Forum Sevenstring.pl
Home Recording => Ogólnie => Wątek zaczęty przez: Hesu w 10 Lis, 2010, 13:25:35
-
Od jakiegoś czasu zaprząta mnie urządzenie na nowo salki. Mamy co prawda wytłoczki w sporych ilościach na ściankach ale prawda jest taka że daje to bardzo niewiele jeśli cokolwiek. Rzecz więc w tym żeby przy niewielkim budżecie zrobić salkę w której będzie się komfortowo pracowało a przy okazji w razie czego będzie można przyzwoicie nagrać materiał.
Wiem że jest na forum paru akustycznych magików, będę więc wdzięczny za podpowiedzi. Najchętniej zerwał bym te wszystkie wytłaczanki, na podłogę dywany, ściany do odmalowania i tylko miejscowo (tam gdzie trzeba) powrzucał jakieś pianki i specjalistyczne wygłuszacze - tylko jak to zrobić?
Później wrzucę fotki pomieszczenia lub rysunek bo to jak mniemam ma znaczenie ile mamy miejsca.
Jak macie jakieś odpicowane salki to wrzućcie fotki :)
-
mam właśnie taki sam plan na moją salkę - jeszcze w tym roku chciałbym to zrobić, więc z chęcią się dorzucę do pytania.
-
Zrobilim to, czego pragnie Hesu - wszystko wywaliliśmy ze ścian, ładne malowanie i tak:
na ściany gęsto gąbki o wymiarach ok. 80x100x8cm
w narożnikach pułapki basowe - pionowe słupki z gąbki
dywany i wykładziny na podłodze
Stykło!
-
na ściany gęsto gąbki o wymiarach ok. 80x100x8cm
w narożnikach pułapki basowe - pionowe słupki z gąbki
Możesz zapodać fotki? Gąbki zwykłe od tapicera czy jakieś pro? Jeśli pro to gdzie kupić najlepiej :)
-
na allegro widzialem sporo w miare atrakcyjnych cenowo pianek.
pozniej dam jakies linki
-
ja też jakiś czas temu przechodziłem podobny remont
wyglądało to mniej więcej tak
http://www.facebook.com/profile.php?id=100001170123256#!/album.php?aid=13836&id=100001170123256
jutro zapodam jakies fotki calości
-
http://www.dzwiek.org/threads/wnosze-o-zakaz-uzycia-gabek-w-studio.4023/
do sali prób też się tyczy...ostatnio graliśmy w salce całej wyłożonej (profesjonalnymi) gąbkami i to była MASAKRA!
Moim zdaniem najlepsze są jakieś dywany - tylko na ściany i podłogi, sufit pusty lub delikatnie zasłonięty czymś w rodzaju baldachimu (nie śmiać się;)
-
Hesu - mamy gęste gąbki od tapicera. Ułożone na ścianach w szachownicę. Osobiście dodałbym jeszcze mniejsze gąbki naklejone na te duże.
I też mamy taki lekki baldachimik nad perką.
A teraz to już mamy nową salkę - w sumie pomieszczenie obok, na wyłączność ;) Prace tam jeszcze trwają, ale będzie podobnie.
-
Miesiąc pracy bo salkę robiliśmy praktycznie od zera i efekt jest mega zajebisty wg. nas :)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages38.fotosik.pl%2F365%2F544904399b1ef2f6m.jpg&hash=946bcb27c6bec2677f0fedd16ffe293ae3d0bf84) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/544904399b1ef2f6.html)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages37.fotosik.pl%2F346%2F7f5b583fa4c4a2a8m.jpg&hash=c80f4ba888e62bf4d6be1d1656df20f5fee5b8d1) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f5b583fa4c4a2a8.html)
Tak to wygląda. To może trochę o kosztach:
Całość wyszła jakieś 700zł jednakże część materiałów udało się pozyskać za free :) ale czemu tak dużo to kosztowało? A no właśnie dlatego że:
1. Musieliśmy całą salkę oprądować :) było tylko 1 gniazdo, a więc koszt kabli, gniazdek, licznika, bezpieczników itp.
2. 2 pomieszczenie tzw. socjal rum :D trzeba było bez gadania pomalować a wcześnie doprowadzić ściany i sufit do stanu żeby dało się go malować czyli gips, farba biała, barwnik. Do tego odpadał tynk i trzeba było poprawić, więc znów koszty zaprawy tynkarskiej. Ale wcześniej trzeba było wszystko zagruntować.
3. Uszczelnienie okien czyli koszty silikonu i uszczelek
4. Montaż zamków 2x gerda 2x "zwykły"
5. Pomieszczenie gdzie gramy też wymagało porządnego remontu. Tutaj znów pojawiły się koszty gipsu, unigruntu, zaprawy tynkarskiej
6. Koszt waty akustycznej do zrobienia akustyki, listw sosnowych, kołków szybkiego montażu, wkrętów itp.
Dobra ale co do samej akustyki to tak:
1. Do ścian przykręciliśmy listwy sosnowe w odstępach na szerokość wełny oraz w rogach mniej więcej 10cm od krawędzi.
2. Następne tymi samymi listwami zrobiliśmy ramę na drzwiach
3. Ze znalezionych cienkich listew zrobiliśmy 2 panele z waty akustycznej. Takie prostokąty obite pianką pod panale (widać je na suficie)
4. Niestety wełny mieliśmy za mało toteż rozmieściliśmy ją po równo po 1 płacie po lewej i prawej stronie drzwi i po 1 płacie na lewej i prawej ścianie.
5. Narożniki wypełniliśmy filcem z wnętrza materacy polowych.
6. Tym samym filcem wyłożyliśmy drzwi oraz pozostałe miejsca na ścianach gdzie się dało.
7. Wate przykryliśmy zasłonami żeby włókna się nie przedzierały na zewnątrz.
8. Wszystkie ściany obiliśmy potem kocami. Na sufit przyszły także koce.
9. Żeby wszystko ładniej wyglądało miejsce łączenia ścian z sufitem oraz wokół paneli i okien obiliśmy wytłoczkami po jajach
10. na podłogi przyszły zwykłe dywany
Całość widzicie wyżej na zdjęciach wygląda to może jak cygańska chata ale akustyka się super, bass się nie wzbudza, nie ma pogłosu, perkusja jest sterylna i nie hałasuje tak jak zawsze.
Zresztą jak odzywa się salka możecie posłuchać na nagraniach ze spejsa. Poza wokalem wszystko nagraliśmy na salce na setkę.
http://www.myspace.com/newlifecreation
Naszym zdaniem warunki akustyczne na salce są rewelacyjne i nagrywać można bez problemu :)
Co do faktycznych kosztów samej akustyki to zamknęliśmy się nawet w nie połowie całości. Więc powiedzmy 300zł to moim zdaniem nie dużo jak na takie warunki. Zresztą każdej osobie która wchodzi na salkę zapiera dech że osiągnęliśmy takie warunki a audiofile też tam bywają :)
Jak ktoś ma jakieś pytania czy coś to walić śmiało :)
-
daniel, nie chce mi się czytać bo za dużo, ale salka ładna :)
Nasza tak wygląda:
http://picasaweb.google.com/terrormuzik/Salka?feat=directlink
-
no terror gratuluje :D bo prezentuje się zajebiście, wygląd full pro ale nie ma cygańskiego przytulnego klimatu :D tylko ile was to kosztowało?
-
teraz jestem zajęty, podliczę później i coś skrobnę bo wszystkie paragony gdzieś mam :)
-
Terror, wygląda to imponująco ale mam wrażenie że zrobiliście głuche pomieszczenie. Oglądam właśnie studia nagrań - może tam znajdę coś dla siebie.
-
Ta Czarkowa jest bardzo fajna. Słyszałem tam tylko gitary ale było naprawdę ładnie i wyciszenie też na dobrym poziomie - na parterze już było słabo słychać, a cicho nie graliśmy ;D
-
A co poradzicie alergikowi? Jestem uczulony na roztocza kurzu domowego i zawsze w salkach wykładanych dywanami wysiadałem po godzinie, dwóch, jeśli nie było okna...
-
Nawiew świeżego powietrza jak u Terrora ;D
Tak serio to np. wydmuszki może ?? wiadomo że gorzej ale jednak one nie powinny uczulać
-
Wydmuszki? O takie?
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.bank-zdjec.com%2Ffoto5%2F20909_b.jpg&hash=85f421358e794a6641f558a68c50b9b81f00cff8)
Wiem, chodziło Ci o wytłaczanki. Sęk w tym, że akustycznie mile widziane są powierzchnie niegładkie, a to na gładkich najmniej osiada się kurz. Dlatego najlepszym kompromisem będzie znalezienie materiału w miarę odpornego na kurzenie i niegładkiego.
-
No to wytłaczanki nie są gładkie. A jak by obić tak u jak u Terrora tylko nie wykładziną tylko czymś z czego łatwo ściąga się kurz ??
-
http://www.dzwiek.org/threads/wnosze-o-zakaz-uzycia-gabek-w-studio.4023/
do sali prób też się tyczy...ostatnio graliśmy w salce całej wyłożonej (profesjonalnymi) gąbkami i to była MASAKRA!
Moim zdaniem najlepsze są jakieś dywany - tylko na ściany i podłogi, sufit pusty lub delikatnie zasłonięty czymś w rodzaju baldachimu (nie śmiać się;)
Miłaszewski krytykuje te pianki, ale gitary nagrywane w takich warunkach nagrywali choćby Acid's i później to miksował:
http://www.youtube.com/watch?v=ZwTAOc4P9Q0
Salka obita kocami dywanami itp. totalnie odpada, ma to być pomieszczenie schludne (bardzo schludne) a zarazem ma się przyjemnie grać. Ciekawi mnie to co skawa ma na ścianach sufitach: http://www.youtube.com/watch?v=Z4VzhjGlSn0
Obejrzałem mnóstwo filmików i w bardzo wielu studiach stosowane są te pianki więc sam nie wiem.. z całą pewnością trzeba wiedzieć w jakich miejscach ją stosować. Dywany tak, ale na podłogę.
-
Wiem, chodziło Ci o wytłaczanki. Sęk w tym, że akustycznie mile widziane są powierzchnie niegładkie, a to na gładkich najmniej osiada się kurz. Dlatego najlepszym kompromisem będzie znalezienie materiału w miarę odpornego na kurzenie i niegładkiego.
Pomyśl raczej nad czymś, co można łatwo czyścić. Np. kotary z materiału, który możesz raz w miesiącu wyprać (albo i rzadziej?). No i odkurzać regularnie ;)
U nas bardzo dobrze robi wykładzina zawieszona 5 cm od ściany, a na suficie podwieszona tak, żeby przy suficie przylegała tylko w miejscach gdzie jest przykręcona, taka symulacja dużej wytłoczki na jajka*.
*z tym, że demontaż tego do wyczyszczenia to hardkor.
-
najlepsze rozwiązanie to listewki w wymiarach np 4x5cm (lub inny ale szerokość przynajmniej 4cm) na kołki szybkiego montażu do ściany pionowo (tak mamy zrobione w drugiej już salce). Listewki rozmierzyć tak żeby pomiędzy nie weszła tafla wełny mineralnej o wymiarach chyba 120x60cm grubość 5cm(bo tańsza). robimy taką konstrukcję a wełnę unieruchamiamy sznurkiem który do tych listewek przytwierdzamy takerem. na to prześcieradła w jakimś eleganckim odcieniu i znowu taker.
Mam gdzieś fotki na innym kompie z prac wrzucę jeszcze
a i uprzedzam pytania nic sie nie pyli i nikt nie kicha i nie cieknie mu z nosa, sam mam z tym problem i nigdy nic mi sie nie stało.
Ale pamiętać wełna mineralna a nie szklana!!!
cena za pierwszym razem ok 1000zł w drugiej salce kilka listewek, kołki, zszywki i prześcieradła z ciupexu
efekt najlepszy jaki miałem możliwość słyszeć do nagrań idealny ale trzeba też pamiętać o suficie
-
tylko ile was to kosztowało?
znalazłem paragony ale nie chce mi się tego liczyć bo jest ich dość sporo. Sama wełna ok. 1000zł, do tego trochę części hydraulicznych, trochę na wykładzinę, agro-włókninę, gniazdka, kable, płyty OSB itd itp- łącznie około 4-5tys, dokładnie nie pamiętam. Nie liczę kosztu doprowadzeniu salki do stanu w którym była kiedy zaczęliśmy ją wyciszać- wcześniej były tam 4 małe pomieszczenia zawalone gratami.
Wydaje mi się że udało się osiągnąć zamierzony efekt. Dla porównania znajomi wydali ponad 10 tys zł na salkę i oprócz tego że mają ładne gąbki na ścianach to nie widzę różnicy.
A co poradzicie alergikowi? Jestem uczulony na roztocza kurzu domowego i zawsze w salkach wykładanych dywanami wysiadałem po godzinie, dwóch, jeśli nie było okna...
U mnie oprócz wspomnianego wiatraka jest jeszcze agro-włóknina między wełną a wykładziną, żeby się nie kurzyło z tego. No i wykładzinę na ścianach, suficie raczej łatwo odkurzyć. Swoją drogą z wiatrakiem też były jaja bo w miejscu gdzie wierciliśmy dziurę z piwnicy na zewnątrz było 70cm muru. A najdłuższe wiertło miałem 40cm. I trzeba było z obu stron cisnąć (bo młot pneumatyczny dość ciężko jest trzymać nad głową). Mieliśmy już zrezygnować ale na szczęście się udało i teraz z perspektywy czasu nie wyobrażam sobie grania tam dłużej niż godzina bez wiatraka, zwłaszcza z perkusistą
-
Boże te kwoty mnie przerażają :D jeśli to ma być do tylko prywatnego użytku to wole swoją cygańską chatę :D
-
http://www.dzwiek.org/threads/wnosze-o-zakaz-uzycia-gabek-w-studio.4023/
do sali prób też się tyczy...ostatnio graliśmy w salce całej wyłożonej (profesjonalnymi) gąbkami i to była MASAKRA!
Moim zdaniem najlepsze są jakieś dywany - tylko na ściany i podłogi, sufit pusty lub delikatnie zasłonięty czymś w rodzaju baldachimu (nie śmiać się;)
Miłaszewski krytykuje te pianki, ale gitary nagrywane w takich warunkach nagrywali choćby Acid's i później to miksował:
http://www.youtube.com/watch?v=ZwTAOc4P9Q0
Salka obita kocami dywanami itp. totalnie odpada, ma to być pomieszczenie schludne (bardzo schludne) a zarazem ma się przyjemnie grać. Ciekawi mnie to co skawa ma na ścianach sufitach: http://www.youtube.com/watch?v=Z4VzhjGlSn0
Obejrzałem mnóstwo filmików i w bardzo wielu studiach stosowane są te pianki więc sam nie wiem.. z całą pewnością trzeba wiedzieć w jakich miejscach ją stosować. Dywany tak, ale na podłogę.
Te pianki z allegro to nie sa te same pianki, ktore sa uzywane w tych ''zawodowych'' studiach. Ktos to tlumaczyl na dzwiek.org, ale nie chce mi sie szukac. W kazdym razie te tanie z allegro sa wykonane z jakiegos lichego materialu.
-
Yo, ziomy, załączam wizualizację:
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fc3.ac-images.myspacecdn.com%2Fimages02%2F148%2Fl_e54d6539729d4930b7d2e1cf8c61ee8e.jpg&hash=d057890ce5092b7049159f24158469e516d7cce4)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fc4.ac-images.myspacecdn.com%2Fimages02%2F128%2Fl_3f17d83365f548dcad7bdcb03f17d9a3.jpg&hash=c94374665ee7c5390253601e1ac7a9c4ab85f66d)
I to naprawdę styka. Drugą salkę robimy lekko inaczej, będzie gotowa i będzie kogoś to obchodziło - też wkleję ;)
-
Od siebie dodam tyle, że świetnie sprawdza się wełna mineralna i koce, ale nie przybite do ściany tylko zawieszone parę centymetrów przed. Kumpel robił tak salkę w piwnicy w szeregowcu i stykło, w obecnej też mamy wełnę i jest gites.
ED - aha, wytłoczki nie wygłuszają, tylko poprawiają akustykę wewnątrz. A jak salka jest dobrze wygłuszona to usłyszysz to po swoim głosie.
-
Witam wszystkich!
Z zaciekawieniem czytam o propozycjach na idealną salkę. dawno temu też stanałem przed tym problem. Potzrebowalismy wygłuszyć salkę w sensie poprawić jej izolacyjnośc akustyczną (by nie przeszkadzało sąsiadom nocne granie). Ale problem izolacyjności pozostawmy na razie..
Jeżeli chodzi o idealną salkę czyli o to, by w środku brzmiała jak najlepiej jest kilka rozwiązań proponowanych przez wiele firm w Polsce zajmujących sie sprawami akustyki. Prawdą jest, że panele pochłaniające z welny mineralnej są skutecznie jeśli chodzi o pochłanianie średnich i wysokich częstotliwości. Nalezy tu pamietac by nie przetlumić zbytnio dźwięku w wysokich i średnich co w łatwy sposób mozna osiągnąć stosując za duża ilośc materiałów pochłaniających. Wazne jest aby w salce występowaly naprzewmiennie powierzchnei odbijajace dxwięk, a najlepiej o charakterze rozpraszającym! Adaptacja salki zalezy od jej wymiarów, gdyż mają one bezpośredni wpływ na rozkład częstotliwości drgań własnych danego wnętzra. Jeżeli występuje powazny problem z dudniącym basem możemy poprawić akustykę stosujac specjalistyczne ustroje akustyczne takie jak pułapki basowe odpowiednio zaprojektowane i wykonane pod dane wnetrze. Nietstey rozwiązania te nie należa do zbyt tanich, ale za to sa skuteczne. Wiele polskich firm jak 4sound czy np Hoohacoustic zajmuje sie akustyką wnetzr i proponuje bardzo ciekawe rozwiązania, lecz nie na każda kieszen. jest jeszcze wiele firm produkujących pianki, o których mowa, ale stosowanie ich to tak jakbysmy sobie wytłoczki z jajek powiesili na scianach.. Ciach. Sorry. Y.
-
wyczuwam reklamę ;)
-
Witamy prezesa-założyciela ;D
-
Witam również serdecznie:D
-
A pan prezes czytał że reklama na tym portalu jest płatna?