Forum Sevenstring.pl

Inne => Off topic => Wątek zaczęty przez: lord_awesomeguy w 17 Paź, 2011, 00:01:24

Tytuł: GP w Poznaniu (16.X)
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 17 Paź, 2011, 00:01:24
Zorganizowaliśmy sobie małe macanie gutarek (i nie tylko - no homo) w Poznaniu. Było fajnie, mondomg grał cały czas Dream Theater, a nawet trochę przypominał Jamesa LaBrie ;)

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi54.tinypic.com%2Fe6q7m9.jpg&hash=9ce3c7854a4b7f704ebc61589d9a04016328b736)

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi54.tinypic.com%2Fdy2ann.jpg&hash=f1b778e47823af2af6872f1bbdbeb5c0e981ad55)
Tytuł: Odp: GP w Poznaniu (16.X)
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 17 Paź, 2011, 09:17:53
Czegoś mie tam na focie brakuje - nie, Michu?. Soon... ;)
Tytuł: Odp: GP w Poznaniu (16.X)
Wiadomość wysłana przez: shitol w 17 Paź, 2011, 09:59:43
szkoda że nie wiedziałem bo bym wpadł :P
Tytuł: Odp: GP w Poznaniu (16.X)
Wiadomość wysłana przez: shitol w 17 Paź, 2011, 10:31:03
Czegoś mie tam na focie brakuje - nie, Michu?. Soon... ;)
co się odwlecze, to mnie nie wkurwiaj :D

od lewej: Crusher Lothara, PAS Lothara, PAS mój, PRS Lorda, Gibson LP Domina, LTD SC608 Lorda, MMJP7 Monda. na pierwszym planie zabłąkany T.Burton, najlepiej brzmiąca gitara na party :)

w kategorii tight&modern IMO wygrał Crusher wpięty w Kocha,
w kategorii brud&tłuszcz LP z P90 wpięty w Sunna model T,
w kategorii deal roku - PRS Lorda,
w kategorii szwajcarski scyzoryk - MMJP7,
w kategorii otwieranie drzwi - pierwsze miejsce Lothar, drugie Lord
w kategorii zgon po wiśniówce - Domin :D

intensywny i udany weekend to był :D

to bym ograł
Tytuł: Odp: GP w Poznaniu (16.X)
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 17 Paź, 2011, 12:46:46
Ja bym chciał tylko powiedzieć że Mondo robi takie czary ze swojego MM JP7 że normalnie bym chciał tak umieć - grać i obsługiwać jego wiosło. I jeśli on wam kiedyś powie, że mu to nie brzmi, to nie wolno mu wierzyć.

Miło było was zobaczyć. Dziękuję również publicznie Amanicie za pomyślne zdanie mnie do odbioru w sobotę :D

w kategorii zgon po wiśniówce - Domin :D

Ja wam jeszcze pokażę!
Tytuł: Odp: GP w Poznaniu (16.X)
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 17 Paź, 2011, 14:01:09
Ma środek, trochę góry i trochę dołu i nic więcej. Podejrzewam, że na gigach lepiej sobie nie można wyobrazić, bo ona gra takim pasmem jakie jest przewidziane dla gitary i nie wymaga prawie żadnego kręcenia EQ. Owszem, Orange 412 ma dużo więcej basu, Marshall na Greenbackach więcej środka, a rowerem Romet można szybciej jeździć, ale to wcale nie są rzeczy których oczekiwałbym od kolumny gitarowej. Kolumna do gitary ma grać pasmem gitary i dać się modyfikować EQ z wzmaka żeby mieć metal albo dżez, ten H&K to potrafi i tyle. Podejrzewam też, że nie kosztuje 12k złotych baniek, więc tym bardziej mi się podoba.
Tytuł: Odp: GP w Poznaniu (16.X)
Wiadomość wysłana przez: Musza w 17 Paź, 2011, 14:03:59
Żałuję, że pojechałem w niedzielę, bo i tak dzisiaj zaspałem na zajęcia. Na pewno od tego weekendu dużo chętniej będę odwiedzać Kasię - było fajnie i do syta :)

Tytuł: Odp: GP w Poznaniu (16.X)
Wiadomość wysłana przez: shitol w 17 Paź, 2011, 18:09:08
dom?n lampki w sunnie wymienione??
Tytuł: Odp: GP w Poznaniu (16.X)
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 17 Paź, 2011, 19:14:37
Tak, pieprznęły mi dwa kondensatory i dlatego wcześniej był epic fail z wymianą lamp. Zresztą na zdjęciach nie ma kratek w Sunnie, bo jeszcze nie przykręciłem od serwisu.
Tytuł: Odp: GP w Poznaniu (16.X)
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 24 Paź, 2011, 17:13:20
Dopiero dochodzę do siebie po tej wycieczce ;) Dzięki chłopcy za gościnę, miło było się poznać w końcu. Miasto też mi się spodobało i prawdopodobnie wyląduję tam w przyszłym roku na magisterce albo w jakiejś robocie. Jedyne co mnie dziwi to to, że w Poznaniu wszyscy słyszą Dream Theater zawsze, jak gram :[

Gutaru żadnej złej na salce wtedy nie było, wszystkie miały coś w sobie. Amanita w zasadzie podsumował idealnie moje własne wrażenia: jeśli gitara do współczesnych, "bezkompromisowych" klimatów, to tylko Crusher, choć ciekawym go w wykończeniu z lakierem jak w MM. Lord rozwalił mnie techniką i tłuszczem na LTD, Lothar zagrał świetny koncert z BT, Musza djentmaster po pijaku i na nieswojej gitarze grał lepiej niż ja na trzeźwo, Domin w konfiguracji ze swoimi gratami brzmi strasznie fajnie na żywo, a sąsiadom Amanity zazdroszczę przymusu wysłuchiwania jego chorych klimatów :)
Tytuł: Odp: GP w Poznaniu (16.X)
Wiadomość wysłana przez: Musza w 24 Paź, 2011, 17:34:24
Musza djentmaster po pijaku i na nieswojej gitarze grał lepiej niż ja na trzeźwo

I tak powstają forumowe mity ;)
Tytuł: Odp: GP w Poznaniu (16.X)
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 24 Paź, 2011, 23:33:06
Zaraz - lekcję historii dżjętów zrobiłeś? Zrobiłeś. To, że potem zachwycaliśmy się Gojirą, to inna rzecz. Musza progmaster, lepiej?
Tytuł: Odp: GP w Poznaniu (16.X)
Wiadomość wysłana przez: Musza w 25 Paź, 2011, 00:34:41
Zaraz - lekcję historii dżjętów zrobiłeś? Zrobiłeś. To, że potem zachwycaliśmy się Gojirą, to inna rzecz. Musza progmaster, lepiej?

Nadal nie wiem o co chodzi. Powinno być "drunked Musza guitar noob is playing somethin' on a 7-string Johnmg Petruccimg guitar"