Forum Sevenstring.pl
Muzyka => Twórczość użyszkodników => Wątek zaczęty przez: bonedeth w 15 Sty, 2019, 13:57:49
-
Siema,
Chciałbym pokazać Wam drugi kawałek z mojego projektu Pierced By Horns (https://www.facebook.com/PiercedByHorns (https://www.facebook.com/PiercedByHorns)), który tworzę z moim przyjacielem.
Niedługo będziemy szukać drugiego gitarzysty, perkusisty oraz wokalisty do grania tego live w Wawie :)
Chętnie usłyszę co o tym sądzicie.
Sorry... (http://www.youtube.com/watch?v=sSROkD5EP0o#)
-
To mógłby być dobry kawałek :D Nie chce się wymądrzać (takie mam po prostu odczucia po przesłuchaniu), ale muzycznie jest to okrutnie męczące... Nie wiem co Was inspiruje, ale jest to jakiś znerwicowany konglomerat - nie idźcie ta drogą. Najsilniejszy atut tego projektu stanowi wokal - pierwsze skojarzenie Maynard ;) Przyjemnie sie go słucha. Solówka fajna, bardziej stabilizuje odsłuch niż main riff i ta kompulsywna (przepraszam za dosadność) ale chujowa perkusja!! Brzmienie perki pomijam, biorąc poprawkę, że to bardziej poglądowo podłożone. To tylko moje zdanie - jeszcze raz podkreślam. Po prostu ułóżcie jakieś "ludzkie" riffy, których dobrze się słucha i po problemie.
-
To mógłby być dobry kawałek :D Nie chce się wymądrzać (takie mam po prostu odczucia po przesłuchaniu), ale muzycznie jest to okrutnie męczące... Nie wiem co Was inspiruje, ale jest to jakiś znerwicowany konglomerat - nie idźcie ta drogą. Najsilniejszy atut tego projektu stanowi wokal - pierwsze skojarzenie Maynard ;) Przyjemnie sie go słucha. Solówka fajna, bardziej stabilizuje odsłuch niż main riff i ta kompulsywna (przepraszam za dosadność) ale chujowa perkusja!! Brzmienie perki pomijam, biorąc poprawkę, że to bardziej poglądowo podłożone. To tylko moje zdanie - jeszcze raz podkreślam. Po prostu ułóżcie jakieś "ludzkie" riffy, których dobrze się słucha i po problemie.
@OMSON (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=914)
Problem w tym, że nam te nieludzkie riffy robią najbardziej ;D
Dzięki za opinię :)
-
Prze w moim guście. Realizacyjnie pewnie do podciągnięcia ale bardzo wchodzi.
Pozdr.
-
Problem w tym, że nam te nieludzkie riffy robią najbardziej ;D
Trudno - jakoś to rozchodzę :D A tak serio, jeśli riffy tak Wam pasują, to przynajmniej lepiej wykumajcie, jak je osadzić poprzez aranż sekcji. Teraz warstwa muzyczna (przez to latanie przez każdy instrument 90% czasu) brzmi, jakbyście się plątali miedzy nogami wokaliście. To jest jedyny element, który osadza muzycznie te kompozycje i daje sie słuchać. Spoko, że kombinujecie, ale róbcie to bardziej z głową wg mnie.