Inne => Recenzje sprzętu => Wątek zaczęty przez: Stivo2005 w 09 Paź, 2011, 16:00:19
Tytuł: PAS Custom LP Baritone 27' "Red Pearl"
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 09 Paź, 2011, 16:00:19
Witam,
jakiś rok temu z małym hakiem otrzymałem tę gitarę po dość długim resztą czasie wyczekiwania. Zawsze uważałem, że wystarczy mieć przyzwoite wiosło, natomiast większość brzmienia idzie ze wzmaka i kolumny, dlatego posiadałem wiele gitar, ale nic specjalnego, na dłużej zatrzymałem się z Scheter DEMON STBLK. Jednak kiedy wzmacniacz miałem w moim mniemaniu bardzo dobry (MG Raven II 100) i paka też nie najgorsza (Marshall 1960A, genialnie gada z MG!), to jednak zaczął pojawiać się pewien niedosyt, zaczęło się ogrywanie i poszukiwanie. Ustaliłem, że wiosło musi być jesionowe, pod mostem ma być aktyw, a pod gryfem jakiś nie za mocny pasyw, no i gryf ma być jak kij bejsbolowy. Aha, no i wiosło ma wyglądać, jak wydaję pewną nie małą kwotę to niestety, ale zależy mi na tym by cieszyło to moje oczy. Zwróciłem się do PAS'a by coś tam mi wystrugał, dopieściliśmy sprawy techniczne i zaczęło się oczekiwanie.
Specyfikacja:
Gryf: 5cz klon/bubinga Profil gryfu: wzorowany na Gibson Korpus: jesion + nakładka z camphor burl Progi: Jumbo Podstrunnica: Heban Inlay: Kastet z masy perłowej na 12 progu Mostek: TOM na rolkach Pickup gryf: Merlin PAF Alnico II Pickup mostek: Merlin Eclipse 9/18V Wykończenie: Krwisto czerwony, transparentny, wysoki połysk
Gitara nie jest dla każdego pod względem wygody gry, była budowana pode mnie, więc posiada na serio gruby gryf, nie jest to coś na czym śmiga się jak wyścigówkach z pokroju Ibanez'a. Dodatkowo menzura 27' też nie każdemu przypadnie do gustu. Połączenie jesionu z camphor burl sprawiło, do tego wszystkiego, że wiosło jest kurewsko, ale to kurewsko ciężkie, wszelkie Gibson'y, Tokai'e, Burny itp wydają się leciutkie, mimo tego "nie leci". Progów ma tylko 22, a przez swoją budowę, ciężko się do nich dostać. Trochę nagrzmiałem na nią, ale nie jest taka zła. A to dlatego bo...
...brzmi jak marzenie!
Oczywiście, dla mnie :) Pod mostkiem napędza ją przetwornik Merlin Eclipse, który mogę przełączać pomiędzy trybem 9V lub 18V. Na 9V jest znacznie ostrzej i (uwaga!) wbrew wszelkim pogłoskom dynamiczniej, za to na 18V jest bardziej "monumentalnie", trochę bardziej zbasowanie. Są to nie wielkie różnice w brzmieniu, jednak są, i można je umiejętnie wykorzystać. Nie zależnie, od tego brzmienie jest nasycone potężnym dołem, który zmiata wszystko w promieniu kilometra, uwypuklonego środka próżno tu szukać, jest wycofany i to mocno, górka jak to jesion nie co ostra, wyraźna, choć camphora troszkę ją wycofała, takie mam odczucie. Jest to raczej topór niż rapier, nie tnie, miażdży. Co ciekawe, bardzo ładne brzmienie również w partiach solowych. Na czysto nie polecam grać, ale już na Crunch jest fajnie, a im agresywniejszy przester tym jest lepiej. Nie ukrywam, wiosło było projektowane i pomyślane, by brzmieć brutalnie, a nie uniwersalnie. Wyszło trochę inaczej, bo pod mostem jest... ...Merlin PAF Alnico II, szczerze, miałem nalane na to co tam będzie, przewidywałem nawet opcję, że będzie jeden humbucker. Wyszło inaczej, poprosiłem Pana Przemka by władował tam coś nie za mocnego z ładnym brzmieniem, no i wybrał i włożył. Kombinacja z tym drewnem sprawiła, że pojawił się piękny, ale to piękny clean, okrąglutki, pełny, ciepły, świetnie gada, serio, na crunchu jest również przyjemnie. Ciekawe brzmienie jest na mocniejszych przesterkach,bardzo okrągłe, choć w sumie, nie wiem jak je wykorzystać.
Coś na koniec
Wiosło jest oczywiście bardzo dobrze wykonane i bla bla bla.... jestem zadowolony w 100%, pewnie dlatego, że brzmi jak chciałem. Tyle.
Wszystko juz opisałem, dla mnie ocena 10/10, choć pewnie dla ścigaczy, łabizna ;)
Tytuł: Odp: PAS Custom LP Baritone 27' "Red Pearl"
Wiadomość wysłana przez: Konrad_89 w 09 Paź, 2011, 16:09:22
Kocham to wiosło :D Już dawno je widziałem i słyszałem na próbkach dzięki Rafauowi :) Potężny LP do zabijania riffami, to coś dla mnie :D Zazdroszczę strasznie :)
Tytuł: Odp: PAS Custom LP Baritone 27' "Red Pearl"
Wiadomość wysłana przez: Jesus w 09 Paź, 2011, 16:17:27
Piękne. Daj cynka jakbyś się kiedyś z nim rozstawał :D
Tytuł: Odp: PAS Custom LP Baritone 27' "Red Pearl"
Wiadomość wysłana przez: Frantic w 09 Paź, 2011, 16:41:23
O kurwa. Marzy mi się takie wiosło, jest dosłownie idealne.
Tytuł: Odp: PAS Custom LP Baritone 27' "Red Pearl"
Wiadomość wysłana przez: nikt w 09 Paź, 2011, 17:01:00
Kocham to wiosło :D Już dawno je widziałem i słyszałem na próbkach dzięki Rafauowi
Ehehe, ja dokładnie tak samo.
Ogólnie nie lubię za bardzo LP, ale z taką specką, wyglądem i przeznaczeniem bym bardzo chętnie przygarnął. Jestem pewien, że zabija, bo trochę o nim słyszałem już.
Ano i może by tak jakoś kiedyś gdzieś wspólne ogrywanie z Rafałem, połączone z porównywaniem końcówek etc? Meeting-peting? :D
Tytuł: Odp: PAS Custom LP Baritone 27' "Red Pearl"
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 09 Paź, 2011, 20:41:45
Mam próbki, choćby nagrania z moich projektów, ale nie obraź się, nie będę ich tu pokazywał, nie jestem z tego zadowolony. Nie oddają jej brzmienia...
Tytuł: Odp: PAS Custom LP Baritone 27' "Red Pearl"
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 09 Paź, 2011, 23:00:19
Jak czytałem MG, Marshall, jesion, aktyw i pasyw, gruby gryf, jumbo, heban, 27", Eclipse - to aż ciepło mie się zrobiło! Gratzy, bracie! ;)
Ale dopiero SD BO wersja gryfowa alnico pod mostem robi miazgę ultymatywną!
Tytuł: Odp: PAS Custom LP Baritone 27' "Red Pearl"
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Paź, 2011, 00:47:50
A ten mie smyra w temacie - to tu, to tam :D. Mówiłem, że obaj bedziemy zadowoleni ;).
Tytuł: Odp: PAS Custom LP Baritone 27' "Red Pearl"
Wiadomość wysłana przez: Jakub_Z. w 08 Lip, 2012, 21:55:44
Założyłbym sobie DPG (czyli Dzień Pożyczonej Gitary), ale chyba nie ma sensu i wrzucę toto tutaj.
Nie ma co tutaj w sumie dużo opowiadać. Jakoś tydzień temu pisałem sobie ze Stivem i wyszło na to, że PAS u niego się ostatnio kurzy. Zaproponowałem, żeby mi go pożyczył. Zgodził się, no i tym sposobem w tygodniu wylądowało u mnie to wiosełko.
Powiedziałem Stivowi, że nagram jakieś tam próbki i napiszę jakąś reckę krótką, zatem tak też czynię! Miało być też wideło, ale niestety chęci i czasu brakło, toteż tylko koślawe granie na sałndklałdzie jest i chujowe foty.
Zacznę może od fizyczności gitarki. Generalnie z oryginalnym kształtem LP wiosło ma niewiele wspólnego - korpus jest bardzo cienki, odchudzony i dość mocno wyprofilowany, jednak mimo to decha jest strasznie ciężka. To najcięższe wiosło, jakie kiedykolwiek miałem - cięższe nawet od mojego Łośka! Jeżeli chodzi o gryf to (niestety dla mnie) jest to gruba pała. Ale skoro to lutnicze wiosło robione pod klienta, a Stiv tak chciał, to nie będę się czepiać. Po dłuższym graniu można się przyzwyczaić zarówno do grubości gryfu jak i 27-calowej skali - w ogóle tego nie czuć. Poza tym wiosło jest prześliczne - wygląda wspaniale w tym wykończeniu, ale oczywiście moje zdjęcia jak zwykle są chujowe i raczej słabo to oddają. Wykonanie jest idealne. Nie podobają mi się jedynie proporcje główki za bardzo, bo można by tu spokojnie załadować jeszcze ze dwa klucze i uczynić z tegoż ósemkie.
Jeżeli chodzi o brzmienie to już z dechy na sucho wiosło odzywa się strasznie głośno i donośnie, jasno i równo. Painkillery mają dość mocny sygnał z przewagą niskiego środka? Chuj w sumie wie jak to określić, zresztą kompletnie się na tym nie znam. Poza tym na PODzie u mnie wszystko brzmi dobrze :D Ale w ogólności jest to brzmienie mocne, potężne i z fajowym pazurem i "drapnięciem". Gryfowy przetwornik jest i klin nawet też - super! Marna próbka brzmienia na końcu.
Nie będę za dużo gadać, bo więcej może powiedzieć właściciel. Ja mogę tutaj jedynie napisać, że strasznie fajnie gra mi się na takim wypasionym, lutniczym wieśle, które zarąbiście wygląda. Poza tym o dziwo jest dla mnie całkiem wygodne i nawet te 27" nie przeszkadza moim łapkom - nawet tego nie czuć.
To tyle w sumie!
Na zakończenie wspólne zdjęcie: (https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi.minus.com%2FiSInwAvBctKd9.JPG&hash=837cf51c2ab1da40bc88c1772739e53bf620030b)
No i obiecana próbka:
Wlacz osadzony player soundcloud
PAS >>> POD HD (symulacja Bognera dopalonego TSem z paką Engla) >>> FLStudio + SD kilka prostych riffów i na końcu coś na klinie i takie tam. Końcówka niestety strasznie mi się rozjechała, bo nagrywałem to na starym komputerze i na koniec już nie wyrabiał. No cóż, drugi raz mi się nie chce - wiadomo o co chodzi przynajmniej;)
Więcej fotek:
Endżoj!
Tytuł: Odp: PAS Custom LP Baritone 27' "Red Pearl"
Wiadomość wysłana przez: Musza w 08 Lip, 2012, 22:13:29
końcówka = Nabuchodonosor łona-bi?
Tytuł: Odp: PAS Custom LP Baritone 27' "Red Pearl"
Wiadomość wysłana przez: Jakub_Z. w 08 Lip, 2012, 22:15:04
Cicho, czekałem aż Dejl przesłucha - zepsułeś isteregga :P