Jeśli do tej pory nie poszedł na giełdę to raczej troszkę zabawi. Ostatni 5150 był dwa lata. Cieszy mnie bardzo, bo to jak powrót do domu po dalekiej tułaczce. :) Zcrunchowany kanał zielony to taki dół i gruz, że łojapierdole. W ogóle to gram na nim bez żadnych dopalaczy. Z EMG i Blackoutsami nie potrzeba. ;D
I tak wszyscy skończymy z 5150.
Ten tu jegomość zaskoczył mnie dodatkowo tym, że da się grać na nim po cichaczu. Ma kopyto już na niskich głosnościach jak moja stara Dualka rev F. Jest duża droga potków vol od 0 do 1 więc nie siedzimy z pencetą.To to prawda je. Imho najwięcej roboty tutaj robią gały presence i resonance i ich spory zakres regulacji. Jak grałem po cichu to presence lekko podkręcałem żeby usunąć muła a poza sypialnią się go ściągało żeby ogarnąć siarę i też było git. EQ przez wszystkie lata jak siedział u mnie były raz ustawione i nieruszane xd
Dzień dobry,I tak wszyscy skończymy z 5150.
Pozdrawiam!