Szczerze mówiąc zacząłem czytać i specjalnie nie patrzyłem na fotę. To co opisałeś zbudowało mi wizje obskurwiałej paki gdzie goła decha jest na wierzchu. Tak więc nie wiesz ile śmiechu miałem jak zerknałem na fotkę. Rozumiem, że jesteś estetą, ale przypuszczam że wysyłając do ENGLa taką fotę to ich reakcja była podobna do mojej. Po 2 jakich praw chcesz dochodzić? Przewoziłeś pakę bez zabezpieczenia, dla nich będzie oczywiste że musiała w coś wyrżnąć a teraz rozżalony klient do nich się zwraca po... no właśnie, po co tak właściwie? Bo firma kasy Ci nie odda, jedynie co to powinni honorowo podejść do sprawy, przeprosić i ew postarać sie o rabat na następne produkty. Ale po za tym, to nie bardzo masz z czym wyjść bo to co się stało równie dobrze mogłeś zrobić nożem a im opisać inna historię. Osobiście współczuję, że takie cos Ci się przydarzyło, ale głowa do góry, teraz wygląda jak paka do muzyki a nie gejpopu gdzie i tak wszystko z playbacku leci.
I pociesz się, ze teraz nikt Ci paczki nie ukradnie, bo jak, taka obskurwiałą? :D
bla bla bla
Jakich praw? Rozumiem, że na pewno w parę miejsc wyrżnąłem sam, ale to co stało się przy przejażdżce samochodem nie jest raczej normalne, a płacąc takie pieniądze mogę chyba wymagać czegoś takiego jak tolex 1go sortu?
bla bla bla
trolololo
Ależ oczywiście ze możesz wymagać, ale spójrz na to z 2 strony - jesli sprzedasz komus pakę a potem zwróci się do Ciebie ta osoba z reklamacją, "bo przeciez tylko przewoził pake w samochodzie a zdarł się tolex" to pierwsza Twoja mysl to będzie:
a) "Ale chujowy tolex ładujemy w paczki"
b) "Pociął pakę nożem a przed nami rznie głupa"
Wiem że mądry Polak po szkodzie, po to są skrzynie transportowe żeby w nich transportować paki. Jeśli transportujesz je w inny sposób to musisz liczyc sie ze zniszczeniem, nawet jesli obchodzisz się z tym jak z jajkiem - bo przecież nie wszystko jest zależne od ciebie.
przykład z życia - kilka dni po kupieniu paki HB, paskiem skórzanym zrobiłem sobie paskudną szramę na tolexie. Mam winić firmę za jakość tolexu, czy swoja nieuwagę i "uzytkowanie niezgodne z przeznaczeniem"? Żeby było jasne - tez mi sie nie podoba, że płacac za cos furke siana dostajemy czesto produkt watpliwej jakości. Jedyne co mi przyhcodzi do głowy to sparafrazowanie Ciebie - po prostu miałeś pecha