zajebiste
fajny mustang :*
Dexterek: powierzchnia i profil końcówek kostki pozwala na szybszą grę, a dźwięk stał się bardziej zwartyJuż się bałem przez chwilę gdy zobaczyłem zdjęcia. Nie od dziś wiadomo, że białymi się gra wolniej, ale skoro nadrabiają powierzchnią i profilem to wszystko w porządku. Mam nadzieję, że bardziej zwarte brzmienie(z plektrona) nie przysporzy ci problemów pokroju wymiany całego gearu bo znów nic nie brzmi.
Gratuluje! jednego mi tylko brak, albo przeoczyłem, albo zabrakło informacji ile kostek ten zestaw zawiera.
ty masz nadruk 1 stronny tylko? Trzeba było walnąć z drugiej strony sygnaturkę gitarzysty co byś jeszcze większy kozak był :D a jak z jakością nadruku szybko schodzi, bo rozumiem że ścieralność tyczy się kostki
A do mnie przyszła taka myśl po czasie: nie lepiej w sensowne nagrania zainwestować kasę niż takie szczegóły? W końcu to one są wizytówką a nie kostki:PAle kostka reklama tez dobra :D Dwa czy nie fajniej sie gra kostka wlasnego zespolu niz jakas taka z napisem DUPLO :D
0.88 mm? toć to kostki dla pedałów ;)nie bardzo rozumiem w czym tkwi problem?
w tym, ze .88 są dla pedałów :D0.88 mm? toć to kostki dla pedałów ;)nie bardzo rozumiem w czym tkwi problem?
ja gram na 2 mm i 0.88 to dla mnie cienkie jak kartka marnego papieru są ;) nie wiem jak można tym grać0.88 mm? toć to kostki dla pedałów ;)nie bardzo rozumiem w czym tkwi problem?
0.88 mm? toć to kostki dla pedałów ;)
Martens - robią i z odpisem i nawet z podobizną!Martens- jak będziesz zamawiał to wyślij zdjęcie z krakowskiego g-party ze swoją zajefajną fryzurą ;)
A tak poza tym... nie rozumiem jak można grać tak cienką, białą kostką... :P
Koszt: jak już pisałem – 40$ ale plus 15$ za projekt i 25$ za przesył, czyli = 80$. Ale w In Tune idą dodatkowo na rękę, przy wysyłkach poza Stany, żeby nie płacić cła i vatu. Chwała! I ciiii...
można jeszcze próbować ominąć kwestię wysyłki Fedexem do Polski. (...)
No, lepiej zamiast pisać jaki gatunek gracie (chyba jak ktoś na koncert pójdzie, to będzie wiedział), było strzelić gejspejsa, czy coś...
lans...nie ma co.
szkoda że w Polsce nikt nie wpadł na produkcję takich gadżetów.
lans...nie ma co.
szkoda że w Polsce nikt nie wpadł na produkcję takich gadżetów.
1. lans lansem ;) ale i promo i czysta kalkulacja. Masz swoje logo, bdb jakość i cenę lepszą, niż w najbliższym muzycznym! Wiesz, jak się chłopaki z innych kapel cieszą, jak im dajemy kostki? Warte samego tego ;)
2. jest to pomysł na biznes, nie powiem! Ale musi być haczyk, bo full firm to robi - a prawie wszystkie nie mogą dogonić jakości In Tune.
A weź nie daj koledze po fachu, gitarzyście.No :D
Dodałbym fosforyzujący napis na prezerwatywach.
A weź nie daj koledze po fachu, gitarzyście.
Woman, come hereciekawe kto im ten tekst pisał ;)
każda nastoletnia laseczkakażdy nastoletni gejuszek nasz.