Forum Sevenstring.pl

Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: sharpi w 01 Maj, 2013, 03:59:19

Tytuł: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 01 Maj, 2013, 03:59:19
No właśnie wpadłem na szalony pomysł :)

Moi znajomi znaleźli na giełdzie staroci gitarę Defil Aster. Nie będę wgłębiał się w szczegóły, jednak
wpadłem na szalony pomysł by spróbować zrobić z niej maszynę do łojenia ciężkich hard-rock/stonerowych riffów,
przy okazji pobawić się w sobowtóra commeliny ;)

Co do wiosła - ciężka w cholere, gryf jak pała murzyna, struny wysoko aczkolwiek jak na defila to dość
nieźle wykonana - o dziwo da się grać - elektornika to totalna myśl techniczna ZSRR ale coś tam słychać.
Miej więcej wiem co chciałbym osiągnąć więc w tym temacie będę stopniowo udostępniał postępy prac.

PRZYMIARKI

Specka

Body - Klon oO
Gryf - <nieznany>
Skala : 24 75
Elektronika  - H-H, 3pozycyjny switch, 2x Tone 2x Vol
Klucze - Muza 3+3 otwarte<O dziwo nie są tragiczne - chodzą ciężko acz nie ma luzów ani martwych obrotów - mimo wszystko bardzo precyzyjnie chodzą ale gorzej z trzymaniem stroju>

Na wstępie zauważyłem
- Niedokładnie spasowana kieszeń gryfu + drobne pęknięcie body w okolicach kieszeni - nic wielkiego
- Ciężko chodzący pręt napinający
- Progi - nie wiem jak je określić 0- na pewno nie jumbo, przydałby się szlif
- Mostek i strunociąg do wymiany - śruby strunociągu są lekko "przechylone" względem body
- Klucze do wymiany
- Cała elektronika idzie w kosz

Co już mógłbym zmienić

Narazie niewiele - na teraz po większych naprawach i poprawkach mogę wywalić strunociąg i zrobić STB
Zastanawiam się też czy nie odchudzić troche gryfu - bo jak narazie to totalny kij do baseballa.
Zrobić szlif progów - jest całkiem zgrabny sposób by zrobić samemu jako taki szlif progów Jak coś zjebie nie będzie szkoda.
Odświerzyć podstrunnice

Przewidywane problemy

- Nie wiem co z kieszenią zrobić, czy nie lepiej z tego bolt ona zrobić pseudo set-in, wkręcić nowe śruby i wyprofilować kopyto
- Czy jeśli zeszlifuje nieco kieszeń jak wpłynie to na kąt gryfu względem korpusu <jeśli w ogóle rączki przodowników pracy brały to pod uwage>

Do gity mam zamiar wsadzić tani chińsko/koreańśki osprzęt typu wilkinson/tesla czy jakieś DD <najlepiej aktywy>, gite przemalować na biało...

A nóż widelec z tego defila wyjdzie całkiem niezłe wiosło ;)
Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 01 Maj, 2013, 04:46:39
Gryf jest klonowy , a przetworniki to Defil Muza . Niektórzy twierdzą że to kopia przetworników  True Blues Gibsona, ale trochę  w to wątpię  .W gitarach Defil Aster Rock też były muzy podobno kopia  DP100 Dimarzio . Też mam gdzieś na strychu Defila  (rock)  :)
Jak cię to interesuje to jest nawet forum Defila tam ci wszystko powiedzą . http://defilorg.webd.pl/forum/index.php (http://defilorg.webd.pl/forum/index.php)
Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 01 Maj, 2013, 12:34:23
:fotki:

Jak chcesz żeby klucze chodziły lepiej to daj na mechanizm coś smarującego. Ja do otwartych kluczy w basie używam... oleju do łańcuchów rowerowych bo z jednej strony jest niezbyt gęsty (łatwa aplikacja i wszędzie wejdzie), a z drugiej lepki (dobrze się trzyma na zębatkach nie spływa), ale może być i zwykła wazelina na upartego.

Progi spokojnie zeszlifujesz sam - jak mnie się udało to każdy to zrobi ;) Próbowałem delikatnym kamieniem szlifierskim, ale lepiej wychodziło płaskimi metalowymi osełkami (mam skądś komplet 150-200-300 czy jakoś tak, wbrew pozorom nie zostawiają rys).

Gryf też pocienisz, ale co i jak to uderz to forumisiowych lutników.

I pomyśl nad wymianą pickupów, nie żeby od razu bernakle, ale czasami za piwo można kupić jakieś które chociaż będą udawać że grają, typu Epiphone czy Cort.
Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 01 Maj, 2013, 12:38:28
ja próbowałem i "gitara" skończyła na śmietniku ;)
jak to mawiają "z gówna bata nie ukręcisz", ale powodzenia życzę :)
Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: mastEr_eXplorer w 01 Maj, 2013, 13:03:17
Mnie czasem nachodzi taka myśl żeby "odnowić"Defial Kosmosa ale potem trzeźwieje i jest ok :D

Powodzenia
Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 01 Maj, 2013, 14:39:52
Dzisiaj gnam do znajomków po wiosło bo chwilowo tam koczuje :-[

 Z pickupów to prawdopodobnie wsadze Entwistle jakieś.
W sumie jak zrobiłem sobie rachunek sumienia, to raczej nie będe miał większych problemów.
Wyjątkiem będzie wstawienie gryfu - skąd niby mam wiedzieć jaki ma być kąt i jak go złapać ? :facepalm:
Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: Leswar w 01 Maj, 2013, 15:12:43
IMO musisz mieć 'jakoś' umiejscowiony most, wtedy pakujesz gryf na próbę, sprawdzasz, odkręcasz, korygujesz, sprawdzasz i tak w kółko.
Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 01 Maj, 2013, 19:50:06
No właśnie narazie próbuje to dziadostwo jakoś nastroić - wpakowałem jakieś struny 3 miesięczne <mam fetysza chowania starych strun do szafki :P> i sie przymierzam do regulacji menzury :P

Prawdopodobnie w gitarę wsadze co najwyżej 100wke - być może bd miał już klucze 3 3 i nowe pickupy.

Amanita: Narazie jakoś nie specjalnie mnie bawią te szumy ;) Choć z tego co czytałem to faktycznie ponoć fajne kopie dimarzio DP100 Obaczy się jak elektronike polutuje od zera :)

Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: jaca2303 w 01 Maj, 2013, 22:34:36
Zycze dobrej zabawy :)
Niedawno wpadłem na podobny plan tylko że defil tosca decha mix Jolana gryf, chyba:) Myślę że to podobny poziom ;)
Gryf klon, chyba, z 3 elementów a ten srodkowy to raczej jeden element z podstrunnicą :)
Zdzierakiem godzinka a papierem 80, długim paskiem, ze 2 piwa i mam 19-21 odpowiednio I-XII z kołka oczywiście :) Podstrunnice na 16" zrobiłem w jeden wieczór i czekam na progi.
Wpadłem na ciekawy pomysł aby zedrzeć lakier i okazało sie ze sklejka jest naklejona z obu stron dechy :)
Po zeszlifowaniu sklejki decha się ...rozpadła :) na trzy kawałeczki :) Tak ze ..ostrożnie ;)

Nie zostawiać bez strun z naprężonym prętem bo sie bardzo kręci ;) acz również trzymanie w wilgotnej piwnicy zakazane bo podstrunnica sie odkleja ;)
Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 01 Maj, 2013, 22:37:40
Defil Aster Rock? pickupy to chyba najlepsze co jest w tym wiośle ;)
gryfy i dechy robili z buczyny ( ??? Jarek?), konsekwentnie głuche.


Nie no jasne że to była buczyna , musiałem być strasznie zaspany skoro napisałem klon (sorry)  :-[ A przetworniki faktycznie nie są takie najgorsze , i pewnie są lepsze niż te wszystkie chińskie no name-y . Mój gryf ma nacięcia w kształcie schodów  :o  w które powklejano kliny z innego drewna co miało pewnie zapobiec bananowi .
Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: commelina w 02 Maj, 2013, 09:40:51
Szczerze mówiąc pamiętam, ze coś w pewnym momencie zmienili z materiałem na gryfy. Na początku była to regularna buczyna a na korpusie buczyna pokryta cienką sklejką... tak tak sklejką, nie fornirem ani obłogiem a właśnie sklejką. Taką bynajmniej miałem Jolę II
Aster to był chyba przełom i albo była to buczyna z klonem albo klon ale z przekładkami z mahuniu jak tutaj

http://obrazki.elektroda.net/10_1220789637.jpg (http://obrazki.elektroda.net/10_1220789637.jpg)
Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 02 Maj, 2013, 16:02:03
No cóż...okazuje się że do budżetu będę musiał dorzucić nowe progi jeśli chce TOMa...
I radius podstrunnicy trzeba będzie zmienić...

Jakieś pomysły jak się za to zabrać ?

EDIT:  Chyba nie będę bawił się TOMem i zrobie jak tu

http://defilorg.webd.pl/forum/showthread.php?tid=357 (http://defilorg.webd.pl/forum/showthread.php?tid=357)
Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: Leswar w 02 Maj, 2013, 16:20:56
Najprościej kupić kostkę z odpowiednim radiusem i przeszlifować, a nowe progi normalnie, na kropelkę (bo podejrzewam, ze nie będą siedziały ciasno same z siebie). Ważne też, żeby równo dociskać na całej powierzchni do momentu, aż klej chwyci, żeby były równo. Ew. jeśli (bo nie wiem, jak jest w innych firmach) drut progowy jest mocno 'ugięty', to wystarczy odpowiednio docisnąć na środku (byle nie za mocno) i wszystko fajnie chwyci.


E: Zawsze możesz zrobić na płasko :D
Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: jaca2303 w 02 Maj, 2013, 16:26:55
cęgami za 2 zeta takimi malutkimi wyjmiesz bez problemu stare progi.
klocek do szlifu 40zeta plus przesył albo sam sobie zrób, trzeba mieć frezarkę albo multiszlifierkę chociaż.
jakaś listwa prosta albo poziomka tania, papiery i ogień :) w necie masz wszystkie informacje i filmy bardzo dokładnie pokazujące co i jak.
Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 02 Maj, 2013, 16:27:02
Olej TOMa w takim wypadku, najebiesz się "domowymi sposobami" jak dziki osioł, a i tak wtjdzie "nie najlepiej" :P Daj mostek z regulowanymi siodełkami tak jak myślałeś, może będzie "dziwnie" wyglądać w LP, ale przynajmniej oszczędzisz sobie kupy (sic!) zbędnej roboty. Przy okazji pomyśl o np. jakimś fornirze na top.
Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 02 Maj, 2013, 16:33:59
Od kiedy LP to bolt on i nie-mahoń :P

Wykończeniem będę się martwił potem - najpierw niech to wiosło się kupy zacznie trzymać ;)

BTW. Co myslicie o "wklejaniu" Bolt-on'a ?
Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: commelina w 02 Maj, 2013, 17:09:36
Jeśli dobrze dobierzesz kąt to se wklejaj choć to i tak chooia da. No chyba ze samopoczucie sobie poprawisz to wtedy jak najbardziej powinieneś wklejać ;).
Co do wyrównywania podstrunnicy, weż pan kilka klocków najlepiej z grubego mdf-u naklej papier ok 100, 150, 240 ,400 zarysuj całośc kreskami ( ołówkiem ) wzdłuż i  w poprzek progów i szlifuj po kolei kazdym papierem az do zlikwidowania kresek z ołówka. Tzn rysujesz -> klocek 100, rysujesz ->klocek 150 i tak az uzyskasz gładką i równiutka powierzchnie. szlifuj wzdłuż gryfu przesuwając się "np od najgrubszych do najcieńszych" tak by nie narobić płaskich powierzchni. Tzn jeśli miałeś jakikolwiek radius na podstrunnicy to tak jak wyżej jeśli nie miałeś to sprawa sie komplikuje i albo bierzesz grubszy papier czyli kolejny klocek gradacja papieru ok 60 i drzesz. z kartonu wytnij sobie przymiar radiusowy ( wydrukuj i wytnij ) i sprawdzaj jak jesteś blisko ideału ;)
Oczywiście najlepiej było by gdyby radius był wykonany z przezroczystej pleksi lub jakiejkolwiek ew amelinium ale z braku laku i kit bedzie dobry.
Zyczę sukcesów ;)
Tytuł: Odp: Defil Aster - Na potęge posępnego czerepu ;)
Wiadomość wysłana przez: BakerFaker w 05 Maj, 2013, 10:26:41
Powodzenia, ja próbowałem takie wiesło zrobić ale nie starczyło mi cierpliwości...