Forum Sevenstring.pl
Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: zz_top w 17 Paź, 2009, 17:48:37
-
Słuchajcie, jest taka sprawa. Pogadajcie ze swoimi basowymi i wybadajcie temat. Czy oni przypadkiem nie mają problemów ze strojeniem się pod Was - lowtuningowców? Jak się zazwyczaj stroją? Co by powiedzieli na bas o menzurze bliższej kontrabasowej (choćby do dolnego Fis)? Ogólnie interesuje mnie trochę ten temat ze względu na to, że coraz więcej ludków gra nisko i basowi mogą czuć sie nieszczęśliwi. Ja przecież chętnie robię bliźnim dobrze i to bez trzymanki :-)
-
Czyżby szykowała się polska wersja tego potwora? => http://www.warwickbass.com/modules/produkte/produkt.php?katID=14460&cl=EN
-
Jeszcze lepiej! Mnie chodzi po głowie taka idea - skoro gitarzyści mają zwykłą szóstkę z dodanymi dwoma strunami basowymi to czemu nie zrobić basu z dwoma dodanymi? Czyli byłby to zwykły bas z dodatkową struną H i dodatkową Fis :-) Jak szaleć to szaleć!
-
Sześcio-i-dużowięcej-strunowe basy są, i to stosunkowo trochę ich jest, pamiętam, że choćby basmen Unexpect ma taki wielki maszt z dziewięcioma strunami. Chyba, że w takich basach na ogół dodają struny wiolinowe\ponad normalnym zasięgiem 4-strunowego basu, w takim razie ultra spoko.
Popytałem basowego - mój znajomy co tam ciśnie dość ostro od dłuższego czasu na basie twierdzi, że się ma zamiar powoli zacząć rozglądać za basidłem z 5< strunami i dodana kolejna struna basowa bardzo bardzo się do niego uśmiecha ;). W jednym z jego zespołów akurat jeden typ ma 8mkę a drugi 7mkę, stąd dyskomfort uń uzasadniony :).
-
Mój basista to by się najpewniej ucieszył jakby coś miała taką elektronikę, drewno i struny, żeby niskie dźwięki były selektywne, a to czy będzie mieć 5 czy 6 strun to już inna sprawa, drugorzędna.
-
basmen Unexpect ma taki wielki maszt z dziewięcioma strunami.
basista "befold the arctopus" ma bas chyba 9 albo 10 strunowy :)
-
ja juz nie wyobrazam sobie jak ta maszyna musi chodzic jezeli trzyma selektywnosc :o
http://www.warwickbass.com/modules/custom_shop/NewsCustomShop.php?newsID=1610&modell=Vampyre&page=0&cl=EN
a tak naprawde po co komu 8mio strunowy bas jezeli nawet gitarzysci maja ósemki,to juz sa pomysły dla jakichs ekscentryków,basowych solowych dzików i niekoniecznie schodzacych ku dołowi ze strojem ;D
4ka z ta skala robi totalny odjazd patrzcie:
http://www.youtube.com/watch?v=K57w9pdJPnY
-
Gadaliśmy już gdzieś o tym...? http://forum.sevenstring.pl/gitary-barytonowe-i-inne/stroimy-do-f/
Mój były basista ma sześciostrunowy bas od Kani i najpierw stroił ją jak normalną piątkę z dodaną górną C, teraz zrezygnował z dolnej B, przesunął wszystko strunę niżej i najwyższą stroi chyba F. Także są wśród basmanów tendencje dołujące, jak i solo-ish.
-
Jestem basistą i mam małe infradźwiękowe zboczenie ;)
Kiedyś przyszedł mi do głowy pomysł gitary subbasowej - potem sie okazało, że już taka istnieje, wyżej wspomniany Warwick. Pomysł z dodaniem dwóch dodatkowych strun też mi przyszedł do głowy, jak zobaczyłem Meshuggah z ósemejami.
ZZ_top - chciałem nawet do ciebie napisać, ile by kosztowało wykonanie takiego cuda, ale zważywszy, że w moich kapelach gram niestety w E-standard/Drop-D/ D-standard (wyjątkowo jeden kawałek z E przestrojoną do H lub standard z octaverem) i że mnie nie stać w tej chwili nawet na jakiegoś paździocha odpusciłem sobie ten temat. Niemniej chętnie bym zobaczył i usłyszał takie wiesło w akcji...
-
Jakiś czas temu wpadł do mnie na próbę Aston z PASem Iceman 8. Basista wówczas był nieobecny, razem z drugim gitarzystą się fest napaliliśmy na ósemki. Basista jak się o pomyśle o ósemkach dowiedział to stwierdził, że on grać tak nie będzie. :) Wspomniana selektywność wtedy chyba jest nie do osiągnięcia.
Meshuggah owszem używa ósemek, ale bas stroi w tej samej oktawie. Zdaje się, że dwa utwory zrobili z basem strojonym o oktawę niżej niż gitary - "Spasm" i "Nebulous".
Może nie jestem najlepszym znawcą lowtuningu, wszak z Maigrą gramy w B, ale wiem ile walki mieliśmy razem z basistą, żeby ustawić selektywne, nie zmulone brzmienie, gdy zmienił gitarę. Kupił Warwick Corvette SS, z jesionową deską, więc to nie był problem taniego badyla.
Konkludując, mój basista tego by nie kupił :)
-
Ha! I tu dochodzimy do sedna sprawy. Ja nie mam zamiaru naciskać na używanie basu strojonego do Fis, ale widzę co się dzieje z basem jak się go przestroi choćby 1 ton w dół. Zwłaszcza dźwięki na pierwszych kilku progach (B, H i C) to totalna kupa! Ale jak miałem okazję pograć na basie o wydłużonej menzurze (zamiast 860mm miał chyba 900mm) to wierzcie mi, że większość tego typu problemów znika! Nie chodzi więc do końca o to, by koniecznie robić coś co będzie się dało nastroić do Fis, tylko wyjść naprzeciw basistom, którzy zmuszeni są obniżać strój (nieważne jak bardzo).
-
tylko wyjść naprzeciw basistom, którzy zmuszeni są obniżać strój (nieważne jak bardzo).
Tauaj chcyba cały problem tkwi, my (gitarzyści) chcemy obniżać strój, a oni są zmuszani do tego. dlatego my chętniej wydajemy pln na dłuższe menzury, a oni najchętniej by pozostali przy tym co mają, względnie marudzili, obrażali sie, odchodzili z zespołu przy każdej zmianie stroju w dół
-
Hm... jeżeli można by było zrobić żeby bas strojony do F# (lub jakkolwiek niżej niż B, znaczy H) brzmiał selektywnie, to czemu nie - z tym że pozostaje pytanie co trzeba by było zrobić (tak jak powiedziałeś zztop - menzura..) żeby to osiągnąć i jak wpłynie to na wygodę.
Może jestem profanem, ale właśnie z tego powodu dla mnie 8 strunowe gitary to już ingerencja w pasmo basu, i z punktu widzenia całej kapeli, jest niepożądane. Chociaż może właśnie będzie tak że niedługo będą 6 strunowe basy w F#? :)
-
Z wygodą gry na basie o wydłużonej menzurze to nie dramatyzowałbym. Ja celuję w bas o menzurze 900-920mm a kontrabas 4/4 ma 1100mm i jakoś kontrabasiści nie narzekają :-)
-
a oni najchętniej by pozostali przy tym co mają, względnie marudzili, obrażali sie, odchodzili z zespołu przy każdej zmianie stroju w dół
Czyli to jest powszechny problem :D ? Czyli nie jestem tępym chujem i nikt nie chce ze mną grać tylko poprostu taka jest kolej rzeczy :D ? Jupi!
-
Z wygodą gry na basie o wydłużonej menzurze to nie dramatyzowałbym. Ja celuję w bas o menzurze 900-920mm a kontrabas 4/4 ma 1100mm i jakoś kontrabasiści nie narzekają :-)
W mojej proroczej wizji ;) zakładałem, że menzura wyniesie jakieś 38"-40", ale wierzę na słowo że 36" powinno starczyć.
-
miałem 35" Yamaha RBX 775 i choć gitarzysta jestem, to wcale nie uważam, ze cal wiecej to za dużo na wygoda gre i spokojnie mogłoby być więcej jesli by to poprawiło intonacje najgrubszej struny. W Yamie choc cal wiecej jeszcze troche brakowlao do tego zeby B zachowywalo sie bardziej jak E niz jak flak ;)
-
Ja miałem bas Ibaneza BTB 405QM z menzurą 35". Do grania w A przy strunach 130 w zupełności wystarczyło. Wcześniej miałem Washburna z menzurą 34 i różnica była duża na korzyść Ibka. Ładnie stroił na progach i nie było takich flaków. Niby jeden cal a jednak.
Co do pomysłu z basem o jeszcze dłuższej menzurze to myślę, że lepszą opcją bedzie bezpośrednie uderzenia na forum typu basoofka.
-
Zastanawiałem się też nad tym pomysłem. Tak sobie pomyślałem że jakbym miał zmieniać na 6 strunowy to własnie taki patent ze dodana F#. Bo po co mi cieńsza :P.
Lol. 38cali to strach pomyslec jak te progi daleko odstawione ^^
-
No to zrobiłem takiego potworka i ograłem. Zasadniczo menzura 900mm na standardowym komplecie strun (najgrubsza 135) wystarcza żeby nastroić się do G spokojnie. Jakby gdubsze Warwicki założyć to Fis bez kłopotu. Przebija sie i jest selektywnie nawet na niedużych piecach a co dopiero na mocnym sprzęcie. Zasadniczo wnioski wyciągnęłem a bas spylam. Link tutaj:
http://www.allegro.pl/item944805025_pas_bass_6_strun_35_5_monster_bcm.html
-
Wizualnie nie podoba mi sie ni cholera.... ale pomysłu i wykonania gratuluję :D...
Myślałem, że wystrugasz jakies 37" przynajmniej.... basy LTD serii F na przykład mają standardowo 35" chociazby...
-
Mój basista ostatni ma GMR 5'tke NTB i to chyba ma 35" zamiast 34, problemów ztcw. to nie ma żadnych. Ale inna kwestia, że ja się stroiłem do B, a nie niżej, pewnie z F# może być problem :)
-
Kuuuurde, ładny patyk.. Jak cena dojdzie do 1400 to przerzucam się chyba na bas :D
-
Wysłałem o nim info naszemu basiście, jest na etapie poszukiwań ;)
-
szuka linka? basiści tak mają :D
-
A mi się bardzo podoba. Kojarzy mi się bardzo przyjemnie z MM, cudny.
-
Nie znalazłem lepszego tematu, żeby to podpiąć - totalny odjazd:
http://www.jerzydrozdbasses.com/legendX.htm#
-
I od razu za tym to: http://www.youtube.com/watch?v=P-6iBqssn24&feature=mfu_in_order&list=UL !
-
http://www.youtube.com/watch?v=yf56jYDv2fc
-
http://www.youtube.com/watch?v=yf56jYDv2fc
starsze niż internet, ale podobało mi się zawsze naliczenie punktów na końcu ;)
-
Co do problemów z selektywnością basów przy graniu z 8mkami, to może warto by pociągnąć temat w trochę inną stronę - w stronę wspomnianego na samym początku innego strojenia gitary niż do F# ? Z tego co pamiętam na długo jeszcze przed pojawieniem się 8semek Wes Borland z Limp Bizkit stroił tego swojego 4strunowego barytona F# F# E B (kawałki Nookie i Full Nelson), zaś ich basista miał 5 strojoną A# C# F# E B. Kiedy Wes grał na niskim F# ten grał często na swoim wysokim F#, które de facto z racji, że to jest bas nie odcinało się tak mocno od tego niskiego. Takie jakby zamienienie się rolami - dawało to tyle, że to gitara dawała niski strój, a bas tylko brzmienie basu i fajnie to się komponowało. Wiem, że dla Was to nie było by truuuu, ale we wspomnianych kawałkach fajnie się to spisało.
Aha, po co miał te A# to nie wiem ;) Może nie chciał flaków mieć w G#,a jednocześnie struna A# dawała mu odpowiednią ilość niskich dźwięków, które tam wplatał w odpowiednich miejscach, niekoniecznie wtedy, gdy Wes grał te same, tylko żeby siedziały w skali.
-
i sie okazuje ze wszyscy jestesmy cipy, bo Wes zeby stroic jeszcze nizej przesiadl sie na barytonowy bas ;)
-
W sumie to nie wiem na kiego wała dał tam tylko 4 struny, skoro sam narzekał w wywiadzie, że ma cienki gryf jak banjo i ciężko się gra przez to. W ogóle chciałbym jakąś spekę tej gity oblukać - długo szukałem gdzieś po wywiadach starych czy coś i lipa. Szkoda tym bardziej, że Mike Smith jako go zastępował, też musiał se takie coś sprawić, a do tego jak się teraz reaktywowali to widziałem, że ma jakąś nową 4ke chyba.