Forum Sevenstring.pl
Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: Stivo2005 w 05 Wrz, 2015, 07:38:28
-
Siema,
do tego filmiku przymierzałem się od bardzo dawna, ale wciąż coś utrudniało mi realizację tego planu. W końcu udało się i oto jest, nie będę się rozpisywał, bo wszystkie informacje znajdziecie w filmie.
https://www.youtube.com/watch?v=R3p5F0oEKDs (https://www.youtube.com/watch?v=R3p5F0oEKDs)
Pozdrawiam
-
Gibson > Orville > Chibson
Ta różnica może wynikać z pipaka jak dla mnie nawet.
-
Jak dla mnie, też różnice słychać głównie w poziomie sygnału pickupów.
-
Nie moje brzmienie - jeśli chodzi o ustawienie :) dla mnie O -> Gib / Chib ale stawiam, że to kwestia tylko pipaków - przydałby się test na tym samym pipaku :)
@Stivo2005 (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1671) challenge accepted? Najlepiej byłoby jakiegoś PAF-a / 57 / BB 2-3 i wtedy pojechać z koksem dopiero.
Tak czy inaczej ZACNIE brzmią (chinol trochę bez tego "tłuszczu") ale tłumacze to taki se setem oraz tym, że nie jest z 1991, a raczej 2014 :) może po procesie u Iwronka skopie dupsko bardziej. Tak czy inaczej NICE jak na 1150zł :)
-
...może po procesie u Iwronka skopie dupsko bardziej. Tak czy inaczej NICE jak na 1150zł :)
Już jest po tym procesie ;)
A co do testu na tym samym pipaku, to bardzo chętnie, ale to niestety nie są moje wiosła :( i nie mam takiej możliwości póki co.
-
...może po procesie u Iwronka skopie dupsko bardziej. Tak czy inaczej NICE jak na 1150zł :)
Już jest po tym procesie ;)
A co do testu na tym samym pipaku, to bardzo chętnie, ale to niestety nie są moje wiosła :( i nie mam takiej możliwości póki co.
To w takim wypadku stawiam na pipaki / ustawienia brzmiania. Rozumiem, że wszystko na jednym banku zagrane czy mieszaliście pod każde wiosło? Jeśli nie to zostają pipaki bo słuchać na Chibolu (miejscami), że brak mu "gainu" jest bardziej hi-crunch jak dla mnie.
-
Wszystkie gitary nagrane na tym samym presecie, nieco inny preset dla gitar rytmicznych niż dla solowych. No tak, w Chibsonie były 490tki, to bardzo low-outputowe pipaki (pozostałe to jednak hotrodowane nie co były), fajnie się sprawdzają przy dużych wysterowaniach, ale jako wzmaka użyłem "tradycyjnej" 800sety, i to jej max bez muła był, na solowych partiach poszła dopałka i było miodnie, ale dla rytmicznych celowo tej dopałki nie użyłem, by uprościć łańcuch, wyszedłem z założenia, że im mniej zmiennych tym lepiej dla takiego porównania.
Zauważcie, że Chibson ma najlepszy sustain :P
-
Zauważcie, że Chibson ma najlepszy sustain :P
i teoretycznie najmocniejsze przetworniki ;)
-
Zauważcie, że Chibson ma najlepszy sustain :P
i teoretycznie najmocniejsze przetworniki ;)
Ten set jest z SGJ 2013. Co oznacza, że pickupy mają dwa sulgcoile, do tego puszkę, w której są dodatkowo obniżone o jakieś 3 mm względem strun. A że nie są najmocniejsze, słychać dosyć dobrze na nagraniu ;)
-
Zaskakująco Chibson mi najbardziej podpadł potem Gib/Orv nie mam jakoś tutaj faworyta, jedyne co w Chibsonie jakoś mnie raziło to sygnał na niższym rejestrze - jakiś taki niewyraźny jest przy graniu riffów na EAD moim zdaniem
-
Zauważcie, że Chibson ma najlepszy sustain :P
i teoretycznie najmocniejsze przetworniki ;)
Jak @lwronk (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=4012) zauważył, nie do końca tak jest, dobrze to było widać na graficznym przedstawieniu DI każdej ścieżki, jutro to załączę, ale sprawa ma się tak, że najmocniejsze były japońskie PAF'y, które zdecydowanie się wybijały, potem PG z Gibsona, natomiast 490tki mimo, że podkręcone tak blisko jak miało to sens pipaka, dawały najsłabszy sygnał. Więc koniec końców, najfajniejszy sustain Chibsona nie leży w jego pipakach ;) zresztą fajnie wybrzmiewał też na secie Ibanez V1/V8 oraz nawet na stockowych Epi ;)
-
Wszystkich Was pojebało. Badacie różnice między zarejestrowanym brzmieniem trzech różnych wioseł wpiętych w interfejs i modeler. Świetna zabawa.
Jakie to ma znaczenie, w tym kontekście, co to są za wiosła?
Są to po prostu trzy różne brzmienia. Jest bez znaczenia dla nagrania, jakie wiosła ich dostarczyły, jeśli stroją i wybrzmiewają jak należy.
Gdybyście tak zrobili gay party, zawiązali zawodnikom oczy i dali do ręki te całe chibsony i gibsony, postawili pod stackiem z osiemsetą i dopałą, dali w prezencie do ręki pięć kafli i powiedzieli "możesz za całą tę kwotę kupić dowolną z trzech gitar, które wypróbujesz", a zawodnik wybrałby chibsona - o, wtedy byłoby nad czym się pałować.
-
Jako osoba współodpowiedzialna za to zamieszanie powiem tak,różnice są bo być muszą ale spodziewałem się , że będzie większy rozstrzał. Chibson zaskoczył mnie tym, że jest na prawdę spoko manualnie ale z drugiej strony wiem, że Stiv dużo czasu poświęcił na regulację tego wiosła itp. Raczej trzeba to traktować jako ciekawostkę i nie spinać się bez powodu :)
-
@Ghost_of_Cain (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=649) Jeżeli dobrze Cię zrozumiałem, to chodzi Ci o to co ja nazywam "feel", to coś co sprawia, że czujesz że grasz na porządnym instrumencie, więc dla mnie jedynie Gibson wyraźnie tu odstawał, nie jestem fanem marki, ale czuć było, że wszystko się zgadza.
A co do tego co koledzy tu piszą, myślę, że w dobie ogrywania na YT, to chyba norma ;) w końcu gdzie byśmy byli bez @Ola Englund (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2787) ( :P ) czy Merrowa? ;)