Autor Wątek: Potwierdzone nowości na 2011 rok  (Przeczytany 175439 razy)

Offline levita

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 55
to oczywiste, że tu chodzi tylko o napis "gibson", nic nowego panowie... życie...

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Nienasycone, bezmyślne kurwy z marketingu Gibsona ścigają się z chińczykami ściągając tym samym całkiem zacną firmę na dno prestiżowych wód, że ujmę poetycko. Sytuacja o tyle popierdolona, że przecież Gibson posiada Epi, jak również z 15 innych firm, które są w tej dziedzinie całkiem zajebiste.

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 049
To teraz już nikt nie powie, że każdy, nawet najtańszy Gibson jest stokroć lepszy od najdroższego Epi.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
No bo nie jest. Znowu se strzelają w kolano. Chyba, że epi teraz ze styropianu zaczną robić.

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
No patrząc że za 3,5 mozna wyrwać normalnego Explorera, to te MM są fchuj za drogie. Ale plus za to że maja najbrzydszy palisander jaki w rzyci-u widziałem

Panie, mówisz o 1500zł jakby to były trzy browary od ust odjęte ;)

Może nie do końca, ale prawie. 1500 majątkiem olbrzymim nie jest (no dobra, w polsce to miesięczna pensja) ale jesli ktoś chce się zaopatrzyć w dobro luksusowe jakim jest instrument, to z tej perspektywy kwestia wydac 2kzł na gówno którego nie sprzedasz (chyba że laikowi) a wydac 3,5 na dobry instrument, który odsprzedasz bez straty, jest znacząca. Po za tym zawsze kierowałem się zasadą "jak Cię nie stać to nie oszczędzaj". Raz zrobiłem odstępstwo i spaliłem laptopa. Więc musiałbym być głupi albo miec parcie na gibsona i być bezrobotnym studenciną na utrzymaniu rodziców żeby kupić Melody Makera. To nawet się nazywa jakby zeszło z lini produkcyjnej dla Lidla
B ( o ) ( o ) B S

Offline levita

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 55
Gibson NAMM 2012

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
No, tylko zapominasz, że są ludzie (jak ja), u których fakt, że wydają 2000 a nie 3,5 na wiosło nie wynika z oszczędzania, tylko z tego, że 2kafle to jedyne co mają a i tak z trudem uzbierane :P I takich ludzi jest multum. Oczywiście nie mówię, że to usprawiedliwia kupowanie paździerzy, mój sprzęt (obecny, czy były) raczej dowodzi, że przy odrobinie szczęścia za małą kasę można kupić naprawdę zajebiste patyki (a potem za jeszcze mniejszą odsprzedać :facpalm: :P ).
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
no tak, ale pisałem to w odniesieniu do tego gibsona. Jesli z trudem i w pocie czoła uzbierałeś 2 kzł to wydasz je na byle co tylko dlatego że ma napis Gibson? To lepiej kup sobie koszulke i zostań fanem. A jak sam juz zauważyles, za 2000 można wyrwac naprawdę przyzwoite patyki (chociażby jakis Ran Explorer, mój chodził na wtórnym rynku za ok 2000 a naprawdę fajne wiosło z niego jest)
B ( o ) ( o ) B S

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 376
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Nic dziwnego. Federalni zrobili im najazd na fabryki i skonfiskowali drewno. Od teraz będą lipowe korpusy, bo mahoniu starczy jeno na gryfy.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline lis

  • Gaduła
  • Wiadomości: 264
Ale te gitary wyglądają tandetnie tanio. Na tyle tanio że znalazłem tego LP w sklepie i nawet nie poprosiłem o możliwość ogrania tylko z radością sięgnąłem po SG special za 2,5k
"It doesn't matter what people say about you, as long as they're talking about you."

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 614
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
specka:
Cytuj
Specyfikacja:

korpus: klon
gryf: mahoń (profil melody maker)
podstrunnica: klon (22 progi, promień 12")
siodełko: Corian
klucze: białe
mostek: Wrap Around
zaczepy paska: aluminium
pickupy: 1 x 491T (ceramiczny)
kontrola: 1 x Volume
;o
tylko ta główka jakaś koślawa ;s
i always go full retard

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Cytuj
Ja dobrze widzę...? :o

http://www.rnr.pl/Szukaj.aspx?queryString=melody+maker

tak, ale co w tym dziwnego? ;D

No właśnie wszystko ;D Na początku szok - nowe Gibole za 2 patole? Ale potem - nie to drewno, nie te główki, pseudo-mostek (chociaż akurat wrapy Sung-Il można kupić za ca. 50zeta) i ta "podstrunnica". Akurat IMO mogli zostawić niepieczony ( :P ) klon jak w RawPowerach, ale nie ja to wymyśliłem ;)

A co do reszty - sorry, ale pindolicie Hipolicie. Te posty że "można lutnika" albo "używanego >normalnego< explorera za 3,5k" to trochę zaklinanie rzeczywistości. Nie jeden i nie dwudziestu forumisiów dostało po dupie na lutnikach, i na kasie i na siedzących w nich "niespodziankach", a używane Gibsony poza LP to raczej rzadkość (chociaż akurat stoi teraz czarny Ex za 3k :P ).
Poza tym nie mówimy o sprzętach dla PRO, tylko o enter-modelach. Nie bronię Gibsona, ale dobrze wiemy ile gitar sprzedaje się/kupuje dla napisu, zwłaszcza przez fanów PapyHeta, EdkaVH, tudzież RolnikStonków (ale nie tylko ;) ). Zobaczy taki Explorera z "właściwym" logiem za 2k i już leci z tatkiem do sklepu żeby wziąć na raty. Zresztą przykłady można mnożyć - jeśli np. superstrat, zwłaszcza czarny, ma logo Ib... wiadomo jakie ;) to, choćby był zrobiony z MDFu to i tak pójdzie od ręki za 150% realnej wartości.

PS. Jeszcze raz - nie będę bronił Gibsona, nie będę jechał po lutnikach... i tak dalej, bo nie o to mi chodzi. Ale gdyby to co piszecie było tr00, to na giełdzie nie wisiałoby parę zajebistych wioseł za niejednokrotnie śmieszną kasę tylko dlatego, że są "X, made in PL" a nie "Y, made in USA/Korea/Japan".

PS2. A jeszcze napiszę... pytanie typu - czemu chiński Epi Ex potrafi kosztować tyle co japoński (sic!) Jackson Kelly? Albo tajwańskie Yamahy są tańsze (miałem jakiś czas, i IMO to było lepiej wykonane niż GibonStudio za 3x tyle) niż indonezyjskie Ibanole? No właśnie ;)

EDEK Z KRAINY KREDEK - fajny cytat z forum ze stronki Gibsona:

"every one makes duds even gibson. let me put it this way i could pay 900 bucks for a gibson lespaul studio with basic finish of black or white pain tor i could spend 900 bucks on an ltd eclipse that would have better quality hardware your choise of emg,duncan or dimarzio pups painted finish or perfectly matched flame maple top (huge discounts on non matched tops) with binding aropund the body neck and headstock.  theres value in questioning the status quo (the status quo of guitars of corse being every one saying gibson is the be all end all of guitars.) ill say it gibson makes good guitars at decent prices but alternate companys can make equally good sometimes even better guitars at the same prices."

W sumie chyba niewiele więcej można dodać poza "but Gibson always be Gibson i dlatego ludzie to kupią" ;D
« Ostatnia zmiana: 12 Wrz, 2011, 09:56:40 wysłana przez MrJ »
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline oz

  • Pr0
  • Wiadomości: 969
przecie to fajne gitarki są, kupujesz taką V na jesień pograsz trochę i jak się znudzi zimą masz zajebistego dupolota lub zajebisty badyl do odgarniania śniegu ku zazdrości dozorcy 

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
A co do reszty - sorry, ale pindolicie Hipolicie. Te posty że "można lutnika" albo "używanego >normalnego< explorera za 3,5k" to trochę zaklinanie rzeczywistości. Nie jeden i nie dwudziestu forumisiów dostało po dupie na lutnikach, i na kasie i na siedzących w nich "niespodziankach", a używane Gibsony poza LP to raczej rzadkość (chociaż akurat stoi teraz czarny Ex za 3k :P ).
Poza tym nie mówimy o sprzętach dla PRO, tylko o enter-modelach.

enter-model za 2000? Chyba nie ;)

Po za tym nie dajmy sie zwariować. Ile osób dostało po dupie na lutnikach? A ile osób dostalo po dupie na wiosłach do 2000? Po za tym wtracenie o Ranie to był tylko przykład, napisałem o uzywce, czyli bierzesz wiosło, ogrywasz, ma babole to nie kupuje i tyle. A w takim paxdzierzu (dowlonym) wszelkie niespodzianki moga wyjść w trakcie uzytkowania. A to Ci sie podstrunnica odklei, a to gryf odpadnie, tektura w korpusie nasiąknie wilgocią
B ( o ) ( o ) B S

Offline oz

  • Pr0
  • Wiadomości: 969
przy takim wiośle przy odrobinie pecha można więcej stracić niż przy lutniku, ostatnio widziałem gibola sg raw power któremu po roku odkleiła się podstrunnica, więc jak zawsze wszystko zależy   

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
Te posty że "można lutnika" albo "używanego >normalnego< explorera za 3,5k" to trochę zaklinanie rzeczywistości.
Jakie zaklinanie? 3,5 za używane explo, to imho dużo. za 2,5-3K walają się po całym allegro LP Studio, które są normalnym LP bez fancy topów i bindingu, poza tym się wszystko zgadza. Nówki sztuki pachnące atlantykiem fade'y są po 2500.

Cytuj
Nie jeden i nie dwudziestu forumisiów dostało po dupie na lutnikach
Lutnicy, to insza sprawa. Jakoś tak jest u nas, że lutniczy instrument, to nie efekt wieloletnich przemyśleń i praktyki, symbol prestiżu i zasobności portfela, tylko tańsza alternatywa dla RG za 3 koła. Po prostu biedota chce mieć "take same", ale za "tysiunc pińcet". Więc zgodnie z zasadą "biedny, bo głupi - głupi bo biedny", po dupie dostaje i dobrze im tak.

Cytuj
jeśli np. superstrat, zwłaszcza czarny, ma logo Ib... wiadomo jakie  to, choćby był zrobiony z MDFu to i tak pójdzie od ręki za 150% realnej wartości.
Patrz punkt wyżej. Nie widzę przeciwwskazań, żeby takie wiosła się sprzedawały za 1500% wartości (co pewnie nie jest dalekie od prawdy).

Cytuj
Ale gdyby to co piszecie było tr00, to na giełdzie nie wisiałoby parę zajebistych wioseł za niejednokrotnie śmieszną kasę tylko dlatego, że są "X, made in PL" a nie "Y, made in USA/Korea/Japan".
Pics or it didn't happen + definicja Twojej zajebistości, poproszę.

Cytuj
i could spend 900 bucks on an ltd eclipse that would have better quality hardware your choise of emg,duncan or dimarzio pups painted finish or perfectly matched flame maple top (huge discounts on non matched tops) with binding aropund the body neck and headstock.  theres value in questioning the status quo (the status quo of guitars of corse being every one saying gibson is the be all end all of guitars.) ill say it gibson makes good guitars at decent prices but alternate companys can make equally good sometimes even better guitars at the same prices."
Amerykański cioł nie wie, bo i skąd, że ten "idealnie spasowany klonowy top" to 2mm fornir, których Xiao opierdala na "gitarach" 200 dziennie na gorąco za porcję sosu sojowego. I niech mi ten Amerykan pokaże archtopa z  PRAWDZIWYM 3cm klonowym, wzorzystym topem poniżej magicznej bariery $2K. Kamą Dżoni! (podpowiedź niektóre "real" ESP mają tak samo, ale... Kirk Hammet na nich gra? aaaaaaaa!;)
« Ostatnia zmiana: 12 Wrz, 2011, 15:53:51 wysłana przez wrobelsparrow »

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Cytuj
Ale gdyby to co piszecie było tr00, to na giełdzie nie wisiałoby parę zajebistych wioseł za niejednokrotnie śmieszną kasę tylko dlatego, że są "X, made in PL" a nie "Y, made in USA/Korea/Japan".
Pics or it didn't happen + definicja Twojej zajebistości, poproszę.

Tak co najwyżej półżartem - mój Strat. Gdybym kupił na allegro taką specjalna naklejkę Fendzio i zrobił jeszcze jakiś uwiarygodniający szacher-macher, to poszłaby od razu, a nie...1!1!!

Na allegro był jeszcze taki jak mój, tylko jesionowy natural i za 1100 stan ideał nie chciał iść. Jakiekolwiek super logo by miał: 3k jak nic!
Paczki z głów!

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
I widzisz Bat - dla mnie Twój Strat (minus hardware) jest wart 0 złotych, choćby grał jak dzwon Zygmunta, bo:
1. Jest lewy
2. Ma opcje kastomizowane pod Wuja Bata, a nie Wróblasparoła
Natomiast z "jedynie słuszną" nalepką, wciąż miałby wartość nalepki. Zaręczam, że właśnie z tych powodów trudno jest Ci go sprzedać, tak samo jak trudno jest sprzedać hipotetycznemu gościowi Fendera z Custom Shop za $15K z ręcznie platynowanymi intarsjami jeleni na rykowisku.

Jest jeszcze problem drugi - poczekajmy aż Mayo stuknie 150 lat tradycji i być może wtedy mógłbyś sobie dopisać do ceny ze trzy zera nawet.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 888
Dlatego więc póki nie zacznę zarabiać tyle, co mam - ale w euro, to never kastom agjen!

OFC - naljepka jest tu umownie: gorsze gówna, bez niczego na pokładzie, ale z "właściwym" logo - idą od razu i za 2-3x tyle.

ED: Mayo za rok 30 lat. Jeszcze 10-20 i będzie dopsz.
« Ostatnia zmiana: 12 Wrz, 2011, 16:21:56 wysłana przez wuj Bat »
Paczki z głów!

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Czyli, że będziesz jeszcze bogaty, bo nie jesteś gupi :P

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Odpowiadam imć Wróblu - najważniej ;)

1) Toż zaznaczyłem we wcześniejszym poście że NIE chodzi o LP. Tych jest akurat dużo na wtórnym rynku. Explorery różnie i w różnych przedziałach cenowych, ale te 3-3,5k za używkę to norma. SG też jak się trafi, zwykle fadedy za 2-2,2k. Najrzadziej chodzą chyba Vki - poza jedną sprzed ponad 1,5 miesiąca z jakąś szybką aukcją, prawie bez opisu, ostatnia sztuka przeleciała przez allegro... wiosną? Dlatego propozycja wypuszczenia na rynek w/w Vki i Exa w takich cenach wydała mi się ciekawa.

2) Kto dostał po dupie na kasie? Wuj sam się przypomniał, że tylko ja przypomnę jak sprzedawał swojego Signuma i nie mógł za wała, a Viper LTD (czyli w sumie to samo :P ) poszedł od ręki. Dwa - ile jeden z kolegów stracił na Explorerze 7? 50? 60% przy odpsrzedaży, z którą też się trochę bujał i to nie w jednym temacie? Nie wspomnę o Librze - gitarę którą wszyscy zachwalacie, zapewne jak najbardziej słusznie, ale która - nie chcę być czarnowidzem, ale jak na razie ma już 3(4?)go właściciela - będzie się tak tłukła po forum, a jeśli wyjdzie poza nasze grono to za psie pieniądze.
O wadach lutniczych jest na tyle tematów że nie będę podrzucał. Ale nie o to chodzi, dajmy już spokój OT ;) Ja swoje napisałem, móona się zgadzać, można nie, od tego jest forum. Peace :tak:

g-zs - enter-model dla Gibsona, żeby było jasne ;)
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.


Offline Sikor

  • Gaduła
  • Wiadomości: 443
    • Moje galerie...
Practice cures most tone issues - John Suhr
--
Moja galeria z Musikmesse 2014 i nie tylko...

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
Nie wspomnę o Librze - gitarę którą wszyscy zachwalacie, zapewne jak najbardziej słusznie, ale która - nie chcę być czarnowidzem, ale jak na razie ma już 3(4?)go właściciela - będzie się tak tłukła po forum, a jeśli wyjdzie poza nasze grono to za psie pieniądze.
Właściciela ma trzeciego, a wszyscy poprzedni (np ja) puszczają ją dalej, dlatego że siódemki są pedalskie, a nie dlatego że coś z nią nie tak.

Offline Frantic

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
siódemki są pedalskie
Wrzućcie to na baner u góry.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
140 Odpowiedzi
65556 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Mar, 2009, 17:34:58
wysłana przez nikt
262 Odpowiedzi
104380 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 17 Maj, 2012, 09:52:42
wysłana przez michu123PL
361 Odpowiedzi
118110 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Lis, 2014, 10:32:56
wysłana przez lupus
12 Odpowiedzi
8481 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Gru, 2013, 17:45:50
wysłana przez mondomg
3 Odpowiedzi
8379 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Gru, 2013, 19:29:09
wysłana przez Lama3