Forum Sevenstring.pl

Muzyka => Twórczość użyszkodników => Wątek zaczęty przez: wrobelsparrow w 05 Wrz, 2011, 21:33:56

Tytuł: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 05 Wrz, 2011, 21:33:56
Dzisiaj Piotrek Pniak wyciągnął mnie z nory, w celu iżby opierdolić "nudle w pudle" i pogadać o preampach, sreampach, mikrofonach i generalnie sytuacji na Bliskim Wschodzie. Oczywiście ziścił się najgorszy scenariusz - zwabił mnie podstępem do swojej kanciapy nieopodal i aby uniknąć niezręcznej ciszy -  stwierdziliśmy, że trzeba coś nagrać.

Za inspirację posłużyła ilustrowana książeczka dla dzieci, nie wiadomo czemu walająca się w pniaczej jamie pt. "Opowieści o dawnej ziemi" autorstwa Honoraty Korpikiewicz (Krajowa Agencja Wydawnicza 1989). Mam nadzieję, że autorka wybaczy nam nieuzgodnione zawłaszczenie jej dóbr intelektualnych w zamian za przyszłe miliardy z ZAiKS-u.

Nagranie od momentu rzucenia pomysłu, do wypalenia płytki, zajęło 3,5 godziny. Bez basu, only bębęn+dwa traki wiosła i dogrywki w dwóch miejscach. Wszystko grane dwa razy, wzięliśmy lepsze tejki. Oprócz kompresora i dileji nic nie było dogłębnie edytowane.

Niniejszym potwierdza się po raz enty opinia, że do "dużego" soundu, niepotrzebny jest duży piec. Wiosła nagrałem przez kombo 1X12 wielkości 19-calowego telewizora -  Fender Blues Junior, 15W na dwóch EL-84, popędzony OCD Fulltone'a. Majk  SM57, wiosło Hagstrom Super Swede na DM Tone Zone, grane w standard E, tak jak stoi w Starym Testamencie.
Po drugie, potwierdziło się po raz kolejny, że z dobrym bębniarzem sensownie brzmi nawet z dupy wyjęty na poczekaniu riff.

Jak się trafi jakiś bassman, pomęczę Pniaka i wrzucę to samo po głębszym miksie, edycji i masterze w celach poglądowych, jeśli będzie takie zapotrzebowanie społeczne.
Endżoj
Wlacz osadzony player soundcloud
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 05 Wrz, 2011, 21:47:20
fajne, zajeżdża mi Sweet Noise trochę
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 05 Wrz, 2011, 21:56:39
Ha, miałem o SN-podobieństwie napisać, ale aktualnie kładziecie ich i dymacie! Pioter - teraz to już nie masz wyjścia, robicie jeszcze 5 takich (17,5h), wydajecie w dobę EP i robicie trasę z Red Seas Fire. Grałem one-g-day koncert z jednymi Niemcami - i było ich dwóch w takim samym składzie i majtki leciały na scenę. Tylko daj drop D (żebyś za dużo nie musiał kręcić - ułatwiam Ci karierę jak tylko mogę.)
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 05 Wrz, 2011, 22:02:37
Kurczę, przyznam szczerze, że Sweet Noise znam tylko z zamierzchłych przeboi z radia, ale i te nagie dwa posty przyjmę na znak zwycięstwa.
A ta wrzuta, to raczej na poparcie tezy mały wzmak=duży sound. No i humor mam lepszy. Ale raczej nie sądzę, żeby coś więcej z tego wyszło;)
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: purpleman w 05 Wrz, 2011, 22:02:48
gruby sałnd
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 05 Wrz, 2011, 22:08:00
Kurczę, przyznam szczerze, że Sweet Noise znam tylko z zamierzchłych przeboi z radia, ale i te nagie dwa posty przyjmę na znak zwycięstwa.
A ta wrzuta, to raczej na poparcie tezy mały wzmak=duży sound. No i humor mam lepszy. Ale raczej nie sądzę, żeby coś więcej z tego wyszło;)

Ja tylko raz usiadłem na ławce z jedno kobieto, a teraz mam z nio dzieci. Ciąg temat!

Początek traka wali młodym Mansonem/Crowbarem. 
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 05 Wrz, 2011, 22:21:13
Zapotrzebowanie nie jest społeczne. Zapotrzebowanie jest militarne. Tak się składa, że mam chyba jednego rekruta w stolicy, który grałby to ku chwale ojczyzny i z pocałowaniem w rękę.
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 05 Wrz, 2011, 22:26:44
Mondo - to też a propos Pniaka - niechętnie powiedział "tak", tylko go zaskocz;)

EDYTA
Jeśli jakimś cudem powstanie kiedyś radosna płyta w tym składzie, to utwór o charakterze balladowo-relaksacyjnym będzie prawdopodobnie zamieszczony jako ostatni. Może być to inna Pniacza kompozycja np. ta dedykowana Panu Bogusławowi Schaefferowi.
Sami posłuchajcie (utwór w wersji demo) zanim porównacie do Sweet Noise, czy jakiegokolwiek innego i mocno napiętego marketingowo projektu.
Oto jedna z wielu pokręconych kompozycji Pniaka,"Wieloświat" nagrana przy użyciu jednego mikrofonu TLM103, kompresora "Looptrotter Monster"  i wielu instrumentów w większości perkusyjnych.
GOTBLESJU!!!
Wlacz osadzony player soundcloud
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 06 Wrz, 2011, 00:07:08
ROZKOSZUJĘ SIĘ TYM
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 06 Wrz, 2011, 00:22:29
No to mamy już jedno potencjalne ściągnięcie z torrenta.
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: Sulphur w 06 Wrz, 2011, 08:23:04
Maaan to wyrywa trepki!
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: Przychlast w 06 Wrz, 2011, 13:42:16
Wrobelsparrow, mialem gdzies napisac, ze podba mi sie jak grasz na gitarze, no to napisze to tutaj.
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 06 Wrz, 2011, 13:52:27
Bardzo ciekawy kącik się tu zrobił.
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: youshy w 06 Wrz, 2011, 16:12:24
Obu słuchając miałem ciarki. Czyli nie jestem sam grający w E! :D
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: Maciek w 06 Wrz, 2011, 16:18:38
rewelacja
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 06 Wrz, 2011, 16:23:59
Dobra, koniec żartów, jest odbiór społeczny, trzeba to ciągnąć: jutro o tej porze EPka gotowa (macie fory, bo już 2 numery są w tej chwili), wywiady, turne, plakaty i endorsmenty. Dziwki, przepraszam!, fanki też zaraz się znajdą, są wrażliwe na sztukę.

BTW - czemu by nie? ;)
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 06 Wrz, 2011, 23:08:03
jako że to też jam z pniaczej jamy, to też wrzucę:

http://soundcloud.com/radek-m/01-radek-music-man-test-01-wav (http://soundcloud.com/radek-m/01-radek-music-man-test-01-wav)

ogólnie klimat w chooy inny(to nie kawałek, ot kilka nagranych dźwięków), ot takie funky munky - nagrane w celu sprawdzenia jak sobie radzi w nagrywkach rołsłódowy axis. za kwasy i nieczystości przepraszam, ale nie wiosło nowe i się go jeszcze nie nauczyłem, a poza tm solówki som pedalskie i nie wiem po chuj to zagrałem :)
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 07 Wrz, 2011, 12:31:06
Pięknie nam się Pan tu przedstawił przed milionami słuchaczy. Radziu, czy zostałeś wykonawcą muzyki do windy już na zawsze? :D
A na serio, to ten aksis się klei do miksu jak pojebany, spróbuj cos bardziej zdecydowanego łupnąć, zobaczysz.
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 07 Wrz, 2011, 13:07:13
Wtórne i bez polotu. Pocwicz artykulacje, dozbieraj i kup lampe.
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 07 Wrz, 2011, 13:26:30
To miało być wtórne i bez polotu James,  a poza tym sam jesteś lampa.

I co to do chuja jest artykulacja?

:)

to jest zwykła próbka axisa, z której muszę powiedzieć jestem bardzo zadowolony, pomimo że nigdy wcześniej takich klimatów nie grałem ani na żywo ani nie nagrywałem. Taka właśnie muzyczka do windy albo żeby sobie leciała w tle w jakimś bistro. Masa rzeczy do poprawek, ale po co poprawiać skoro to tylko próbka?

A ten axis wcale nie jest takim prostym wiosłem, pomimo że ma mocniejsze pikapy. ma swój charakterek z którym się trzeba oswoić.

Pniaqu stwierdził że to najlepiej się nagrywająca gitara jaką u siebie miał. Dlatego muszę pomyśleć o jakimś tłusto grającym braciszku dla niej i będzie naprawdę w cipkę.

a co do hagsztroma, to tez w chuj fajne wiosełko - za takie pieniądze ten egzemplarz jest zajebiście słitaśny. Już pisałem na szałcie, ale się powtórzę - kawałeczek też zajebisty.
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 07 Wrz, 2011, 13:40:03
Cytuj
a co do hagsztroma, to tez w chuj fajne wiosełko - za takie pieniądze ten egzemplarz jest zajebiście słitaśny.
Ja wiem, czy to egzemplarz akurat? Po prostu zmieniłem mu pikapy, no i pożyczyłem Piotrkowi na dwa lata i zapomniałem, że to fajnie gra.
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 07 Wrz, 2011, 14:02:43
Radziu, nie wiem czemu ale

Ta prosta solówka jest zajebista. :) Nagranie klimatem mi przypomina takie superprodukcje światowego kina jak "Grom z Raju", "Nash Bridges" czy "Gorączka sobotniej nocy".
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 07 Wrz, 2011, 14:50:17
Radziu, nie wiem czemu ale

Ta prosta solówka jest zajebista. :) Nagranie klimatem mi przypomina takie superprodukcje światowego kina jak "Grom z Raju", "Nash Bridges" czy "Gorączka sobotniej nocy".

exakli :)


Wró, a co żeś za pikapy tam wsadził?
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 07 Wrz, 2011, 18:36:46
ernorton i tołnzołn
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 07 Wrz, 2011, 20:40:53
Łoho, gruuubo! W pytkie Wroo! Brzmienie gitar takie jak lubię. Smels like Sweden 80/90's (to musi przez hagstroma) ;)
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 07 Wrz, 2011, 23:13:32
Oraz Örtjee Rjenüüferhrsonn ;)
Tytuł: Odp: Jamy z pniaczej jamy
Wiadomość wysłana przez: Frantic w 08 Wrz, 2011, 00:24:23
Seksowna ta pierwsza nagrywka, mi to się trochę kojarzy z Luxtorpedą, tylko dużo bardziej Lux i trochę mniej torpeda.