Forum Sevenstring.pl
Inne => Off topic => Wątek zaczęty przez: Moszna w 13 Sie, 2009, 15:53:02
-
Witam, posiada ktoś z Was kredyt studencki? Jak jest ze spłacaniem czy faktycznie jest aż tak opłacalny?
-
Spłacanie rozpoczynasz zdaje się 2 lata po skończeniu studiów albo po ukończeniu 30 lat. Jeśli spłacasz go wcześniej- nie jest oprocentowany. A jeśli później to masz i tak bardzo niskie oprocentowanie. Gdybym teraz zaczynał studia- wziąłbym na pewno. Nawet gdybym nie potrzebował. Dostajesz przez 10 miesięcy np. po 500zł miesięcznie, które nie są oprocentowane. Wrzucasz to sobie na platformę inwestycyjną która robi średnio po 8-15% w skali woku (ja w ostatnim miesiącu zarobiłem 5%).
przez 5 lat dostajesz łącznie 25000zł.
przez 5 lat studiów łącznie wpłacasz (łącznie z wakacjami) 30000zł.
po 5 latach wpłacania, zakładając zysk 8% (procent składany), a tyle zarobisz na pewno, na koncie masz 37363zł.
czekasz 2 lata bez wpłacania- masz 43580zł.
spłacasz 25000zł, zostaje Ci 18580zł.
minus 2580zł- podatek belki = 16000zł
jesteś do przodu 16000zł- a założyliśmy 8%, tymczasem niektóre fundusze od stycznia zrobiły 60-70% :).
Mój kuzyn na kredycie studenckim zarobił ponad 40000zł, tylko że on studiował 2 lata dłużej i później dalej jeszcze płacił na fundusz z tego co zarabiał.
czy faktycznie jest aż tak opłacalny?
tak :)
-
Qrcze teraz rata miesięczna wynosi 600 zł a nie 500 więc kasa jeszcze większa. Czyli można spłacić kredyt jednorazowo bez odsetek. A w jaki fundusz inwestowałeś?
-
a ja nie dostałem kredytu bo dochód mamuski był o 50zł za duży, niezły dżołk nie
-
No to dopiero lipa:D Teraz czytałem że ma być nie więcej niż 1400 na łeb w rodzinie.
-
No to dopiero lipa:D Teraz czytałem że ma być nie więcej niż 1400 na łeb w rodzinie.
a jak w ogole wyglada sprawa tych kredytow na studiach uzupelniajacych jesli ktos jest na wlasnym utrzymaniu??
w papierach najnizsza krajowa wiec wedlug tego kryterium co podales sie mieszcze
-
Pomyliłem się: Dochód na osobę w rodzinie studenta uprawniający do otrzymania kredytu wynosił:
* 550 zł - w roku akademickim 1999/2000,
* 750 zł - w roku akademickim 2000/2001,
* 850 zł - w roku akademickim 2001/2002,
* 1.150 zł - w roku akademickim 2002/2003,
* 1.400 zł - w roku akademickim 2003/2004,
* 1.600 zł - w roku akademickim 2004/2005,
* 1.600 zł - w roku akademickim 2005/2006,
* 1.900 zł - w roku akademickim 2006/2007,
* 2.200 zł - w roku akademickim 2007/2008
więc w tym roku będzie jeszcze wyższy. Więc teraz NIKT na pewno się zmieścisz:P To moim zdaniem zajebista inwestycja, jeżeli ma się łeb na karku i trochę wiedzy i obeznania.
-
@terrormuzik, ładny tutorial ;) orientujesz się, gdzie najlepiej wziąć taki kredyt i jaki fundusz wybrać? mniemam, że coś tam wiesz dokładniej? rzuć w spojlerze najlepiej :)
-
Najlepiej podobno w PKO BP bo najłatwiej dostać, a w jaki fundusz nie mam pojęcia Terromuzik czekamy na ciebie:)
-
ja nie wziąłem kredytu tylko prowadzę taką inwestycję, kiedyś się przyda a tak to bym przepijał te pieniądze :D. Nie wiem gdzie teraz jest najlepiej wziąć taki kredyt ale kuzyn jak brał to w BGŻ. Banki mamy 63 w polszy więc jest w czym wybierać ;). Co do funduszu to zależy. Często są promocje (w skandii do niedawna z okazji 10-lecia w polsce była promocja i przez 2 pierwsze lata dawali 10% składki gratis- wpłacasz 500- dostajesz 550 :) ). Teraz promocja jest w aegonie ale nie tak korzystna jak w skandii- po prostu przez pierwszy rok nie ma opłaty administracyjnej i za zarządzenie (11,90zł/mc). Ale za to aegon ma pod sobą dużo więcej funduszy- w tym ion.
edit- sprawdzając który jest najlepszy nie patrz na to gdzie łatwiej dostać tylko wylicz sobie realne oprocentowanie. Co z tego że jest łatwo dostać? Chcesz łatwo to weź chwilówkę i z opłatami oprocentowanie realne wyniesie ci ok. 40%
-
a ten kredyt bierze się na 5 lat, czy np. jak już na 2 roku jestem to mogę wziąć?
-
Możesz na każdym roku wziąć.
-
często wystarczy w dziekanacie zapytać bo sporo uczelni ma programy partnerskie i dostają kasę za podesłanie studenta który weźmie kredyt, a w różnych bankach nie różni się to raczej znacznie. Można go wziąć na drugim roku ale z tego co kumpel mi mówił to kasę zaczniesz dostawać dopiero po paru miesiącach. Ale to takie rzeczy co gdzieś tam usłyszałem- co do samego kredytu nie chcę wprowadzać nikogo w błąd ;)
-
Więc powiedz jeszcze w jaki fundusz inwestujesz swoje pieniądze.
-
aegon- ale to nie fundusz tylko platforma inwestycyjna. różni się to tym że platforma ma pod sobą 77 różnych funduszy polskich i zagranicznych i mogę sobie podzielić procentowo kasę między te fundusze. Jest tam na przykład black rock- gdzie żeby inwestować bezpośrednio trzeba dysponować kapitałem minimum 100000$ a klienci aegona mają do niego dostęp już od 200zł. Poza tym pozwala to odsunąć podatek belki w czasie. Jedyna wada w stosunku do inwestowania np. bezpośrednio w akcje to to że ewentualnych strat nie można wpisać sobie w koszta jak się prowadzi działalność. Ale na razie i tak nie prowadzę działalności, poza tym nie inwestuję na tyle dużych kwot żeby płacić za zarządzanie w domu maklerskim (ok. 200-300zł/mc)
-
A twoim zdaniem co ma najlepszy stosunek bezpieczeństwa kasy do zysku? Jaka opcja? Albo wklep jakiś link gdzie mogę o tym poczytać, jak możesz oczywiście. Pozdro.
-
Tak się składa, że u mnie w rodzinie pracowała jedna osoba w Aegonie. Chyba się dowiem nieco więcej na ten temat, dzięks terror.
-
Jak się dowiesz proszę podziel się informacjami:)
-
stosunek zysku do bezpieczeństwa- zależy na jaki okres chcesz inwestować. Teraz zajebiście zarabiają akcyjne fundusze, ale jest z nimi jakieś ryzyko związane.. Bezpieczny okres na inwestycję w akcje to minimum 10 lat- jak mawia Warren Buffet- 2gi najbogatszy człowiek świata- jak chcesz inwestować to o zainwestowanych środkach musisz zapomnieć na minimum 10 lat. Nie było w historii 10-olecia kiedy giełdy światowe straciły. Więc po roku może się okazać że straciłeś, ale w skali 10 lat takie ryzyko maleje. A jak chcesz mieć pewny zysk to są też fundusze inwestujące w bony skarbowe i obligacje- zarabiają mniej, ale nie masz żadnego ryzyka. Tylko lokując tam kasę na 10 lat zarobisz dużo mniej niż na akcyjnych. Z resztą jak jesteś klientem aegona to dostajesz co miesiąc portfele modelowe od doradcy inwestycyjnego- czyli propozycji ile % wrzucić na jaki fundusz.
-
Ostro:P Wielkie dzięki. Zagłębie się jeszcze w temat :)