Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: johnny_ibz w 01 Gru, 2008, 15:47:59

Tytuł: problem z Lo Pro
Wiadomość wysłana przez: johnny_ibz w 01 Gru, 2008, 15:47:59
rok temu kupilem ibaneza z moskiem Lo Pro. pierwsze pol roku - lux, zadnych problemow, wioslo trzymalo stroj dlugi czas. po tym czasie zaczalem zauwazac problemy odnosnie stabilnosci stroju, jednego wieczora ustawialem instrument jak trzeba, a nastepnego dnia juz byl zjazd, strojenie od nowa krecenie srubami i wszytkie inne (nie)przyjemne czynnosci. na poczatku zwalalem wine na struny, zmienialem na nowe ale po krotkim czasie problem wracal. ktos mi powiedzial, ze to moze byc wina sprezyn. wsadzilem wiec 3 nowki Schallera, to bylo raptem 3 miesiace temu i nie zauwazylem poprawy. to nieustanne krecenie srubami i kluczami doprowadzilo do sytuacji kiedy jedna sruba jest bardziej wkrecona od drugiej (bardzo wyraznie widac, ten klocek o ktory zahaczamy sprezyny jest przekrzywiony. to ponoc nie jest zdrowe dla mostka -  jesli sie myle to poprawcie mnie). tylko wtedy most znajduje sie we wlasciwej pozycji. jak probuje je wyrownac to nie idzie nastroic instrumentu

porownalem sobie bebechy mojego RG3120 (z nim jest problem) z np. K7 w ktorym tez sa 3 sprezyny i sruby sa bez porownania mniej dokrecone, a problemow nie ma absolutnie zadnych! jedyna roznica miedzy nimi jest taka, ze w rg 3120 wszystkie 3 sprezyny sa ulozone prostopadle do mostu, a w K7 dwie skrajne sa pod katem. przelozenie sprezyn w identyczny sposob moze pomoc? moze cos innego w RG 3120 jest wyeksploatowane i nie zdaje sobie z tego sprawy?

moze te sprezyny schallera sa jakies lewe? ktos cos wie na ten temat, moze lepiej zainwestowac w inne np grubsze? z kolei zeby to nie przynioslo problemow z gryfem kiedy dopne chamskie sprezyny :)

stroje sie w drop C na strunkach 11-48, jest jakas szansa ze caly ten meksyk to wina dobrania strun? osobiscie bardzo wygodnie mi sie na nich gra i wolalbym nie przesiadac sie np. na grubsze

licze na jakies uwagi i pomoc bo to jedyny taki przypadek odnosnie floyda, z ktorym sie zetknalem. inne wiosla nigdy nie mialy takich humorow  :-\

po pracy cykne fotki od dupy strony zebyscie zobaczyli dokladnie jak sytuacja wyglada. chyba troche chaotycznie to wszystko napisalem :)
Tytuł: Odp: problem z Lo Pro
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 01 Gru, 2008, 18:14:57
stroje sie w drop C na strunkach 11-48, jest jakas szansa ze caly ten meksyk to wina dobrania strun? osobiscie bardzo wygodnie mi sie na nich gra i wolalbym nie przesiadac sie np. na grubsze
No przy tym stroju to przesiadać się np na cieńsze to już nie wypada nawet :)

Co do mostka. Sprawdź stan ostrzy, może wyrypane są.

Przez net ciężko stwierdzić co jest nie tak. W wawie na bank jest sporo chłopaów znających się na rzeczy. Ewentualnie jak juz pisałes wrzuć foty, może problem da sie zauważyć.
Tytuł: Odp: problem z Lo Pro
Wiadomość wysłana przez: johnny_ibz w 01 Gru, 2008, 19:58:56
szkoda mi troche pieniedzy na lutnika, lepiej jesli sam cos naprawie. tylko zebym wiedzial za co sie zabrac :)

wklejam fotencje

tak byc powinno:

http://img233.imageshack.us/my.php?image=dsc07791it6.jpg
http://img395.imageshack.us/my.php?image=dsc07793dc0.jpg

a tak nie powinno:

http://img395.imageshack.us/my.php?image=dsc07800uw3.jpg
http://img529.imageshack.us/my.php?image=dsc07797uf4.jpg

do tego doprowadzilo ciagle dlubanie w wiosle. dzis bede robil manewr ze sprezynami, nie mam pojecia czy mi to cos da. nic nie trace

zdaje sobie sprawe, ze przez neta ciezej okreslic o co chodzi, jednak moze ktos mial z tym problem i jakos temu zaradzil. byc moze na te struny trzeba jakies grubsze sprezyny wmontowac zeby bardziej sciagaly most ku srubom, wtedy moglbym popuscic je troche.
Tytuł: Odp: problem z Lo Pro
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 01 Gru, 2008, 21:32:44
Z tego jak miałem 7620 to pamiętam, że sprężyny schallera były miększe, niż te co już miałem.

Na moje to problemem może być grubość strun, bo jak widać u Ciebie na zdjęciach, sprężyny masz mocniej naciągnięte po stronie wiolinów. Jeśli przeóożysz spręzyne jak w k7 to bedziesz miał minimalnie mocniejszy naciąg ze strony spręzyn. Najlepiej by było jakbyś wziął jedną sprzezyne z k7 i dołożył do 3120 i zobaczył co się dzieje. Wtedy bedzie można więcej powiedzieć.
Tytuł: Odp: problem z Lo Pro
Wiadomość wysłana przez: johnny_ibz w 01 Gru, 2008, 21:52:53
tez pomysl w sumie :)

jednak po tym co sie dzieje w tej chwili (wlozylem nowe sprezyny tak jak sa w k7) rece mi opadaja. nie idzie nastroic do drop C bo most stoi deba. chyba pozostaje przesiasc sie na grubsze struny, zawsze ten mniejszy naciag srob bedzie... no i kupie jakies grube sprezyny. znacie jakies porzadne oprocz tych schallerowskich?
Tytuł: Odp: problem z Lo Pro
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 01 Gru, 2008, 21:54:59
jesli teraz most Ci dęba staje to jak założysz grubsze to jeszcze bardziej stanie ;) Dołoż 4 spręzyne i zobacz co bedzie się działo.
Tytuł: Odp: problem z Lo Pro
Wiadomość wysłana przez: johnny_ibz w 01 Gru, 2008, 22:03:21
k%^@ faktycznie na opak pomyslalem :D

jak tu zalozyc czwarta sprezyne? bo mam 3 na zbyciu ale... jak ja przymocowac. mam 3 wejscia na haczyki od sprezyn, a blokady zdjac nie moge
Tytuł: Odp: problem z Lo Pro
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 01 Gru, 2008, 22:07:37
Odkręć ta blaszke uniemożliwiającą spręzynom wypięcie się z bloku i dołóż nową sprężynę. Żeby było symetrycznie to pozostaw środkowe miejsce puste :)
Tytuł: Odp: problem z Lo Pro
Wiadomość wysłana przez: johnny_ibz w 01 Gru, 2008, 22:13:12
to niemozliwe, po zdjeciu blokady sprezyny wyskakuja i groza rychla smiercia albo przynajmniej utrata oka. mowie serio, raz prawie dostalem ;)
Tytuł: Odp: problem z Lo Pro
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 01 Gru, 2008, 22:50:38
to poluzuj struny i po sprawie :)
Tytuł: Odp: problem z Lo Pro
Wiadomość wysłana przez: johnny_ibz w 02 Gru, 2008, 01:07:11
bede probowal najpierw z mocniejszymi sprezynami, jesli sie nie uda to wywierce otwory na dodatkowe sprezyny (mam takie 3 + 2 na blokade). bez blokady nie ma mowy o graniu. te sprezyny w zadnym wypadku sie nie trzymaja probowalem juz tego.

EDIT: dla tych ktorzy moga miec w przyszlosci ten sam problem:

wsadzilem te sprezyny http://muzyczny.pl/pokaz.pl?id=122464&grupa=119974  i nareszcie jest spokoj :) polecam je bo nie kosztuja duzo a efekt jest rewelacyjny
Tytuł: Odp: problem z Lo Pro
Wiadomość wysłana przez: Musza w 18 Gru, 2008, 15:46:48
Przyda się, właśnie czekam na nowe grubsze struny, a dokręcić bardziej śruby po stronie basowych już nie ma jak ;)
Tytuł: Odp: problem z Lo Pro
Wiadomość wysłana przez: oz w 08 Mar, 2009, 17:02:19
Panowie potrzebuje rady, postanowilen dzis elegancko odpicowac gitarke (ibaneza z lo pro), problem jest z sruba od mostka (ta wkrecona w drewno trzymajaca sprezyne), chodzi o to by jak najmniej obciazac drewienko podczas regulacji, jedna z tych srub chodzi zupeplnie luzniej, nie chce by ktoregos dnia podczas poprawiana naciagu sprezyn, zostala wyrwana przez naciag, nie wiem moze macie jakis sposob, jakis wkret czy cos?
Tytuł: Odp: problem z Lo Pro
Wiadomość wysłana przez: Musza w 08 Mar, 2009, 19:47:50
Panowie potrzebuje rady, postanowilen dzis elegancko odpicowac gitarke (ibaneza z lo pro), problem jest sruba od mostka (ta wkrecona w drewno trzymajaca sprezyne), chodzi o to by jak najmniej obciazac drewienko podczas regulacji, jedna z tych srub chodzi zupeplnie luzniej, nie chce by kotregos dnia podczas poprawiana naciagu sprezyn, zostala wyrwana przez naciag, nie wiem moze macie jakis sposob, jakis wkret czy cos?

Mi wyskoczyła... zmieniłem śruby na takie z dużo szerszym gwintem. Teraz nie chodzi za luźno i w ogóle jest cacy. W ibanezach fabrycznie dają śruby o bardzo wąskim gwincie i mój przypadek, to nie pierwszy o którym słyszę-kilku znajomym też wyskoczyła.
Tytuł: Odp: problem z Lo Pro
Wiadomość wysłana przez: oz w 08 Mar, 2009, 20:08:38
No wlasnie, to jedyny pomysl jaki mam wkrecic dluzsze sruby.
Tytuł: Odp: problem z Lo Pro
Wiadomość wysłana przez: Musza w 08 Mar, 2009, 20:13:25
No wlasnie, to jedyny pomysl jaki mam wkrecic dluzsze sruby.

0,5 rozmiaru dłuższe i 0,5 rozmiaru grubsze ;) (4,5 na 4,5)