Forum Sevenstring.pl
Inne => Komentarze do artykułów => Wątek zaczęty przez: zz_top w 03 Maj, 2008, 08:23:02
-
Najpierw czytać - potem komentować:
http://www.sevenstring.pl/blogi/zztop/kolejny-zwariowany-pomys%C5%82-erg
-
Zalazek seryjnej produkcji? Uwazam ze to super, tymbardziej, ze zachowujemy jednoczesnie pewne cechy custom shopu... mam w zasadzie tylko dwa ale.. 1. Dlaczego nie "inwestowac" we wlasne ksztalty, mysle, ze trzeba to takze standaryzowac. Wlasny ksztalt, to wizytowka. Drugie ale to "last but not least" jest zwrotem prawidlowym ;)
Pozdrawiam
-
Cos mi sie widzi ze PAS niedlugo nie bedzie wychodzil z pracowani. Super pomysl !!!
-
Przemek, kozakci pomysl :D
-
a mi sie cena nie podoba. W sensie ciesze sie że nie jest to kwota rzędu 1000zl, bo prestiz zostaje, ale z 2 strony jest napisane ze niedrogie wiesło, a potem kwota rzędu 3000kzł+. Nieduża kasa na gitare to IMO do 2kzł. Jesli miałbym 3000, to albo bym celował w coś z popularnych marek jak schecter, ltd, ibanez, albo zastanawiałbym się nad dołożeniem troszkę i zamówieniem całkowitego customa, ale raczej nic w taki sposób standaryzowane... Po za tym to standaryzowanie mi wygląda jak stara oferta CSu Rana, gdzie były do wyboru ścisle okreslone pozycje których sie trzeba było trzymać przy zamawianiu. Ogolnie jestem na nie, ale mnie słuchac w tej kwestii nie trza, bo ja sie boje seryjnych wioseł i jak cos nie jest CS to ja tego nie lubie i mi nie pasi ;) pozdr i do nastepnego customa :D
Z tego co pamiętam, to Tanto kosztowała ok 1kzl kiedyś, nie?
-
Pomysł świetny, tylko moim zdaniem też cena coś wysoka, ale rozumiem że jak ktoś dostarczy swój osprzęt to zostaje drewno +robocizna=1800zł? i przypuszczam że w tych 3k zł są 2 pickupy to jak ktoś zrezygnuje z 1 to będzie taniej?
-
3k to w sumie TD 607B na 2EMG , z tone prosem i gotoha kluczami kosztuje :/
-
Dołoże sobie trzy grosze ....
Pomysł generalnie jest bardzo spoko i go popieram, ale uważam, że jest z góry skazany na niepowodzenie. Jak pewnie każdy z Was wię (a przynajmniej czytający konkurencyjne forum anglojęzyczne) ja sam z Adamem Tylskim mielismy podobny pomysł na instrumenty dla szerszego grona odbiorców. Stanęło na tym, że kazdy, a przynakmniej wiekszość chce gitarę do 1000$ co na dziś wychodzi jakieś 2200zł. A to niestety przy pożądnym osprzecię nie za bardzo sie uda, owszem, ale trzeba miec, o czym wspomniał Przemek, spore zapasy magazynowe, na co zwyczajnie nie ma tyle kasy by zainwestowac, bo nigdy nie wiadomo, jaki odzew i zainteresowanie bedzie, a jak sie maja zapowiedzi do realiów, każdy kto biznes prowadzi/prowadził wie :)
Poza tym ...
Po pierwsze strasznie cięzko jest utrzymac sie pełnych ustandaryzowanych ram, bo klient marudzić bedzie na 100% i zawsze trzeba od standardu w pewnych kwestiach odchodzić. Ktoś zechce klonowy top, a to binding a to inny wydawało by sie niewiele odstający od standardu element, i juz mamy po standaryzacji, a pracy wiele. Popieram głos g-zs'a, że za niewiele wiecej mozna zamówić total customa bez żadnych ograniczeń standaryzacją.
Po drugie ambitnie Przemek chce oferowac wiosła od 6 do 8 strunowych, co jest fajne ale jeszcze utrudnia sprawę. Z ceną mozna sporo zejść uzywając tańszego osprzętu do 6 i 7 jak mostki TOM, hardtaile itd. To znacznie obiza koszta. Ale sprawa sie komplikuje przy 8 strunach. Mosty drogie, wiec cena znacznie wzrasta. Mozna za niewielka kase zrobić 8 strunowego hardtaila, cos na kształt mostów Fendera z siodełkami, ale nie każdemu taki pomysł odpowiada. Można też robić drewniane mosty jak w mojej 10 strunówce, ale to tez nie wszystkich satysfakcjonuje i jest dośc czasochłonne.
Kończąc :)
Kwestia ceny jest zawsze problemem... Mozna koszta obciąć maxymalnie jak się da, ale z drugiej strony Przemek, ani zaden inny lutnik, to nie PCK i charytatywnie pracowac nie bedzie. 1800zł za drewno i robocizne to kwota normalna jak na Polaskie warunki, a żekłbym, że i nawet jedna z niższych w kraju. By zmieścic się w 2000 mniej wiecej trzeba by było za drewno i robocizne policzyć max 1200zł, co jest powiedzmy śrenio opłacalne i realne, jeżeli drewno ma być pierszej jakości, a nie gniot. Przecież dochodzi oaprzęt, pickupy, malowanie itd.
Mimo całej sympatii do pomysłu jest on mało realny do realizacji w sporym zakresie zamówień, sorki :)
-
pomysl standaryzacji jest spoko, ale nie z jednym mostem. ci, co nie uzywaja w ogole tremola sa pokrzywdzeni ;) jak juz pisal Apophis, jakas opcja hardtaila tez jest potrzebna.
poza tym... mam takie male watpliwosci gdzie w tym bedzie 'custom'. jesli ma to byc na zasadzie produkcji seryjnej z domieszka custom to zajebiscie. ale jesli odwrotnie - custom z elementami produkcji seryjnej - to raczej srednio mi to podchodzi.
-
Ee... Można zrobić jakby szablony...
- Gryfy - standard opcje, custom np. klon oczkowy ;) (za dopłatą)
- Potem kształt - blablabla, custom (za dopłatą)
- Drewno - blablabla, inne nie z listy (za dopłatą)
- Osprzęt - podstawowy, custom (za dopłatą)
Rozumiem, że to wszystko ma Ci ułatwić pracę, ułatwić produkcję, zmniejszyć ceny - świetny pomysł ogólnie - no ale traci się trochę ten CS... Nie scalaj tego... Zrób osobną serię "składaną" z gotowych szablonów i ofertę dla tych co chcą mieć coś Custom :) W sumie to nigdzie nie napisałeś, że to ma być nowy pomysł na struganie wszystkich patyków... Napisz o co Ci dokładniej chodziło - czy chciałeś zrobić tylko taką produkcję "seryjną" czy po prostu dodać to do swojej oferty?
Przypomina mi to CS Carvina :) Świetna sprawa...
PS. Nie no coś z tymi mostami trzeba zrobić jakby kto nie chciał takiego cudowania z tym Kahlerem... A nie ma takiego kahlera tom'a?
Edit: Żeby podsumować to ja to widzę tak:
- Full Custom Shop
- Te "seryjniaki" + ew. custom zmianki na życzenie (drobne typu wymiana pickupów, osprzęt inny)
- "Składaki" :)
-
albo zrobić tak jak kiedyś wspomniany przeze mnie Ran + lekka modyfikacja. Zrobic kilka konkretnych modeli tak jak oni mieli (explorer, cruiser etc) a do tego machnąć dział CS, ale ne taki jak Ran, tylko taki jak do tej pory, czyli wszystko zależne od grubosci portwela.
Wtedy by były powiedzmy 4-6 modeli gitar z możliwością zmian w obrębie długosci menzury, ilości strun i wykończenia, kształtu korpusu i nic wiecej, albo w ogóle zrobić standardowa 6, 7 ERG, a 8 już z CSa, bo raczej malo kto chyba będzie chcial 8 z "masówy", tylko jak juz to CS.
No, i te kilka modeli bylo by na zasadie jak teraz jest Tanto, pas, czy te 2 basy.
-
Postaram się odpowiedzieć na większość wątpliwości.
PO PIERWSZE - nigdy nie zamierzałem odchodzić od totalnego custom schopu! Ta oferta jest dla tych, którzy potrzebują dość taniego a nietypowego wiosła.
PO DRUGIE - z ceną teoretycznie dałoby się jeszcze zejść, ale już kosztem specyfikacji drewna. Na przykład gryfy jak w Jacksonach i Ibkach z niższej póły - 1 kawałek klonu z doklejaną główką. W korpusach preferowanie kryjących lakierów (żeby nie było widać z ilu kawałków poklejone są dechy) :-) Ale sami czujecie, ze to trochę wiocha...
PO TRZECIE - co do kosztów osprzętu to niestety, ale utrzymywanie dla mnie stanów magazynowych tych teoretycznie tanich mostków t-o-m, stoptaili, różnych kluczy i pickupów JEST DROŻSZE od stosowania jednego zestawu dość uniwersalnych gratów. Ja rozumiem, ze jest wielkie grono ludzi chcących mieć wiosło z mostem t-o-m i 2xEMG, ale takich gitar jest mnóstwo na rynku i to w cenach jak sami zauważyliście niższych od mojej - więc naprzód! Kto chce takie niech se kupi... Jeśli będę robił wiosła takie jak wiszą w sklepach to będę musiał konkurować cenowo z chińczykami!
PO CZWARTE - zawsze będzie istniała możliwość zcustomizowania takich standartengitarren. Ktoś chce binding? Prosze bardzo! Ktoś chce top klonowy - ależ oczywiście! ALE CENA NIE BĘDZIE JUŻ TAKA STANDARDOWA!
PO PIĄTE - moje ceny wcale nie są takie wysokie. Ci którzy chcą mieć ósemkę za 1000$ niech zobaczą ile kosztują w takim Warmoth zwykłe standardowe korpusy do Straciaków, Tele, ile tam kosztują gryfy... Powiem szczerze - skompletowanie samej dechy i gryfu w cenie poniżej 700$ jest baaaardzo trudne i raczej mówimy o najbadziewniejszych opcjach. A przecież Warmoth odwala straszna masówę na CNC i ceny ma naprawde niskie!
Aaaa... nie chce mi się dalej pisać :-)
-
:D Trzymaj się punktu 2 i 4 i jesteś wygrany ;)
A opcja z kryjącymi lakierami może być jeszcze tańsza... Zawsze się ktoś taki znajdzie co chce całą czarną :) Wtedy składasz z kilku klocków i tniesz cenę... ;)
Czekamy na jakieś wizualizacje może :) ?
-
Wtedy składasz z kilku klocków i tniesz cenę... ;)
mysle ze wtedy sie skonczy opinia na ktora PAS pracuje, watpie, ze zz_top na takie cos by poszedl
-
mysle ze wtedy sie skonczy opinia na ktora PAS pracuje
Myślę, że to może być ustalane z klientem jako dodatkowa opcja zmniejszająca cenę... Ja mam gitę z kilku klocków i strasznie to nie gada :)
Nie żeby to robić po cichaczu przed klientem... W żadnym wypadku...
-
Ja myślę, że propozycja ziziego_topa jest bardzo trafiona, bo:
- wiesz, co jest standardem i możesz sobie śmiało z tego wybierać;
- znasz podstawowe opcje;
- wiesz, w jakiej specyfikacji możesz się śmiało poruszać;
- jednocześnie pozostaje swoisty custom shop: masz pełnię i swobodę wyboru; jeżeli wymyślisz coś, realizowalnego, to bez względu na model podstawowy zostanie to zrealizowane;
- jak najbardziej pozostaje custom shop, który zrobi Tobie instrument "uszyty na Twoją miarę".
Propozycja ta wcale nie zawęża pola - pokazuje raczej, co można szybko i pewnie zrobić. Masz bazę, od której możesz śmiało wyjść przy planowaniu swojego wiosła. Chcesz więcej - płać i czekaj.
-
Ja myślę, że przy takiej "standartyzacji" cena jest w tym przypadku mniej istotna niż czas oczekiwania. Bo wyskrobać kilka stówek więcej da radę, za to skrócić termin oczekiwania z 2 miesięcy do powiedzmy 2 tygodni - to jest temat, który przemawia sam za siebie. Mam wtedy minimalnie gorszego nietypa ale za to w ekspresowym tempie.
-
PO PIĄTE - moje ceny wcale nie są takie wysokie. Ci którzy chcą mieć ósemkę za 1000$ niech zobaczą ile kosztują w takim Warmoth zwykłe standardowe korpusy do Straciaków, Tele, ile tam kosztują gryfy... Powiem szczerze - skompletowanie samej dechy i gryfu w cenie poniżej 700$ jest baaaardzo trudne i raczej mówimy o najbadziewniejszych opcjach. A przecież Warmoth odwala straszna masówę na CNC i ceny ma naprawde niskie!
I własnie o to chodzi, bo cięzko poza niewielkim gronem świadomych gitarzystów przełamać stereotyp, że gitary Ibola, Jacksona itp w cenie do 2000zł sa świetne i w ogóle top światowy i czołówka i po co im jakis tam custom. Wszyscy wiemy ile kosztuje porządne drewno i nawet w takim Watmoth plus wykonczenie i czesci do poziomu 1000$ nie da rady zejść. Dlatego mam pewne obawy co do tej planowanej ósemki od Agile w cenie około 600$ z EMG 808. Ja sie szczerze zastanawiam z czego ona bedzie zrobiona :) mimo, że to z krajów ryzowych bedzie.
Wracając do tematu głównego właśnie kwestia czasu bedzie równiez problematyczna, bo albo bedzie coś od reki/max 1-2 tygodnie dostepne, albo klient sie znudzi czekaniem. Jeżeli na niewielka custom opcję czas oczekiwania ma sie wydłuzyć powiedzmy do 1 miesiąca, to juz po kliencie. Wiem, że zaraz powiecie, że nie prawda, ale postawcie sie w miejscu kogoś, kto ma zajawkę i chce od razu, zapomnijcie o swojej wiedzy, doświadczeniu itp. Bo jeżeli Przemek chce celowac w świadomego klienta (co oznacza użytkowników tego forum w wiekszości) to całkiem inna kwestia. Ale o jakims zawojowaniu rynku na wieksza skalę nie ma mowy w tym przypadku, mino, że pewnie nawet nie o to chodzi.
Moim skromnym zdaniem najlepsze wyjście jest takie - powiedzmy po 1 modelu 6, 7 i 8 strunówki bez jakichkolwiek modyfikacji dostepnych w standardzie. Czas oczekiwania - max tydzień i koniec. Jak ktoś chce zmianę - wtedy jest custom shop, a nie jakaś tam customizacja - wtedy czas oczekiwania powiedzmy 2 miesiące i koniec. Wybór opcji - wedle zyczenia.
-
Ja myślę, że pojawia się duży problem. O ile przyspieszy to w jakiś sposób czas realizacji zamówienia (znacząco?), to nie będzie w stanie go "wyzerować". Żeby tego typu gitara była dostępna w ciągu 1-2 tygodni, potrzeba albo robić coś do przodu, albo nie mieć zamówień customowych...
-
a ja uwazam, ze odbiorców tego typu gitar w Polsce nie ma na tyle dużo, żeby to było opłacalne. Bardziej wolałbym się koncentrować na jeszcze wiekszym podnoszeniu jakości pełnego Custom Shopu. Do tego mozna wyjsc na europe, pozniej swiat i tyle. Nie ma co sie stresować. Ja bym wolał mieć opinie zajebistej markii i robić 1 gitare na 2 miesiące za 15000zł niz 4 gitary przez te 2 miesiace, nawet jesli każda mialaby kosztować 4000zł.
To moje 2 grosze, mam nadzieje, ze miejscowi komunisci, jesli tacy sa, mnie nie zlinczuja, za wspieranie burzuazji :D
-
a ja uwazam, ze odbiorców tego typu gitar w Polsce nie ma na tyle dużo, żeby to było opłacalne. Bardziej wolałbym się koncentrować na jeszcze wiekszym podnoszeniu jakości pełnego Custom Shopu. Do tego mozna wyjsc na europe, pozniej swiat i tyle.
[ciach]
No i wszechświat oczywiście ;D
Moim zdaniem burżuazji jest dużo i będzie dla nich czas, żeby wykonać dobre i drogie gitary. Ale jest dużo mniej zamożnych, co z chęcią sprawią sobie dobrą 7mkę, 8mkę za rozsądną kasę. Skoro mówisz, że nie ma takich ludzi zbyt wiele, to nie będzie to zrobione kosztem innych odbiorców.
-
ale tacy ludzie mogą sobie kupować seryjne gitary.
A lutnik to lutnik, powinien dbać o markę i nie bawić się w pół środki.
Ale ja na marketingu sie nie znam. ;)
-
Tylko właśnie rodzi się pytanie: czy za taką kasę będzie coś seryjnego rozsądnego?
Żeby nie było - mam seryjną siódemkę, która kosztowała mnie około 3k i żadnej lutniczej ;)
-
z 8 strunówek na razie nie - ale to ekstrawagancja
z 7 strunówek sa LTD i Schectery
a w 6 strunowych barytonach nie siedze. Ale ibanez MMM1 byl kiedys, nie wiem ile kosztuje teraz.
-
mi sie wydaje ze powinna zostac polka PRO custom schop, ktos jeczy ze chce tanioche to niech kupuje w sklepie (przeciez sa t.burtony 7 strunowe za 700zl lol ! ) a najlepiej dla takich jak Mery to by bylo :" tak wiele za tak niewiele" ...wiec wedlog mnie solidny custom shop jak do tej pory !
-
Co Ty ziom ;)
Nie mówię o masówce za 1000 zeta przecież. Mówię o bardziej standardowych customach. Dalej każdy ma możliwość wykonać sobie co zechce, ale wszystko w ramach rozsądku. Zizi i tak nie odwali chały, bo to jego klienci i opinia o nim będzie.
-
no nie wiem :)
ja to tylko sie modle zeby z tego jakis dziwny Majonez nie wyszedl ;)
-
Niektóre Wasze rozważania są zupełnie w poprzek tematu :-) Ale jest część bardzo cennych spostrzeżeń. Znów w punktach:
1. Przychylam się do stwierdzenia, że ilość opcji już jest zbyt duża. Zrezygnowałbym całkowicie z możliwości zamawiania typowych menzur. Zostałyby w 6 i 7-strunówkach 27" i 28,5" zaś w ósemkach 28,5 i 30. Nie ma sensu robić gitar takich jakie można sobie kupić w sklepie.
2. Przychylam sie do stwierdzenia, ze ważnym czynnikiem jest czas oczekiwania. Można by ja skrócić do minimum potrzebnego na montaż gitary jeśli tylko robiłbym gryfy i korpusy na magazyn. Mogę sobie wyobrazić nawet wystawianie polakierowanych gryfów i korpusów BEZ FREZÓW NA GRYF, MOSTEK I PICKUPY. Pozwoli to w ostatnim momencie wybrać klientowi gryf i korpus, ja frezuję przód korpusu, montuję całość i teoretycznie w ciągu tygodnia/dwóch można wysłać gitarę.
3. Zawsze można oferować customizowanie tych gitar, ale to są koszta i czas... Oczywiście mogę zaoferować cenę niższą niż taki pełny custom, ale zawsze to już nie to... Zwłaszcza czas potrzebny na ściągnięcie nietypowego osprzętu i lakierowanie może spowodować, ze będzie to trwało dłuuuugo...
4. Co do stwierdzenia, że lepiej robić jednego customa przez 2 miechy za Bóg wie ile kasy to stwierdzam - takich klientów jest jeszcze mniej! Nie ma tylu klientów na takie gitary, niezwykle trudno ich znaleźć...
-
Poza tym to przecież pasja życiowa jest, takie budowanie gitar... To co by miał Pan Przemek robić, dla siebie gitary strugać, czy dla biednych utalentowanych dzieciaków? :D
Ja myślę że taka opcja 1-2 tygodnie oczekiwania na wykonanie gitary, mieszczącej się w pewnych standardach, to zajebista sprawa. W sumie wychodzi jak taki Warmoth właśnie, tylko wybór uboższy, za to jakość wyższa. Ale kto wie, może za parę lat będzie już płynny biznes z tego, maksymalna optymalizacja pracy oraz większy wybór.
A na tańszego customa też się chyba nikt nie obrazi.
P.S. A Mayo się będzie krztusić własną krwią! :lol:
-
Mi sie pomysl podoba, 3k i jakies 3 tygodnie czekania, nie wiem ile jest w mayo jak sie chce jakies odstepstwo od standardu ale mysle ze nie duza roznica, jesli chodzi o menzury w siodemkach to nie lepiej bedzie 25,5 i 27, generalnie nie tak duzo jest w polskich sklepach siodemek, a jak sie ma te 3tys to sie mysli zazwyczaj o sprowadzeniu z zagranicy a to tez jest czekanie,a to bedzie alternatywa na sciaganie np 7620 czy 1527, osobiscie wolalbym w takiej sytuacji zamowic cos z pracowni niz szukac posrednikow i martwic kiedy dojdzie w jakim stanie itd.
-
Palacz - jeśli chodzi o menzury to ja jestem zdecydowanym zwolennikiem 27" jako podstawowej menzury do każdej siódemki! Zrobiłem ich już tyle, że mogę się autorytatywnie wypowiedzieć o tej kwestii :-) W tej menzurze jest tylko tak jakby dodany jeden próg więcej (w stronę siodełka). Nastrojenie się w standardzie od E do B (na kompletach 9 lub 10) nie stanowi najmniejszego problemu, za to z korzyścią dla naciągu najgrubszych strun! Dzięki temu, ze są bardziej napięte brzmienie robi sie bardziej zwarte i równe. A jak się uprzesz to zakładasz set 14-68 (albo inne potworki) i dasz radę zejść do stroju C-G... Będzie już trochę luźno, ale daje radę. To po prostu o wiele bardziej elastyczna menzura do siódemki.
Teraz jeszcze kilka słów o terminach i cenach. Przemyślałem dokładnie sprawę i da się zrobić takie gitary naprawde tanio i szybko pod kilkoma warunkami:
- Najtańsze i najszybsze są do zrobienia wykończenia matowe, najdroższe i najbardziej pracochłonne są na wysoki połysk.
- Najtańsze i najszybsze do wykonania są gryfy z nieodchylona główką (jak w Fenderach lub Music Manach).
Jak widać najtaniej i najszybciej byłoby wykonać taką gitarę wzorując się na konstrukcji MM lub Fendera. Ale tak naprawdę największe znaczenie dla ceny i szybkości wykonania takiej gitary ma wykończenie lakiernicze. Gitara wykończona matowo mogłaby byc naprawdę tania - w zależności od cen osprzętu szóstka mogłaby kosztować około 2300, siódemka 2700 a ósemka 3000zł. Jak ktoś chciałby miec gitarę z 1 pickupem to nawet jeszcze taniej :-)
-
Świetna cena! A jakieś Customowe malowanie w macie? Jakby ktoś chciał trochę swojego w takiej gitarce to ile i jak długo? Podejrzewam, że to by była najczęściej wybierana dodatkowa opcja do tych standardów...
-
Ale co masz na myśli Nitram, pisząc o customowym malowaniu w macie? Ba ja rozróżniam kilka wersji wykończenia:
1. "open grain" - coś jak w najtańszych gibsonach. Wyczuwalne pory drewna, drewno podkolorowane lub w naturalu i przykryte cienką warstwą matowego lakieru. Tak dokładnie rzecz biorąc producenci lakierów nazywają to "woskiem syntetycznym". Ma on wszelkie cechy wykończenia woskowego (głęboka impregnacja drewna połączona z matowym połyskiem i wyczuwalnymi porami drewna), ale jest oparty o żywice akrylowe a nie o naturalne woski. To jest najtańsze i najszybsze wykończenie - całość nie zajmuje więcej niż 2 dni...
2. "closed grain matt" - pory drewna są najpierw całkowicie zalewane podkładem, jest on zeszlifowywany na idealną "gładź" i wykańczany lakierem kryjącym lub transparentnym (lakierobejca). Na koniec kładzie sie kilka warstw twardego lakieru nawierzchniowego o matowym wyglądzie. To wymaga dłuższego procesu i użycia większej ilości materiałów lakierniczych, ale zaletą jest to, że nie trzeba tego polerować. Całość można skończyć w jakieś 7-10 dni.
3. "closed grain gloss" - jak wyżej tylko końcowa warstwa to odporny na zarysowania lakier wysokopołyskowy. Niestety po jego wyschnięciu (conajmniej 3 doby na każdą warstwę) trzeba go zmatowić papierami ściernymi na mokro (zaczynając od 1200 a kończąc na 3000) i wypolerować pastą polerską na wysoki połysk. To trwa, pochłania dużo sił i środków, że nie wspomnę o anielskiej cierpliwości, której ja nie mam - dlatego zajmuje sie tym mój wspólnik :-) To wykończenie jest niemożliwe do wykonania w czasie krótszym niż jakieś 14-20 dni.
W każdym z tych rodzajów wykończenia możliwa jest paleta kilku/kilkunastu typowych kolorów - od ręki. Włącznie z sunbrustami i innymi takimi. Wyjątkiem są lakiery metalizowane (metalic) - srebrny, grafitowy, czerwony czy niebieski z "opiłkami" metalu... Te są niewykonalne w wariancie "open grain".
Przyznasz, że daje to baaaardzo dużą listę rodzajów wykończenia i naprawde nie widzę powodu, by ktoś miał zamawiać jakieś szczególne "customowe" malowanie...
-
Jej, robi się na prawdę fajnie. Jak warmoth (z tymi pozytywnymi stronami) tylko że (dobre bo) polskie i pewnie tańsze, a poza tym handmade...
A ja zadam takie niewygodne pytanie, przewidywane są "w standardzie" jakiekolwiek opcje leworęczne?
-
No fakt... To faktycznie daje niezły wybór... Ale jednak ;) Jakby ktoś chciał dajmy na to koguta sobie namalować na środku? :D A chodziło mi o wykończenie 'closed grain matt' o ile tak się właśnie nazywa to takie jak np. pstry ma (https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.sevenstring.pl%2Fg2%2Fd%2F4685-1%2FP1030702.JPG%3Fg2_GALLERYSID%3D83487d5d41c1f399c9529f2946e7ecd4&hash=ac19e30517d97b77a53b9cc2b34cfd284537e09c)
-
Tolein - oczywiście że tak! Leworęczne w standardzie i bez żadnych dopłat. Przecież to kompletnie bez różnicy czy sie frezuje lewe czy prawe...
Nitram - za koguta - jak za każde malowanie custom - będzie dopłata i przede wszystkim znaczne wydłuży to termin.
Nadeszła też pora na pokazanie wizualizacji. Pogrupowałem te wizualki w 3 grupy - flat-top, pickguard i carved-top. Przedstawiłem na nich tylko niewielki ułamek kombinacji jakie można uzyskać z oferowanych specyfikacji...
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.sevenstring.pl%2Fg2%2Fd%2F5168-4%2FProjekt_seria_v1_Flat_Top.jpg%3Fg2_GALLERYSID%3Dfc2c8fe43feb6b720e054bea5488f511&hash=a026f3075032cd6660ddeceb65e1563d2754104a)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.sevenstring.pl%2Fg2%2Fd%2F5172-4%2FProjekt_seria_v1_Pickguard.jpg%3Fg2_GALLERYSID%3Dfc2c8fe43feb6b720e054bea5488f511&hash=c7d401819ccd282aaf879b082aea4cdf9892b30b)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.sevenstring.pl%2Fg2%2Fd%2F5176-4%2FProjekt_seria_v1_Carved_Top.jpg%3Fg2_GALLERYSID%3Dfc2c8fe43feb6b720e054bea5488f511&hash=e3ab44182e8d592305040a9b4998d7135ecfeda5)
-
PAS 7R8 CT ma profilowany korpus na tej wizualizacji, czy mi się zdaje? :) Nieźle. Kusi.
-
Tak oglądam i oglądam i się naoglądać nie mogę :)
Jak ja chce białego tele...
PAS 7R8 CT ma profilowany korpus na tej wizualizacji, czy mi się zdaje? :) Nieźle. Kusi.
Z tego co wydedukowałem to CT jest skrótem od Carved Top :)
-
PAS 7R8 CT ma profilowany korpus na tej wizualizacji, czy mi się zdaje? :) Nieźle. Kusi.
Z tego co wydedukowałem to CT jest skrótem od Carved Top :)
Oj sorki, "wczorajszy" byłem :-\ Zapowiada się całkiem ciekawie... :)
-
Nitram - za koguta - jak za każde malowanie custom - będzie dopłata i przede wszystkim znaczne wydłuży to termin.
No właśnie to się staram wydębić od Ciebie od początku ;) Ile to np. będzie w przypadku prostego wzoru na takim macie i jak bardzo się wydłuży czas oczekiwania?
-
To wszystko zależy od wzoru, ale teraz mamy przyjęte, ze nawet najprostszy "malunek" w 1 kolorze na desce to wydatek nie mniejszy niż 300zł. Górnej granicy cenowej w zasadzie nie ma :-) A co do terminu to komplikuje to sprawę na tyle, ze termin może się wydłużyć o ładne 2 tygodnie...
-
chwila nieuwagi i mi najciekawsze ucieklo
zapowiada sie zajebiscie :)
-
No to mam jeszcze jeden dylemat i zwracam się do Was z prośbą o konstruktywna krytykę. Jestem w stanie zastosować w tych wiosłach indywidualne mostki grafitowe a'la Graphtec (osobny pod każdą strunę). Są do zdobycia w bardzo atrakcyjnej cenie - conajmniej 300-400zł taniej niż przewidywany Kahler - możnaby rozważyć jeszcze obniżenie ceny o taką kwotę. Zasadniczo proponowałbym na początek uruchomienie wreszcie tych gitar o następujących początkowych parametrach:
- kształty Strato, Tele i RG
- na początek wyłacznie Flat Top (bez płytki)
- na początek wyłącznie matowe wykończenie
- na początek wyłącznie z nieodchyloną główką
- tylko z mostkami stałymi (grafitowe siodełka)
oczywiście nadal byłaby możliwość wyboru drewna na korpus, koloru, podstrunnicy, itp...
Gitarę w takiej "ubożuchnej" konfiguracji wyceniłbym szóstkę na 1800, siódemkę na 2000 a ósemkę na 2200zł. Jakby decydować sie na wersję z pickguardem to sądzę, że byłoby porównywalnie cenowo.
Napiszcie co o tym myślicie - które z tych konfiguracji i cen bardziej do Was przemawiają?
-
- na początek wyłącznie z nieodchyloną główką
- tylko z mostkami stałymi (grafitowe siodełka)
ujdzie
- na początek wyłacznie Flat Top (bez płytki)
- na początek wyłącznie matowe wykończenie
tu juz srednio. rozumiem flattop, ale bez plytki to juz mniej fajne. matowe wykonczenia tez tak srednio...
- kształty Strato, Tele i RG
jesli to tylko na poczatek to spoko
a jak bedzie sie miala sprawa z proflami gryfow? bedzie cos do wyboru? ;)
-
Ja tam chcę telecastera 8, ze stałym mostkiem, 30", flattop, matowy (closed grain) bialy lakier. Na odchyleniu główki mi nie zależy.
Więc jak dla mnie wybór jaki oferujesz jest bomba.
Cena 2200zl jest w pytę jak za takie wiosło. Nawet nie spodziewałem się, że do takiej kwoty da radę zejść.
Jeśli chodzi o korpusy to bym proponował dorzucenie czegoś w deseń Les Paula. Choć to tylko do szóstek się nadaje :)
-
no i przybliz jeszcze temat tych indywidalnych mostkow grafitowych ;)
kuchnia Tele 7string to bym przyjal :D
-
IMO cena 7 i 8 atrakcyjna, zwłaszcza 8 na które chyba niedługo przyjdzie moda, za taka kase nic innego sie nie wyrwie. Sam bym zamówił, ale obiecalem sobie ze kazdy nastepny kastom będzie bardziej wypasiony od poprzedniego :D
-
No to po kolei:
- Można zrobić z płytką, ale to mimo wszystko będzie parę stówek drożej! Zarówno materiał jak i robocizna spowoduje wzrost ceny o około 200zł. Można zejść z ceny stosując płytki 1-warstwowe (można kupować białe, czarne i lustrzane na arkusze) ale to trochę wiocha. Materiał na trójwarstwowe są w cenie około 75-100zł za 1...
- Błyszczące wykończenia będą droższe - o około 200zł. Taki jest nakład pracy w wypolerowanie błyszczącego lakieru.
- Profil gryfu będzie jednego rodzaju - flat C. Grubość na 1 progu - 19mm a na 12 - 21mm.
- Korpus Les Paula do 7 i 8 w długiej menzurze pasuje jak garbaty do ściany :-)
- Mostki grafitowe - już wyjaśniam. Okazało się, że z wykonaniem siodełek takich jak oferuje Graphtec nie ma najmniejszego problemu. Meteriał i technologia nie jest żadną tajemnicą dla fachowców i mogą to zrobić w tak niskiej cenie, że jedno siodełko będzie tańsze niż komplet śrubek do niego! Że już nie wspomnę o robociźnie polegającej na pogwintowaniu otworów i złożeniu wszystkiego do kupy. W sumie cały mostek (7 lub 8 strun) nie powinien przekroczyć 100zł. Daje to oszczędność rzędu 400-500zł w stosunku do Kahlera. Stąd tak nisko skalkulowałem cenę - no powiedzmy, że z pickguardem ceny będą na poziomie 2200zł za 7 i 2400zł za 8.
-
Super ta ósemka!
Pięknie wygląda w tym wykończeniu, taka surowa. Zreszta moim zdaniem świetny zestaw drewna, plus genialnie dobrany design! Cudo :)
Ile taka by kosztowała?
-
Gdyby ktos nie widzial, zz_top dodal zapis w blogu i foty do galerii...
...az sie chce 8ki!!
-
no własnie dla tego pisałem ;)
ale musze przyznać, że taki prosty dizajn mnie po prostu urzeka swoją prostotą, elegancją i zajebistością ;)
-
Wypadłem z laćków jak sobie kliknąłem na tą galerię... Super!
-
megaczad! umknely mi te zdjecia kurde.
@panstwo adminostwo: nie daloby sie dodawac fotek z galerii do notek w blogu?
-
Przecież się da, mamy pisać wpisy w blogu za ZZ Topa ?
-
ano to w takim razie prosba do kogo innego ;)
-
BTW, jest kanał RSS dla galerii użytkowników. Dodajesz sobie go do Twojej ulubionej przeglądarki i nic Cię nie omija :)
-
Ogromne gratulacje:D!!!
-
kurde umkną mi ten temat czekam na ostateczne decyzje ale uważam że główka powinna byc odchylona a mat flat i stały mostek to jest to :zuo: ja to widze tak mamy 3 korpusy wybieramy ilość strun i do tego osprzet, drewno, menzure czekamy na podliczenie wpłacamy cześć kasy i teraz tylko byc cierpliwym ;D
Mam jeszcze takie pytanko do pana ZZ, czy beda gryfy z przekładkami z orzecha jak na blogu jest napisane? jakie bedą kolory wykończenia korpusu? i prosze odchylona główka wrecz błagam.
ogarniałem temat na raz wiec mogło mi coś nie wpaść w oczy wiec sorki jesli zadaje jakieś pytanie które juz było :P
-
Wypadłem z laćków jak sobie kliknąłem na tą galerię... Super!
Czy ktoś miał tę 8semkę w rękach i wie jak to gra? Mini recka please od kogoś poza ZZ Topem!
-
Bardzo chętnie tylko ZZ jakoś nie ma czasu :(
-
i myslicie że taka 7mka od PAS za 2.000 będzie lepsza np. od ibaenza 7620,7320, Apex2, i innych 7mi ostrunowych ibanezów za ok. 2000zł??
-
gosciu skaczesz po modelach i polkach jakosci jakbys mial mysz w spodniach
po pierwsze to sie zdecyduj czy chcesz floyda czy staly mostek, pozniej przestan porownywac koreanskie gitary do japonskich a na koniec dowiedz sie ile kosztuje u PASa gitara z taka specyfikacja jak Ci pasuje zeby w ogole moc cokolwiek porownywac cenowo
-
kubeł zminej wody zawsze sie przyda, dzięki za radę.
Fakt ze jestem troche niezdecydowany, ale przed kupnem nwoej gitary jest to pewnie częste.
Wysłałem wiadomość na PW do ZZ_top zobaczymy co odpsize.
A co do floyda to sam nie wiem, teraz mam 6kę z floydem i raczej rzadko go używam, chyba tylko do jednego kawałka i to tylko w intro.
-
Jak ne jesteś Kerry King, to lej na Floyda i rozwijaj inne techniki gitarowej expresji :)
Mówię z doświadczenia, nie z dupy ;), bo mam gitę i taką i taką. I czecią z podróbą Kahlera - i to mi najbardziej pasi. Floyd oczywiście zablokowany. :D
-
A KK nie gra przypadkiem na Khalerze? oO