:
korpus - mahoń , jesion (cena bez znaczenia )
szyjka - mahoń
podstrunnica - heban bez oznaczeń z białym bindingiem
menzura - 27"
mostek - Edge Lo Pro 7
Elektronika - Duncan Blackout x 1 szt pod mostem , 1 x volume

kształt( ostatecznie będzie taki )

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.gearnuts.com%2Fimages%2Fitems%2F1800%2FXPT707FXGCM-xlarge.jpg&hash=6f568e68dd5eec7eae92d4cc229aabf7a8555441)

ale główka

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.magazyngitarzysta.pl%2Fimages%2Fmedia4i%2Fc%2Fc2%2Fc2e%2Fesp_horizon_nt7_1_1.jpg&hash=1d1be6249511f0d288e0e1eb41acbde6e72baebf)

malowanie

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.threeskins.com%2Facatalog%2Fcam-urb0698_s.jpg&hash=6957d4a4fd1b58db54b44d77886aea55854c3f11)

wszystko ładnie pięknie
od momentu zamówienia do odbioru - 2-3 miesiące
tylko pierwsza szybka wycena zwaliła mnie z nóg - czekam na dokładną , ale chyba będę musiał chwilę zaczekać
ewentualnie będę szukał tańszego lutnika  :'(
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Aston w 24 Lut, 2011, 20:55:10
Fuu, malowanie be jest. Wszystko czad, tylko nie to ;).
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: czerez w 26 Lut, 2011, 16:10:45
sprawa się komplikuje

niektórych pewnie to ucieszy ale jest problem z malowaniem
po rozmowach z Witkowskim oraz z firmą Lootnick okazuje się, że malowanie które wybrałem jest trudne do wykonania dodatkowo technologia kładzenia takiego mazaja powoduje utratę drgań na desce . Więc utrata brzmienia jest tutaj niepożądana i malowanie trzeba zmienić - na jakie ? jeszcze nie wiem  :'(

druga sprawa
okazuje się, że przy konstrukcji NTB traci się duzo na szybkości ataku , a przy muzyce jaką preferuję też będzie to efekt niepożądany . Zdecydowanie polecana jest tutaj konstrukcja "set in" .

no i co wy na to ?
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 26 Lut, 2011, 16:22:38
Bolt on, bolt on uber alles, mam i nie narzekam, a utratę sustainu można nadrobić innymi elementami, przystawkami, rodzajem mostka, strunami przez korpus, i porządnym drewnem ( które, robiąc u lutnika mieć będziesz ).
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Rumak w 26 Lut, 2011, 16:25:03
Masz bolt on ;)
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 26 Lut, 2011, 16:31:19
Masz bolt on ;)

haha, burn.
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 26 Lut, 2011, 16:38:30
Aa, tak, wiem, popieprzyły mi się nazwy, myślałem o Bolt On oczywiście :P
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: crushingattack w 26 Lut, 2011, 18:13:40
Bolt on, bolt on uber alles, mam i nie narzekam, a utratę sustainu można nadrobić innymi elementami, przystawkami, rodzajem mostka, strunami przez korpus, i porządnym drewnem ( które, robiąc u lutnika mieć będziesz ).

Bo każde dziecko wie, że bolt-on ma najgorszy sustain, który musi być później poprawiany. n/c
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 26 Lut, 2011, 18:20:23
Nie ma co, chyba muszę sprzedać mojego Music Mana.
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 26 Lut, 2011, 18:44:57
No przecież napisałem, że nie należy histeryzować z tym sustainem -_-
Chodziło mi właśnie o to, że to jest mit, że jest gorszy, tylko znowu się nie wysłowiłem należycie.
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: oz w 26 Lut, 2011, 21:30:01
No przecież napisałem, że nie należy histeryzować z tym sustainem -_-
kiedyś na ss.orgu był jakiś artykuł o tym, że konstrukcja bolt on nie jest najsłabiej wybrzmiewającą, ktoś dociekliwy może poszukać 
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 26 Lut, 2011, 22:33:46
Nigdy nic o zlym wplywie malowania Camo nie slyszalem... a wielu znanych i mniej znanych gitarzystow ma takie gitary...

Jak to
sprawa taka że do ff to jak pójdziesz do dobrego lutnika to jaką konfiguracje drewnianą nie weźmiesz itak Cie zadowoli

To samo mozna by powiedziec o Bolt-On czy Neck-thru i malowaniu :) i tak bedzie dobrze :)
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: oz w 26 Lut, 2011, 22:57:53
Odnośnie malowania pogadaj z RANem może oni coś ciekawego zaproponują
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 26 Lut, 2011, 23:05:29
Nigdy nic o zlym wplywie malowania Camo nie slyszalem... a wielu znanych i mniej znanych gitarzystow ma takie gitary...

Heh, w pierwszym odruchu chciałem właśnie napisać, że skoro Adler i Cavalera mogą tak grać, to pewnie i Czerezowi by nie przeszkadzało, ale potem przypomniało mi się, że, imo, brzmienie LoG to kupa, a Soulfly nie znam, słyszałem tylko raz i to na żywo...
Zaraz mnie pewnie zlinczujecie za zdanie o LoG ;D
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: xmortex w 26 Lut, 2011, 23:43:59
ja slyszalem, ze malowanie camo obniza sustain, ale daje + 10 do gainu!
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: crushingattack w 27 Lut, 2011, 09:04:48
Nigdy nic o zlym wplywie malowania Camo nie slyszalem... a wielu znanych i mniej znanych gitarzystow ma takie gitary...

Jeżeli chodzi o cokolwiek to o grubość takiego wykończenia, no ale bez przesady. Chyba jedynie chodzi o trudność i niestandardowość takiego wykonania, stąd problemy.

okazuje się, że przy konstrukcji NTB traci się duzo na szybkości ataku , a przy muzyce jaką preferuję też będzie to efekt niepożądany . Zdecydowanie polecana jest tutaj konstrukcja "set in" .

Nie wiem w ogóle o co chodzi z tym gorszym atakiem, klonowe NTB+heban to połączenie które miażdży w szybkim graniu, atak jest po prostu zajebisty i nie wyobrażam sobie żeby ktoś mógł na to narzekać. Być może bolt-on klonowy korpus i klonowy gryf+heban na podstrunnicy by był jeszcze lepszy, ale kogo to obchodzi skoro by to ważyło tonę i brzmiałoby jeszcze jaśniej?

I naprawdę nie wiem dlaczego set-in jest tu najbardziej polecany. Imo, to ostatnie rozwiązanie jakie bym rozpatrywał.
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: czerez w 27 Lut, 2011, 09:53:28
nie są to moje "widzimisie" :D tylko opinie lutników
Pan Witkowski napisał, że nie będzie łatwo i czekam na konsultację z grafikiem
a Lootnick napisał tak
cytat:
..........jest jeden problem - lakierowanie "urban camo" czyli te plamy maskujace.
Zrobilem jeden egzemplarz takiej formy malowania i na tym koniec.
Juz wyjasniam dlaczego?
Zeby powstaly takie ksztalty lakierowania trzeba lakierowac naprzemiennie jakis kolor i na to bezbarwny akryl, powtarzajac taki system co barwa danej - nazwijmy - to plamy. To daje nam bardzo grube warstwy lakieru co gasi drgania korpusu i kradnie sustain gitary. Nastepnym aspektem tragedii takiego wybarwienia jest to, ze aby otrzymac plamki typu szary, bialy, inny odcien szarego, czarny itp musze lakierowac co wrastwa lakierem samochodowym czyli tym akrylem. Lakier ten skonstruowany jest w taki sposob, zeby  byc w miare miekkim po to, by strzelajace kamiki spod kól nie odbijaly w samochodach wiekszych miejsc niz sam kamyk. No i tu sie zgadza ale na gitary sie nie nadaje. W przypadku "Warmachine" gitary jak wspomnialem na poczatku z takim malowaniem gosc mnie prawie zgwalcil (hehe) :-)) zeby to wykonal. Zgodzilem sie bo nie wiedzialem tez ile pracy mnie to bedzie kosztowalo.
W firmach gitarowych typy BC. Rich czy Jackson  czy ESP takie lakierowania w seryjnej produkcji robia plotery drukujace i po problemie.
Tak wiec zastanow sie nad innym lakierowaniem.
Idac dalej: jesli grasz szybkie przebiegi - arpegia - to nie powinienes robic konstrukcji NTB. To sa rozwiazania dla gitar przeznaczonych do bluesa gdzie gramy dlugie dzwieki no chyba, ze o to ci chodzi ale patrzac na ksztalt gitary w zalaczniku na pewno nie grasz bluesa. Zwroc uwagwe, ze wiekszosc gitar do takich szybkich stylow muzycznych wykonane sa w wersjach bolt on, no najwyzej set in. Zasada jest taka: im dluzszy sustain tym gorszy atak w gitarze, a tego bys nie chcial. :-))) Faktem jest, ze moskti typu FR kradna troche sustain i mozemy sie pokusisc na NTB ale lepszym rozwiazaniem jest set in.
To chyba wszystko.
Pozdrawiam Lootnick

ja osobiście grałem tylko na bolt on i nie mam doświadczenie w innych konstrukcjach - nie wiem jak to się przenosi na sustain atak i tłustość brzmienia
Tytuł: Odp: lutnicza 7 w stanie koncepcyjnym
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 27 Lut, 2011, 11:14:09
Hmm, wydaje mi sie ze to wszytsko zbiega sie do wlasnych preferencji,  Jeff Loomis jakies tam arpegia gra ? a jego Schectery z tego co pamietam to Neck-Thru sa... czy Set neck ?

a co do FF, byly albumy nagrywane na bolt on i neck-thru, wszytskie brzmia super (no i jest Transgression... hehe)
Ja nie slysze zadnych problemow na Archetype
czy w roznych projektach Dina ...


Moge sie nie znac (i napewno tak jest  :lol:), ale jesli chodzi o FF, mysle ze mozesz robic co tylko chcesz i tak bedzie super - poki jest aktywny przetwornik to bedziesz ze wszystkiego zadowolony (Powtazam sie?  :lol:)
 Nie ma sie co stresowac  8)
No i chyba warto zaznaczyc ze z tego co pamietam.. wiekszosc gitar Dina to bolt-on a COWa Neck-Thru...