Forum Sevenstring.pl
Muzyka => Twórczość użyszkodników => Wątek zaczęty przez: Tomek Martyniak w 30 Sie, 2012, 08:32:56
-
Narzekaliście strasznie jaki to zniewieściały jest nasz wokalista, no więc proszę bardzo - specjalnie dla Was jest nowy który ma znacznie więcej testosteronu.
Jest to lajwik ode mnie z chawiry. Użyliśmy wioseł Oscar-Schmidt, które spisały się znakomicie. Nie spodziewałem się że gitary za 500 PLN mogą tak zadzwonić!
Gitary nagraliśmy przez piezo i pojemnościówki. Wszystko poszło na setę, Tomeczek nawet śpiewa (w lewym głośniczku).
Strój: Drop C#
ZAPRASZAM: http://youtu.be/hPZho6b9pw8 (http://youtu.be/hPZho6b9pw8)
-
Lepiej. Dużo lepiej.
Choć nadal momentami pod chodzi pod to, co ci pisałem, że nie przepadam ;)
-
To co się rzuca w uszy to to, że wokale są nierówno zaśpiewane i czasem są poza tonacją. Brzmienie jak najbardziej ok. ;)
-
Jest dużo fajniejszy niż ten pierwszy jedyne co mnie rzuca się w oczy to że brzmi jakby strasznie się wysilał śpiewając, nie ma takiej lekkości ale i tak brzmi fajnie :D
-
Etam, tamten wokalista wyglądał jak pizda ale głos miał kozacki po chuju jak dla mnie, i przez to kapela się wyróżniała. Ten nowy mi się nie podoba :). A wokale faktycznie w chuj nierówno jak Tomek wchodzi.
Pozdro
-
To jest lajw na szybko w domu po baru browarach ... nie nagranie studyjne, więc że coś jest nie równo to chuj w to :)
-
Trochę przytłumiona barwa, jakby ze ściśniętym gardłem śpiewał. Ogólnie bardzo fajnie. Wasz poprzedni bardzo ciekawie śpiewał, jednak bywał też drażniący z tym ciągłym wyciem.
Ale i tak nikt was nie lubi ;P
-
To jest lajw na szybko w domu po baru browarach ... nie nagranie studyjne, więc że coś jest nie równo to chuj w to :)
Nie rozumiem koncepcji umieszczania w necie nagrań kapeli "po paru browarach". IMHO żenujące podejście.
-
Bo to raczej nie jest jako tako umieszczanie nagrań zespołu do oceny, a bardziej pokazanie zmiany wokalisty (na fejsbuku szły niezłe szitstormy, gdy tego nie zrobili od razu)...
-
No to pokazali. ;)
-
Nie rozumiem koncepcji umieszczania w necie nagrań kapeli "po paru browarach". IMHO żenujące podejście.
Cry me a river :) ... muzyka jest po to abyśmy mogli się dobrze bawić, jesteś poważniejszy od Benedykta XVI. ;)
-
8/10 w skali strasburgera
-
8/10 w skali strasburgera
Jak pokażesz swój filmik, nie będzie 10 tylko poza skalą ;)
-
Az, acceptuj challenge! :D
-
Haha, nie, nie będę się z chłopakiem w dyskusję wdawać już niepotrzebnie. ;) Niech sobie piwkuje i nagrywa filmiki do neta. :tak:
-
Zagrane - może być, ale też nie dawałbym tego oficjalnie jako coś co ma promować zespół jeżeli jest to przygotowane na szybko. Zgadzam się z Selfslave, za dużo spinki w głosie, na moje uszy też ewidentnie za bardzo sciska gardło. Takie coś słychać od razu jeżeli się to wymusza.