Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: ITHMW w 17 Paź, 2015, 12:13:59
-
Chcę sobie kupić jednego z wymienionych w temacie. Będę go używał w domu i mieszał w stereo z moją 60W lampą. Odnoszę takie wrażenie, że AMT STONEHEAD robi mi bardziej przynajmniej z tego co słyszę w samplach. Przeglądałem wątki na forum i nie ma ich wiele. Wzmaki nie są popularne bo w ich cenie można wyrwać lampowe używki, ale czy jest ktoś skłonny przeciągnąć mnie na stronę polską czy myślami już raczej zostanę na stronie rosyjskiej ?
Kto grał, kto posiadał, kto dorzuci mi coś ciekawego ?
-
stonehead spoko.
-
Ja miałem SH4.
Grałem próby, koncerty, nagrałem EPkę na tym. Brzmienie nie każdemu pasuje, np. Sify'emu ;) Ale mi siedziało - w studiu mega szybko ustawiłem sound. Co prawda, clean średni...
Myślę, że @Testorrob (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=507) i @headcharge (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=378) też mogą się wypowiedzieć :)
Tylko ważne info - warto go sprawdzić z dopałką - ja go zawsze dopalałem.
A tu masz kilka próbek:
https://www.youtube.com/watch?v=fSDg61Grc80 (https://www.youtube.com/watch?v=fSDg61Grc80)
https://www.youtube.com/watch?v=vrc2ZVnOK2w (https://www.youtube.com/watch?v=vrc2ZVnOK2w)
-
Musza Taurusa w wersji 4 nie mógł sprzedać przez długi czas. Sify 11 to w miarę :D wiarygodne źródło. Jak mało mi potrzeba hehe " stonehead spoko " mi wystarczy.
Czekam na więcej info.
Posty połączone: 17 Paź, 2015, 12:34:56
pshemo - pamiętam te próbki.
Sęk w tym, że nadal wydaje mi się, że Stonehead faktycznie na kanale przesterowanym wali bardziej w stronę lampiaka. Taurus wydaje się jeszcze twardszy i bardziej tranzystorowy.
Posty połączone: 17 Paź, 2015, 12:44:03
OK Żółty mój...
https://www.youtube.com/watch?v=GudoWD-z0UA (https://www.youtube.com/watch?v=GudoWD-z0UA)
...kupione z Thomanna :)
-
Pozamiatane :)
-
Porównywałem Stoneheada z Taurusem. Ruscy robio to lepiej. Zdecydowanie IMO.
Ale zdrada jest faktem ;)
-
Słyszę, że jest różnica :). W każdym razie AMT już do mnie leci. Będę w posiadaniu dwóch największych dyktatorów :) Szwaba i Ruska heh
Posty połączone: 21 Paź, 2015, 15:50:16
Hitler i Stalin :)
-
...no to dorzucając do tematu AMT, który okazał się kurwa przebojem u mnie w domu jeżeli chodzi o brzmieńsko dorzucam dwa sample video.
To samo w zasadzie umieściłem w innym wątku, ale tutaj także pasuje więc jedziem :
https://www.youtube.com/watch?v=2vKIPk0ynHQ (https://www.youtube.com/watch?v=2vKIPk0ynHQ)
https://www.youtube.com/watch?v=3T7IKZRWiN0 (https://www.youtube.com/watch?v=3T7IKZRWiN0)
-
Warto było by porównać wersję HG4 a nie HG2 do owego AMT :)
Dopalony kur... jak zły :)
-
Moje ucho może się mylić, ale nawet próbki z HG4 nie cykają tak dobrze jak żółtek od Putina. Nie muszę już nawet tego porównywać. Kumpel kupił entry level Taurus SH1 BL. z dwoma paczkami 1x12 od Blackstara. Wytrzymałem tylko parę sekund i przerzuciliśmy kabelek do mojej kolumny na Governorach by poczuć coś więcej niż karton. Na dobrych głośnikach system Taurusa wydaje się spoko... ...spoko dla kogoś kto zaczyna zabawę z graniem. Te 50W to absolutne minimum, żeby dociągnąć mocą do wyjebu z garów perkusisty. Taurus rozkręcony był na 90% bo nie mam zwyczaju kręcić gałami master/volume na max. Mocy wystarczyło na tyle by bębniarz usłyszał charakterystyczne dźwięki riffów. Pojechaliśmy na tym 3 kawałki. Dla kogoś kto potrzebuje czegoś taniego, a na tyle dobrego by zacząć grać z kapelką to system styka. Kupić dobrą paczkę, lub wymienić chujowe głośniki na coś z jajem. Nawet w małych klubach koniecznie nagłośnić to maleństwo bo nawet nie ma szans na przebicie się przez dym po trawie. Taurus jest spoko, ale AMT przy nim to zajebistość.
-
Warto było by porównać wersję HG4 a nie HG2 do owego AMT :)
Dopalony kur... jak zły :)
Jak to mówi pałker z którym gramy: "QWA Karol (to drugi gitarowy) ale wyjdziesz na koncert z tym Taurusem (1x12 + HG4) to ja z tobą nie gram" :)
Sorry ale nie gada to dla mnie nawet na lepszej paczce np.: Laboga 212 V30 / Hesu 212 V30. Jest drut Djentowy ale nic więcej tam nie znaleźliśmy.
-
Dziwne, bo ja w ogóle Djentów nie gram, ale dobrze poznać kompletnie odmienne zdanie. :) Aczkolwiek zaskakująca opinia, bo przesiadłem się na niego z 6505, który drutem Djentowym nie jest, znaczy się gdyby Taurus był to... Whatever, good to know :)
-
każdemu co innego pasuje, ja też uważam SH za największe gówno z jakim miałem do czynienia...
-
Dziwne, bo ja w ogóle Djentów nie gram, ale dobrze poznać kompletnie odmienne zdanie. :) Aczkolwiek zaskakująca opinia, bo przesiadłem się na niego z 6505, który drutem Djentowym nie jest, znaczy się gdyby Taurus był to... Whatever, good to know :)
Gały na 12:00, 7-mka od zjebaneza na stockach i masz Djentowy drut :)
-
I tu zakończmy dyskusję :D
-
Witam,
Robiłem to dla kumpla na tym białym :D Jest lepszy niż czarny ale... to dalej nie je to IMO.
http://www.youtube.com/watch?v=HcfYdhZLt0Q (http://www.youtube.com/watch?v=HcfYdhZLt0Q)
Pozdrawiam.
-
Nie no spoko... ...pytanie co by Tobie wyszło gdybyś tak pyknął AMT ;-) Nie mogę kurwa podesłać bo dość daleko mieszkam, ale może ktoś z Polszy miałby chętkę wysłać Tobie ruskoje ustrojstwo :)
-
Nie no ja się nie będę spierał, że jest cała masa wzmaków lepiej brzmiących itd. ale to ustrojstwo ma duży plus przy graniu live. Czy ja wyjdę z Invaderem za 12 koła czy innym potworem, na przodach będzie kupa a co się natargam to moje :) Stąd była zmiana na stompa. Swoją drogą brałem pod uwagę AMT, ale chodził oo to aby wszystko mieć jednej skrzynce.
-
Fluff jeszcze demko zrobił ;D
http://www.youtube.com/watch?v=79iyikvhiF0 (http://www.youtube.com/watch?v=79iyikvhiF0)
Pozdrawiam.
-
Ej ale ten Taurus dobrze brzmi na obydwu filmikach. Nie jest to Mesa no ale kurde wstydu nie ma. Gralbym. Pytanie tylko ile z tego brzmienia jest zasluga realizatora i czy nie zginie taki wzmak w grze live z pelnym zespolem.
-
Ej ale ten Taurus dobrze brzmi na obydwu filmikach. Nie jest to Mesa no ale kurde wstydu nie ma. Gralbym. Pytanie tylko ile z tego brzmienia jest zasluga realizatora i czy nie zginie taki wzmak w grze live z pelnym zespolem.
Na Taurusie co prawda sam miałem okazję zagrać tylko raz przez chwilę, ale słyszałem go live dwukrotnie na koncercie Jelonka. Byłem w sumie mocno zdziwiony, kiedy dowiedziałem się, że Jebik (gitarowy Jelonka) na tym pocina. Z ręką na sercu, koleś ma jedno z fajniejszych brzmień live, jakie słyszałem. W sumie dlatego zaczepiłem go po koncercie, bo byłem ciekaw, z czego ten gruz leci. Żeby było jeszcze śmieszniej, gra na Gibolu flying V na EMG. Także, jak to mawia John Suhr- practice cures most tonal isues.
-
Żeby było jeszcze śmieszniej, gra na Gibolu flying V na EMG
Tym bardziej, że w/w urządzonko nie tworzy żadnego tonal issue ;).
-
Żeby było jeszcze śmieszniej, gra na Gibolu flying V na EMG
Tym bardziej, że w/w urządzonko nie tworzy żadnego tonal issue ;).
Wiesz, że wszystkie Gibsony mają multiskalę? Progi są nabijane wg innej menzury od 7 bodajże.
-
Ej ale ten Taurus dobrze brzmi na obydwu filmikach. Nie jest to Mesa no ale kurde wstydu nie ma. Gralbym. Pytanie tylko ile z tego brzmienia jest zasluga realizatora i czy nie zginie taki wzmak w grze live z pelnym zespolem.
Czy brzmienie live zginie z zespołem nie wiem, ale to pudełko jest tak zajebiście głośne że ja pier... :D Co do brzmienia hmm... dla mnie bez dopałki to taki rozlazły kapeć chociaż u fluffa solo jak gra to mi się nawet podoba :D Ale w miksie już nie :D No i IMO cena zaporowa - szczerze to lepiej małego heada taszczyć niż to. Co kto lubi.
Pozdrawiam.
-
Może BluGuitar Amp1? :)
-
Żeby było jeszcze śmieszniej, gra na Gibolu flying V na EMG
Tym bardziej, że w/w urządzonko nie tworzy żadnego tonal issue ;).
Wiesz, że wszystkie Gibsony mają multiskalę? Progi są nabijane wg innej menzury od 7 bodajże.
Nawet jeśli - to gadamy o brzmieniu.
-
Żeby było jeszcze śmieszniej, gra na Gibolu flying V na EMG
Tym bardziej, że w/w urządzonko nie tworzy żadnego tonal issue ;).
Wiesz, że wszystkie Gibsony mają multiskalę? Progi są nabijane wg innej menzury od 7 bodajże.
Nawet jeśli - to gadamy o brzmieniu.
nawiązywałem do braku tonal issue, który wytknąłeś ;)
-
Z malych ampow to mi najbardziej sie podoba Mesa DR Mini, no ale tu dopiero cena zaporowa :D
-
Jak mała mesa, to Mark V Twenty - Five, albo i Thirty - Five. :)
Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
-
A co nie tak z DR?
-
Jak mała mesa, to Mark V Twenty - Five, albo i Thirty - Five. :)
Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
Ogrywałem obie i o ile mark V ma ogromne możliwości, to brzmieniowo bez szału. Lepsze cleany można mieć w tańszym 3 krotnie voxie ac15, a przestery we wspomnianym mini recto. Byłem w ciężkim szoku, jak to grało na 4x12 mesy. W sumie, lepiej, niż niedopalone nowe pełnowymiarowe DR.
-
A gdzieś słyszałem, że mini recto jest takie sobie... Grałeś na Ironballu może? Ciekaw jestem porównania. :)
Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
-
A gdzieś słyszałem, że mini recto jest takie sobie... Grałeś na Ironballu może? Ciekaw jestem porównania. :)
Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
Nie grałem. Mini recto jest naprawdę konkretne. Na dobrą sprawę dopóki nie grasz stadionowych koncertów, to spokojnie wystarczy. Ma mniej headroomu i jest bardziej zwarty niż DR, to drugie jest mocno na korzyść mini :D
-
To ja Wam opowiem o moim doświadczeniu studyjnym ze Stomheadem HG4. Otóż zabraliśmy ze sobą do studia naszą Mesę DR i Taurusa. Dodatkowo na podorędziu był 6505.
Nagrywaliśmy na 2 paczkach Mesy 2x12.
Ukręcenie w miarę akceptowalnego soundu z Mesy zajęło nam ok. 1,5h prób, a i tak nie był to jakiś efekt "wow", natomiast po podpięciu Taurusa dopalonego Maxonem w zasadzie nic nie musiałem kręcić i od razu brzmiało to lepiej od kultowej Mesy. To mnie przekonało, żeby nie osądzać po pozorach. Oczywiście panuje opinia, że Mesę nie jest łatwo ustawić w studio, ale z Taurusem w ogóle nie było problemu.
Zgadzam się też z Fasolem, który wspomniał o koncertach, że grając nawet na high endowych głowach lampowych można położyć sztukę, bo akustyk głuchy i na przodach zrobi jedną wielka kupę. To samo w druga stronę, graliśmy już kilka sztuk na Stompheadach, które wypadły rewelacyjnie. No i kolejna sprawa to gusta i oczekiwania.
Nie miałem do czynienia ze Stoneheadem, dlatego ciężko mi się ustosunkować, co jest lepsze. Natomiast osobiście zmieniłem EVH5150III 50W na Taurusa :)
Poniżej fota podczas zmagań ze wspomnianą Mesą, Taurusa w pedalboardzie ucięło, ale był w rozruchu chwilę później :)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi1012.photobucket.com%2Falbums%2Faf243%2FRobpruski%2F14_zpsuhbrqq3v.jpg&hash=9063526a9e98fba6e974a75529f66fbdc12c283b) (http://s1012.photobucket.com/user/Robpruski/media/14_zpsuhbrqq3v.jpg.html)
-
Wracając do Fluff'a. Gość jak zwykle zrobił próbkę spoko i fakt faktem jest obiektywny bo nie musi się zmuszać do sprzętu, który dostał. Fakt też jest taki, że jak każdy który przewala sprzęt ma i tak w głowie swoje jakieś tam smaczki brzmieniowe no i finalnie kręci wszystko pod jedną modłę (do czego już się przyzwyczaiłem) co jest jak najbardziej wskazane bo słychać wtedy faktyczne różnice wynikające z konstrukcji w testowanych przez niego wzmakach. Podobnie jak Ola gość ma swój gust no i nie ukrywam, że przeglądałem i przeglądam ich testy kiedy szukam sprzętu pod siebie. Natomiast nie leży mi ich brzmienie kompletnie. W obu przypadkach nie ma aż takiej krawędzi jaką lubię no i jak dla mnie trochę za dużo gainu, kompresji i bum bum z paczki. Nie lubię V30, a przecież wszystko czyli ten cały tor kolejnych segmentów od łapy, kostki, struny aż po głośnik ma swoje odzwierciedlenie w finalnej barwie. Lubię barwę Merrow'a i naprawdę cenię sobie jego testy najbardziej... ...jednak jak każdy kręcę brzmienie po swojemu i wybieram sprzęt pod siebie. Przewaliłem w pizdu różnych rzeczy przez ostatnie 15 lat i spełniłem swoje oczekiwania. Oczywiście według zasobności portfela. Nie kolekcjonuję gratów bo mnie nie stać, ale dwa wzmaki, dwie gitary i parę dobrych i użytecznych przedmiotów używam bezustannie, amatorsko. Uważam, że Taurus brzmi trochę gorzej od mojego R.I.P nieobecnego już od wieków Marshall'a VS100R ale to tylko moje zdanie i mój gust. Taurus owszem może być mobilny i bezkonkurencyjny w pewnych zastosowaniach ale nie ma bata, że będzie zabijał barwą czy brzmieniem, którego po prostu nie da się wyciągnąć. AMT Stonehead zaskoczył mnie bardzo pozytywnie jeżeli chodzi o tranzystor. Choć nie jest aż tak mobilny jak Taurus to mówię szczerze... ...pierdolę tą mobilność skoro mam po prostu lepsze brzmienie. Przynajmniej tak mi się wydaje i proszę mnie od tej myśli nie odciągać :) każdy ma inny gust, ale fakt, że w pewnych kwestiach można iść jak najbardziej na kompromis.
Moja barwa - https://soundcloud.com/gehinnom-1/amt-governor
-
Dobrze, że to wszystko podsumowałeś.