Forum Sevenstring.pl

Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: glowa-glowa w 29 Lis, 2012, 21:06:10

Tytuł: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: glowa-glowa w 29 Lis, 2012, 21:06:10
Obejrzałem ostatnio koncercik Claptona, Jimi miał 2 dni temu miał 70-te urodzinki no i GAS wrócił :) Polowałem jakiś czas na podobny (nie koniecznie leciwy i real vintage) badyl i się znalazł :).

Miły wieczór, coś do filmy, miłe towarzystwo (moje 2 małe ukochane spały, a ta duża grzała pupkę obok mnie) oraz znany i lubiany serwis aukcyjny :).

No to wchodzę, czytam, pacze tego foty, szybki sms do kolesia czy odda taniej no i Kupa Teraaaa :)

Dziś trafiła w moje łapska, zdążyłem wypakować, odtajała i zrobiłem kilka fotek :).

Dużo roboty (takiej jak lubię czyli macanie, pieszczenie i gmeranie w ciemnych zakamarkach) ale wrażenia są mega przyjemne po pierwszym dotyku.

Normalne ślady jak na 17-tkę, powiedziałbym nawet, że nie dużo ich jest jak na warunki przechowywania (podejrzewam, że jakiś strych albo garaż czy piwnica, albo ktoś ma "slams" w domu - raczej o poprzedniego właściciela nie od tego, który ją sprzedał) i przyrośnięty brud :).

Decha ma jedno małe obicie, reszta jest ok, lakier ładnie się postarzał, przystawy i gały pięknie pożółkły, hardware stylowa zvintygował, a klon hmmmm jak to klon, prześlicznie dojrzał :)

Czyszczenie całości, regulacja, konserwacja i może nowe progi - to w planach. Co dostałem za przelew: 1995 Korea Squier Stratocaster w 100% oryginalny bez zmian i przeróbek, klucze trzymają super, decha gada - nawet na tych chyba 17 letnich strunach :), wygodny gryf - na moją łapę raczej D bo czuć plaskacza no i do tego bardzo płaska podstrunica, progi ok ale wydaje się, że szlif to konieczność.

OK, po robocie dodam więcej fotek teraz takie łoto porno:

PS: dla moich wielbicieli i miłośników :) :) :) :) - nie ta nie jest z Chin :) :) :) :) :)
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 29 Lis, 2012, 21:25:43
Czarny strat plus zvintage'owane gałki potów i obudowy pickupów i klonowa podstrunnica. :bowdown:
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: glowa-glowa w 30 Lis, 2012, 07:52:50
już po czyszczeniu i wymianie strun, fotki wieczorem :)
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: commelina w 30 Lis, 2012, 08:31:42
Lutnicza ? :P  ;D
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: glowa-glowa w 30 Lis, 2012, 09:32:54
Przecie pisałem, że dla moich wielbicieli: NIE Z CHIN :) :) :) - syf na niej był mega, ale standardowy zestaw: szmatka, ciepła woda, trochę narzędzi dał radę :), całość rozebrana, wyczyszczona, wyekranowana, dostała nowe druty no i teraz została regulacja ale to na spokojnie pewnie w weekend bo wczoraj od 21:00 do 1:00 robota była :)
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: glowa-glowa w 30 Lis, 2012, 09:57:20
No podobno moje tylko tam :) :) :) :)
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: glowa-glowa w 30 Lis, 2012, 10:38:46
mnie nie ma na Allegro z Chinolami :) już nie - więc mylisz użytkowników i "lutnicze" gitary :) ten jest USED i faktycznie MIK 1995 zaskoczył mnie po wyczyszczeniu, mam nadzieję, że tak samo po regulacji i podłączeniu do ampa :)
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: Leswar w 30 Lis, 2012, 11:24:23
Fajny strat, lubię Squiery. Nie przeszkadza mi nawet, że jest czarna :D
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: glowa-glowa w 30 Lis, 2012, 11:38:13
no mi wyjątkowo też nie pomimo, że nie uznaję tego koloru we wieśle, wyjątek to Les Paul ale musi mieć kremowe plastiki i bursztynowe gały i złoty osprzęt :)
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 30 Lis, 2012, 11:46:24
Les Paul musi mieć kremowe plastiki i bursztynowe gały i złoty osprzęt :)
Chińczycy i tak Ci prześlą z czarnym osprzętem, "ale nie martw się, bo przecież gitara fajna, nie?"
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: glowa-glowa w 30 Lis, 2012, 13:12:52
chyba tobie  :lol: ale nie zmienia to faktu, że SĄ TO FAJNE GITARY :)
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 30 Lis, 2012, 13:22:46
Nie wiem, żadnych PODRÓBEK (bo inaczej tego niestety nie można nazwać - kopiowane są znaki towarowe marki) nigdy nie kupię, co najwyżej kiedyś ich "własne" produkty (jak np. Joyo, który niby robi chamskie kopie, ale przynajmniej nazywa je po swojemu). Chodziło mi o to, że 90% ludzi w internecie, którzy od nich zamawiali, pisze, że przyszło inne niż było oczekiwane. EOT - bo zaraz znowu Cię stali bywalcy zniszczą.
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: glowa-glowa w 30 Lis, 2012, 14:01:39
A to mnie zaskoczyłeś pytaniem hmmmm GRAM na PRS-ie a niedługo hmmmm dam znać przez [NGD] :)
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: CmnD w 30 Lis, 2012, 14:31:47
A ja mimo wszystko podziwiam Głowę, bo mimo to, że ciągle go tutaj cisną i gnoją, to nadal się udziela, robi NGD i stara sie jakoś odkupić winy. Co do chinioli sie nie wypowiadam, bo sam bym sobie kupił jednego, chociażby do powieszenia potem na ścianie.
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: glowa-glowa w 30 Lis, 2012, 14:56:57
:) powiedział bym raczej, że uznaję fragment Amerykańskiej filozofii życia: życie składa się z wielu elementów tj. praca, rodzina, czas wolny, ect. ja każdy jestem w stanie oddzielić od siebie - lepiej lub gorzej - jak mi szef pojedzie w robocie, że zjebałem robotę i teraz prezes będzie zły, to mój świat się nie wali, to jeden z aspektów, który położyłem, a jutro będę robił kolejny i mogę zrobić go THE BEST, nie przeszkadza mi także będąc podległym w pracy, dokopać w kręgle czy golfa przełożonemu bo to inna bajka, itd. itd. itd :).

Co innego większość Polaków, którzy bardziej wyznają Japońską sztukę myślenia - jak mi szef pojechał to: jestem zjebem, nic nie umiem, żona nie zasługuje na mnie, koledzy będą się nabijać, a dzieci nie będą przyznawać się, że maj a takiego ojca - ZROBIĘ SE KUKU :) - nie potrafimy (w większość przypadków odciąć się).

Wracając do tematu: wieczorem kilka fotek Squiera a po weekendzie tescik - wtedy coś więcej powiem o brzmieniu i wygodzie - teraz nie bardzo mogę bo druty wysoko - cała do ustawienia
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: commelina w 30 Lis, 2012, 15:46:32
No nie wiem glowa, albo nie znasz Japonii, albo sie Tobie wydaje to co w mediach usłyszałeś. Co do Amerykańskiej filozofii to gdybyś mi tak po amerykańsku coś spierdolił jeden aspekt,  to bym sie bał powierzyć kolejny , ale jak widać Ty miałbyś na to wywalone i dobrze byś sie bawił próbując dojebać w innej dziedzinie. Cóż mijamy się znacznie w podejściu do zycia, ale dzięki temu zapewne bedziesz zdrowszy.
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: glowa-glowa w 30 Lis, 2012, 16:08:00
Widocznie się mijamy. Uproszczając: uważam, że nie myli się i nie popełnia błędów ten co nic nie robi, a że każdy ma prawo się mylić, popełniać błędy (i to nie jest koniec świata) to dlaczego miałby się bać dać takiej osobie 2 szansę na poprawienie się w innym temacie np.?  :facepalm:


Posty połączone: 30 Lis, 2012, 16:13:00
PS: błoto się robi :headache:
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 30 Lis, 2012, 22:38:09
Gratki, kumpel miał kiedyś Squier Korea 1995r, i robiła na mnie absolutnie zero wrażenia, ale to były okolice 2003 roku, cieszę się, że masz wiosło które Ci pasi. Też mam w chacie 17stke choć inaczej ma na imię.
Tytuł: Odp: [NGD] 17-nastka w małej czarnej
Wiadomość wysłana przez: glowa-glowa w 01 Gru, 2012, 10:20:58
Wczoraj już nie miałem siły :( ale od rana była sesja przy wschodzie słońca :) oto pełna sesja: https://picasaweb.google.com/103028146853353272745/SMIK?authkey=Gv1sRgCKvd-dyAlb-9ZQ i kilka fotek do tematu dorzucam co by goło nie było :) muszę tylko "obskubać" folię ekranującą bo wystaje delikatnie pod płytką - jest zrobiona na całości płytki i w komorze więc jedna wielka metalowa pucha - kiedyś już to testowałem w Stracie Ufnala z lat 80 :) - genialnie robi na szumy i brumy :) - po weekendzie dźwiękowo sprawdzę :)