Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: grz_ost w 18 Lis, 2012, 20:01:07

Tytuł: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 18 Lis, 2012, 20:01:07
Dzisiaj po dłuższej przerwie zawiozłem mojego Piłi'ego na salke gdzie gramy próby i kurełę zonk... Dotychczas rozkręcałem post gain na 3 i burzyło ściany, a dzisiaj żeby cokolwiek było słychać musiałem go rozkręcić na 6.  :-\ Na ile Wy, posiadacze 5150, rozkręcacie swoje heady? Nie wiem czy coś się zyeba0 czy jak...  :facepalm:
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: Stachu w 18 Lis, 2012, 21:49:48
Też tak miałem, u mnie to były lampy mocy na wykończeniu.
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: xaperfly w 19 Lis, 2012, 10:48:49
Rozkręcamy do 3 max, jak wyżej lampki mocy do wymiany
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: pshemo w 19 Lis, 2012, 11:38:04
post na 3-4 w zależności od warunków;)

wg mnie lampy
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 19 Lis, 2012, 11:48:49
Ok, dzięki meny.  8) Mam nadzieję, że do początku grudnia pociągną, bo sztukę gramy, a póki co kasy na nowy komplet brak.
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: xaperfly w 19 Lis, 2012, 11:50:30
spodziewaj się niespodziewanego :)
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: m4ody w 19 Lis, 2012, 13:34:19
Piszesz, że musisz dać na 6, żeby było słychać i Ty chcesz na tym koncert grać?  ::)
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: pshemo w 19 Lis, 2012, 13:42:32
lepiej wyciułaj hajs, albo pozycz wzmak od kogoś. NIezbyt przyjemna opcja jak wzmak siada na koncercie. Miałem tak raz - przyczyną był bezpiecznik, a za drugim razem padła lampa i spaliła bezpiecznik. A i warto dodać że to moze negatywnie się odbić na wzmaku. Lepiej nie kombinuj.
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: xaperfly w 19 Lis, 2012, 13:45:32
pshemo dobrze nawija. Jak coś jest ze wzmakiem nie tak to se daruj jego męczenie
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: pshemo w 19 Lis, 2012, 13:47:35
i jeszcze dopowiem - na koncercie jak padł mi bezpiecznik, pożyczyłem wzmak zespołowi, który grał przed nami. Potem przyszła pora na nas, zagraliśmy cztery numery i bęc..sraka..od tego czasu wożę w pedalboard bezpieczniki i staram się nie pożyczać sprzętu gdy nie muszę.
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 21 Lis, 2012, 13:32:41
Dobra Pany, tak więc na razie odpuszczę sobie grę na tym wzmacniaczu. Natomiast mam pytanie czy macie kogoś do polecenia (ale sprawdzone osoby, bo wuja google też umiem używać) co by wymienił lampy i ustawił bias (dolnyśląsk)?
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 23 Lis, 2012, 22:18:56
Ok Panowie, wzięliśmy z kumplem jego 6505 i przełożyliśmy jego 6L6 do mojego heada i dzieje się to samo. Dodam, że jego piec normalnie kurwi na moich lampach, czyli to jednak nie wina lamp mocy...   :-\ Macie jakieś inne pomysły?  Może trafo...? ???
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: xaperfly w 23 Lis, 2012, 22:31:48
Tylko cicho czy, trzeszczy i pierdzi? (Sprawdź na wyższych głośnościach na cleanie)
Jak tak to ja miałem problem ze screen resistorem 400 Ohm/10W
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 23 Lis, 2012, 22:41:59
Tylko cicho czy, trzeszczy i pierdzi? (Sprawdź na wyższych głośnościach na cleanie)
Jak tak to ja miałem problem ze screen resistororem 400 Ohm/10W
Można tak powiedzieć. Oprócz tego prawie nie słychać różnicy przy kręceniu gałami "resonance" i "presence".

Dodam, że swego czasu miałem problem z samoistnymi trzaskami, ale problem sam ustąpił (nie wiem czy to się wiąże z tym problemem).
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: xaperfly w 23 Lis, 2012, 22:51:21
Ja sam wymieniłem ten rezystor, ale i tak wzmak był u magika aby oblookał sprawę.
U mnie to było przyczyną transportu przez kuriera, rzucali nim niemiłosiernie.
Pękła (zabieliła się) jedna z lamp przedwzmacniacza, jeszcze wtedy o tym nie wiedziałem, włączyłem i tylko słuszałem jak się pali ten rezystor

(https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/12920_443465392377479_1565652482_n.jpg)
(https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/254834_443465415710810_714324395_n.jpg)
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 23 Lis, 2012, 22:57:02
Wezmę wzmacniacz na bazę, wyjmę wszystkie bebechy i dokładnie prześledzę czy nic nie jest spalone.  ;)
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: xaperfly w 23 Lis, 2012, 22:58:58
Najlepiej, bo jak widać wszystko widać
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 24 Lis, 2012, 19:35:23
Rozkręciłem, popatrzyłem, nic nie znalazłem  >:( Zero jakichkolwiek śladów przypalenia, nic.  :facepalm: Wymieniłem lampy na preampie też nic - wzmacniacz gra cicho, pierdzi, dzwoni... Gałki "resonance" i "presence" są dla picu - kręcenie nimi nie daje praktycznie żadnych rezultatów w brzmieniu. Dodaje foto bebechów, może uda się Wam coś wyhaczyć: LINK (http://img843.imageshack.us/img843/9528/5150ii.jpg)
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: xaperfly w 24 Lis, 2012, 22:17:12
wszystkie bezpieczniki całe?
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 24 Lis, 2012, 22:41:22
Nie wyglądają na przepalone, nie mam też miernika by to sprawdzić.
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: xaperfly w 25 Lis, 2012, 11:10:19
Chyba Twojego Piviego czeka wizyta u doktora
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 25 Lis, 2012, 13:18:40
Jak to czytam to trochę mi krew się mrozi, bo z tego co i jak piszesz, wnioskuję, że jesteś laikiem w kwestii budowy wzmacniaczy lampowych, a bierzesz się za rozkręcanie Twojego konia roboczego, serio, nie warto. Wyślij, wzmaka do Marka Gierszewskiego, naprawiał już takie wzmaki, załacisz 100PLN z wysyłką, albo coś koło tego, a wzmak wróci sprawny i pewnie po jakimś upgrade ;)
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: xaperfly w 25 Lis, 2012, 16:08:00
I módl się żeby przeżył wysyłkę :)
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 25 Lis, 2012, 16:35:09
Wysyłka nie wchodzi w grę, dlatego szukam elektronika z okolic Wałbrzycha (chyba Wrocław najsensowniejszy), który nie spieprzy sprawy. Mam 3 elektroników na uwadze, ale 0 opinii na ich temat...  ???
Elkot (Wrocław), Laboga (Wrocław) i MRElektronik (Lubin). Miał ktoś styczność z którymś z nich lub jest w stanie polecić kogoś sprawdzonego?
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 25 Lis, 2012, 16:44:55
Wysyłka nie wchodzi w grę

Dlaczego? Ubezpieczasz przesyłkę i masz w du*.* co się stanie ze wzmakiem, jak dobrze zakręcisz to nawet zarobisz, jak kupiec mojego MG Raven II 100.

Laboga (Wrocław)

Z tego co wiem to Puff pytał o wycenę naprawy swojego 6505, jak się nie mylę, to zawołał kwotę jakoś 13-15x wyższą od tego co wział MG. Choć mogę się mylić czy to Puff akurat dał.
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 25 Lis, 2012, 17:03:06
Wysyłka nie wchodzi w grę
Dlaczego? Ubezpieczasz przesyłkę i masz w du*.* co się stanie ze wzmakiem, jak dobrze zakręcisz to nawet zarobisz, jak kupiec mojego MG Raven II 100.
Jak paczka zaginie to ciekawe skąd wezmę drugi taki wzmacniacz, który - swoją drogą - jest już nieprodukowany. Dla mnie to złoty graal, więc ryzykować nie będę. :P

Laboga (Wrocław)
Z tego co wiem to Puff pytał o wycenę naprawy swojego 6505, jak się nie mylę, to zawołał kwotę jakoś 13-15x wyższą od tego co wział MG. Choć mogę się mylić czy to Puff akurat dał.
Cóż... dobrze wiedzieć. :) Z tym, że przy wycenie kosztów naprawy z reguły wie się co jest zyebane, a ja nie mam pojęcia co. Tak więc w moim przypadku dojdą koszty zdiagnozowania usterki.
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: xaperfly w 25 Lis, 2012, 17:07:23
Wysyłka nie wchodzi w grę

Dlaczego? Ubezpieczasz przesyłkę i masz w du*.* co się stanie ze wzmakiem, jak dobrze zakręcisz to nawet zarobisz, jak kupiec mojego MG Raven II 100.

Laboga (Wrocław)

No ja się przejechałem na wysyłkach, jak pisałem wcześniej, wszystkie i jedyne problemy jakie miałem z moim wzmakiem to awarie spowodowanie rzucaniem w transporcie. Paczkę otworzyłem przy kurierze, z zewnątrz wyglądało wszystko spoko. Zostawiłem więc do zaklimatyzowania sprzęt. Po nocy podłączyłem i tylko palący się screen rezystor usłyszałem.
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 25 Lis, 2012, 17:08:13
Wysyłka nie wchodzi w grę
Dlaczego? Ubezpieczasz przesyłkę i masz w du*.* co się stanie ze wzmakiem, jak dobrze zakręcisz to nawet zarobisz, jak kupiec mojego MG Raven II 100.
Jak paczka zaginie to ciekawe skąd wezmę drugi taki wzmacniacz, który - swoją drogą - jest już nieprodukowany. Dla mnie to złoty graal, więc ryzykować nie będę. :P

Man, jak ma zginąć przesyłka ubezpieczona? No i nie zapominaj, że w takim przypadku ubezpieczasz na kwotę NOWEGO wzmaka. Mówię, w tak skrajnym przypadku jak podałeś, możesz tylko zyskać, ale zrób jak uważasz.
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: admaxo w 25 Lis, 2012, 17:50:40
Wysyłka nie wchodzi w grę

Dlaczego? Ubezpieczasz przesyłkę i masz w du*.* co się stanie ze wzmakiem, jak dobrze zakręcisz to nawet zarobisz, jak kupiec mojego MG Raven II 100.
Jesteś pewien, że masz wszystko w dupie? Wysłałem kiedyś heada, oczywiście ubezpieczyłem na kwotę jaką był wart. 8 lamp poszło się jeb**. W dodatku przełącznik impedancji i potek Vol. Kasy nie otrzymałem do tej pory, a było to około 3-4 miesięcy temu.
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 25 Lis, 2012, 18:00:18
Wysyłka nie wchodzi w grę

Dlaczego? Ubezpieczasz przesyłkę i masz w du*.* co się stanie ze wzmakiem, jak dobrze zakręcisz to nawet zarobisz, jak kupiec mojego MG Raven II 100.
Jesteś pewien, że masz wszystko w dupie? Wysłałem kiedyś heada, oczywiście ubezpieczyłem na kwotę jaką był wart. 8 lamp poszło się jeb**. W dodatku przełącznik impedancji i potek Vol. Kasy nie otrzymałem do tej pory, a było to około 3-4 miesięcy temu.


W całej zabawie, ważne jest to, by dopiąć wszystko na ostatni guzik. Czyli np.
a) Sprawdzamy paczkę przy odbiorze i włączamy wzmaka, jak kurier mówi, że "Panie to se tam sam sprawdzisz, to każesz mu zostać, bo to jego robota, od tego, on jest! Jest on od tego! Od tego jest on!
b) Jeżeli cokolwiek Ci nie gra, to od razu spisujesz protokół szkód;
c) Posiadasz wszytskie dokumenty potwierdzające wartość wzmaka (!). Z 5150 może być teraz ciężko, ale można trochę pokombinować;
d) Nie używam firm "krzak".

Serio, gość który ode mnie kupił Raven II 100, wyszedł na tym, tak, że wzmak po naprawie wyszedł go 1700PLN... ... ... ... :facepalm:
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: Rectifier w 26 Lis, 2012, 21:46:56
Podlacz sie do petli (RETURN) i bedziesz wiedzial ktora czesc (pre/koncowka) nie dziala.
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 28 Lis, 2012, 14:12:33

W całej zabawie, ważne jest to, by dopiąć wszystko na ostatni guzik. Czyli np.
a) Sprawdzamy paczkę przy odbiorze i włączamy wzmaka, jak kurier mówi, że "Panie to se tam sam sprawdzisz, to każesz mu zostać, bo to jego robota, od tego, on jest! Jest on od tego! Od tego jest on!

Włączanie wzmacniacza zimą tuż po przywiezieniu, to najprostsza droga do wysłania go do krainy wiecznych łowów.  A nie zatrzymasz kuriera w chałupie na kilka(naście) godzin - aż piec  przestanie się pocić...
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: MadYarpen w 28 Lis, 2012, 15:10:33
kilkanaście godzin mówisz? Bo ja pewnie w grudniu/styczniu dostanę paczkę od MG i właśnie nad tą kwestią się zastanawiałem. Chujowo. Zresztą i tak wzmacniacza od razu się nie włączy...
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 08 Sty, 2013, 21:06:14
Usterka zniwelowana. Wzmacniacz był u Labogi. Klops polegał na tym, że spieprzył się rezystor w układzie odwracania fazy . Koszt usterki 180zł razem z diagnostyką. Drogo, ale żaden pan mietek naprawiający telewizory i tak by tego nie naprawił.  ;) Ważne, że wzmak nakurwia  :headbang:
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: xaperfly w 09 Sty, 2013, 21:07:59
haaa, screen resistor - wygrałem :D
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: Pneumonia2 w 10 Sty, 2013, 16:37:44
Usterka zniwelowana. Wzmacniacz był u Labogi. Klops polegał na tym, że spieprzył się rezystor w układzie odwracania fazy . Koszt usterki 180zł razem z diagnostyką. Drogo, ale żaden pan mietek naprawiający telewizory i tak by tego nie naprawił.  ;) Ważne, że wzmak nakurwia  :headbang:
Dlaczego? ja mam takiego "pana mietka" i robi mi wszystko, nie pojawiła się jeszcze usterka której by nie naprawił, nawet cyfrowe zabawki typu roland gr33 mi naprawiał. Jeżeli pan mietek kształcił się latach 70 to wie o wzmakach lampowych wiele. Za naprawę takiej usterki jak Twoja pewnie wziąłby jakieś 50zł. 
Tytuł: Odp: Peavey 5150 II Post Gain na 6 - WAT DA FUK?
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 10 Sty, 2013, 18:36:13
Ale Twój pan mietek jest w Twoim mieście. Na moim zadupiu sami partacze.