Forum Sevenstring.pl

Inne => Off topic => Wątek zaczęty przez: MarcinZ77 w 14 Mar, 2012, 13:46:33

Tytuł: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: MarcinZ77 w 14 Mar, 2012, 13:46:33
Witam ;)

Otóż jestem zainteresowany rozpoczęciem swojej przygody ze struganiem gitar.
Chciałbym się od was dowiedzieć, jak i gdzie zdobyć doświadczenie?  :D
Szukałem jakiś szkół lutniczych, ale nawinęła mi się tylko Akademia Muzyczna w Poznaniu.
Jako, że szanse dostania się tam są dla mojej osoby bardzo nikłe, szukam innej drogi w nauce budowy gitar.
Napiszcie, jak to z wami było, gdzie się kształciliście i z jakich pomocy korzystaliście :)
Pytanie kieruję między innymi do Przemka Sułkowskiego ;)
Doradźcie, jak zacząć z tym fachem przygodę, jakieś rady na początek itp.

Ps. Nie wiedziałem gdzie wrzucić ten temat, dlatego znalazł się na off-topicu. :D

Pozdrawiam ;)
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: commelina w 14 Mar, 2012, 14:54:02
Jest teraz sporo materiału w sieci, na YT chocby i to całkiem momentami fajnie podanym. Sa stare książki o lutnictwie z których możesz wynieść podstawy wiedzy o drewnie, począwszy od tego co to jest przyrost drewna, z jakich rejonów i w jakich okolicznościach, rosna te najlepsze i te nie do wykorzystania w lutnictwie drzewa.
Jak należy ścinać drzewo kiedy i mniej wiecej jak suszyć, piszę mniej więcej gdyż technologia nieco sie zmieniła ale i tak natury się nie oszuka. Wiedza o drewnie to podstawa, bez tego zapomnij o lutnictwie.
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: zz_top w 14 Mar, 2012, 15:21:20
Wywołany do tablicy, kuźwa a już myślałem, że mam to za sobą :-)

Otóż u mnie było to tak, że od wczesnej młodości (powiedzmy od 14 roku życia) ostro grałem na gitarze. Ostro to znaczy, że był elektryk, bas, zespoły, szkoła muzyczna na klasyku, itp... Od samego początku fascynowała mnie też budowa gitar, ich przerabianie, udoskonalanie. Jako że nie było pod ręką akurat niczego pasującego to szkołę średnią wybrałem sobie Liceum Sztuk Plastycznych na kierunku Snycerstwo. I to był strzał w dziesiątkę. Od czasów szkolnych zacząłem budować jakieś pierwsze gitarki na własny użytek. Nie było to nic czym możnaby się pochwalić, ale jakiś expirience sie zdobywało. W międzyczasie nadeszła rewolucja informatyczna i mnóstwo wiedzy zaczeło być ogólnodostępne w necie. Nareszcie można było poczytać jak to robią inni, postudiować plany, zdjęcia. No i tak powiedzmy w wieku 30 lat, jak praca w korporacji na stanowisku menagerskim dopiekła mi do nieprzytomności zamieniłem hobby na zawód. Założyłem firemkę, zacząłem gromadzić materiały, nabywać doświadczenia i jakoś to poszło...
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: MarcinZ77 w 14 Mar, 2012, 15:41:40
Powiedz mi jeszcze w takim razie, skąd bierzesz drewno?
Jaki osprzęt używasz? Czy uczyłeś się od kogoś, czy też jesteś samoukiem?
Mógłbyś wstawić przydatne linki, ponieważ niestety ciężko jest mi cokolwiek w internecie znaleźć na temat podstaw strugania gitar i sztukami z tym związanymi? ;)
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: zz_top w 14 Mar, 2012, 15:47:50
Jak powszechnie wiadomo ja już w branży nie pracuję :-) Tak więc nie powiem Ci skąd coś biorę bo od prawie 2 lat nie biorę i już... A uczyłem się sam. Nic i tak nie zastąpi doświadczenia - pierwsze kilka gitar to opał, potem jest trochę lepiej a tak mniej więcej po 30 wychodzi już całkiem całkiem...
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 14 Mar, 2012, 20:03:51
No i tak powiedzmy w wieku 30 lat, jak praca w korporacji na stanowisku menagerskim dopiekła mi do nieprzytomności zamieniłem hobby na zawód.
Oj, znam to uczucie ;)... Zrobiłem jedną "gitarę", kolegom przerobiłem kilkanaście, ale pomyślałem z żalem, że niestety nie mam takiego hobby, które mógłbym zamienić na pieniądze.
Z samogwałtu rodziny nie wyżywię :D.
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: głuchy_zjeb w 14 Mar, 2012, 20:15:47
Szukaj książki 'Building an archtop guitar' pana Benedetto, jest też film, kiedyś udało mi się go namierzyć do ściągnięcia.
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: 7th w 14 Mar, 2012, 20:17:27

Mógłbyś wstawić przydatne linki, ponieważ niestety ciężko jest mi cokolwiek w internecie znaleźć na temat podstaw strugania gitar i sztukami z tym związanymi? ;)



 Witam, nie wiem czy już natrafiłeś na te strony, poszukaj w linkach poniżej, można tam znaleźć sporo przydatnych informacji:)

http://www.simnettguitars.co.uk/forum/ (http://www.simnettguitars.co.uk/forum/)
http://www.projectguitar.com/index.htm (http://www.projectguitar.com/index.htm) (forum i podstawy pokazane w tutorialach)
http://lutnictwo.peterwebs.pl/ (http://lutnictwo.peterwebs.pl/)
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: MarcinZ77 w 19 Mar, 2012, 21:25:49
Ostatnio znalazłem forum na temat lutnictwa :)
Wrzucam tutaj w nadziei, iż może nie jestem jedynym który interesuje się tym tematem :D
http://lutnictwo.peterwebs.pl/ (http://lutnictwo.peterwebs.pl/)
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: commelina w 19 Mar, 2012, 21:48:02
Momentami jak dla mnie za zbytnio ortodoksyjni ;)
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: Orange w 19 Mar, 2012, 21:52:27
to jest stare lutnicze.phorum.pl. Dużo materiałów tam jest, Zenek Spawacz udostępniał. Jak chcesz jakieś pdfy to wal na PW :D
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 19 Mar, 2012, 21:57:48
Ostatnio znalazłem forum na temat lutnictwa :)
Wrzucam tutaj w nadziei, iż może nie jestem jedynym który interesuje się tym tematem :D
http://lutnictwo.peterwebs.pl/ (http://lutnictwo.peterwebs.pl/)
Czy ty przeczytałeś poprzedniego posta? ;)

Swoją drogą, kiedyś mi polecano książkę Martin Koch - Building Electric Guitars ;) Da się znaleźć w necie.
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 19 Mar, 2012, 22:27:55
to tam Cię hejtowali za CNC?
A sami frezarkami, wiertarkami, szlifierkami i piłami taśmowymi jebią :P Pozery jebane. Jak som tacy tró to niech dłutem i tarnikiem wiesła strugajom.
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: Omlet w 19 Mar, 2012, 22:48:28
Odłupkami krzemiennymi i piłami z kości i rogu!
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 23 Mar, 2012, 10:54:50
a poza tym, oni te frezarki i szlifierki ręcznie obsługują
Taaa, frezarkami ręcznie... po szablonach napierdalajom :P A frezowanie pod lamówkie też robią ręcznie... frezem na łożysku :D No a szlifierki to niezależnie od cnc trza używać a rzeźbione topy i tak jebie się dłutem i płótnem ściernym, cnc robi tylko zgrubną obróbkę. Wycinanie i dopracowywanie łba to też ręczna robota.
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 23 Mar, 2012, 11:02:35
Jedynie prawdziwe eko i tr00 rozwiązanie to zastosowanie specjalnie tresowanych korników.
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: terrormuzik w 23 Mar, 2012, 20:28:50
Jedynie prawdziwe eko i tr00 rozwiązanie to zastosowanie specjalnie tresowanych korników.
Bat, wygrałeś internet ;)
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 23 Mar, 2012, 23:52:54
Jedynie prawdziwe eko i tr00 rozwiązanie to zastosowanie specjalnie tresowanych korników.
Genial! A produktem ubocznym będzie ekożywność. Dwie pieczenie na jednym ogniu...
Spoiler
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: commelina w 24 Mar, 2012, 09:04:04
A tak na poważnie, to faktycznie było spore hejtowanie, i odzegnywanie od czci i wiary. Gdzieś tutaj z reszta już pisałem co o tym myslę. Jak dla mnie ogromna hipokryzja, tak jak Vicol wspomniał. Sądzę jednak ze co niektórzy po prostu nie mieli styczności z czymś takim i nie do końca wiedzą o co kaman, a jesli wiedzą to nie czują klimatu, starając sie byc takimi troo. Dłutem tarnikiem , ba nawet siekierką, dłubałem pierwsze gitary na przełomie lat 79/80 w piwnicy, wiec tego typu opowieści , co jest troo a co nie, mam po prostu w dupie i zostawiam ich z tym problemem, mam inne cele i inne spojrzenie na temat. i jak to ładnie mawia mój znajomy nie ma się co kopać z koniem, nie wygrasz ;)

Po za tym jak mozna nazwać siebie lutnikiem nie zrobiwszy instrumentu akustycznego. Nie wspomne o krzypcach ale gitare akustyczna lub klasyczną. Wg mnie dopiero od tego momentu mozna mówić o lutnictwie. Gdy samemu zrobi sie rozete, lamówki, mostek, to jest sztuka w łapkach.
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: felix0 w 24 Mar, 2012, 18:57:19
Faktycznie najechali na Comela ostro ;), moze zazdrościli że tak równiutko wyszły gitarki Comela :)

Forum nie najgorsze zawsze można coś ciekawego znaleźć, ale brakuje tam własnie takich majstrow jak Przemek S, czy Comel który próbował byc miły i go "wygwizdali". Brakuje profesjonalnej wiedzy, ale lepsze to niz nic.


A odnosnie strugania to ja strugałem swoją gicie bez wzorników szlifierką i frezarką i wiertarką  ;D
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 26 Mar, 2012, 10:55:35
Z ciekawości lekko offtop, ale powiązany.
Czemu w akustycznych instrumentach robi się takie cienkie ścianki? Pudło lepiej rezonuje, głośniej jest, przy grubszych byłoby głuche brzmienie, prawda?
Bo w sumie niektóre elektryki na sucho bez podłączania potrafią gadać zajebiście... nie mówiąc o różnych lirach itp.
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 26 Mar, 2012, 18:37:45
Z ciekawości lekko offtop, ale powiązany.
Czemu w akustycznych instrumentach robi się takie cienkie ścianki? Pudło lepiej rezonuje, głośniej jest, przy grubszych byłoby głuche brzmienie, prawda?
Tak.
Bo w sumie niektóre elektryki na sucho bez podłączania potrafią gadać zajebiście... nie mówiąc o różnych lirach itp.
Tylko, że głośne granie z dechy nie jest wyznacznikiem zajebistości brzmienia po podłączeniu. Barwy i pasma na sucho nie ma najmniejszego sensu oceniać po tym jak hałasuje decha. Ale warto przysłuchać się wibracjom samych strun a konkretnie ich alikwotom i obwiedni. Jeżeli wybrzmienie danego dźwięku pozostaje długo nasycone składowymi, atak jest mocny, dźwięczny i wyraźny, to tak będzie też po podłączeniu. I odwrotnie. Jak świeża struna w takim wiośle wali samą wełną, wybrzmienie jest tępe i bez wyrazu to będzie tak również po podłączeniu. Próba rozjaśnienia takiej gity jaśniejszymi pickupami skończy się tylko tym, że atak zrobi się szczekliwy a wybrzmienie dalej będzie brzmiało jak sinusoidka ze śladowymi popłuczynami.
Tytuł: Odp: Nauka Lutnictwa
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 26 Mar, 2012, 18:48:05
Teraz akurat kombinowałem akurat z czymś zupełnie innym, niż elektrykiem (właśnie z akustycznymi instrumentami, ale nie gitarami), Omlet pewnie wie w jaką stronę ;)