Washburn X-50 PROE

[Br-Owca]

Witam Panowie - poszukuje opini posiadaczy / uzytkowników tego wiosła - skąd wynika niska cena używek ? cos jest nie tak czy tylko chodzi o to że marka jest mało ceniona u nas ?
Pozdr

[sify11]

powiem tak, mialem kilka wash'ow w rekach i na żadnego nie narzekałem, a na jednym z nich gram do dzis
swoja droga sam kiedys myslalem o kupnie x-50, ale bez flojda

[regret]

też sprzedałem parę tych x50 pro ,ale powiem ci, że w takim przedziale cenowym PRS Tremonti SE zmiata resztę konkurencji

[regret]

jak mowisz, kwestia gustu...

[Muchatek]

Grałem na X50 pro i mimo niezłego osprzętu i pickupów było to jeden z gorszych paździerzy jakie miałem w rękach. Wiosło absolutnie głuche niezależnie od tego w jakiej pozycji się grało i jak się w nie uderzyło. Miałem w rękach sporo Washburnów i jedyne z nich, które mogę z czystym sumieniem polecić to N4 - jak się dobierze pickupy można być z nich naprawdę zadowolonym.

[pele]

a N6?

[Br-Owca]

"Wiosło absolutnie głuche niezależnie od tego w jakiej pozycji się grało i jak się w nie uderzyło"
No właśnie tego sie obawiałem , dzieki bardzo za opinie cłopacy

[Muchatek]

>Pele
Na N6 nie grałem, więc nie będę strzelał jak to gada. Pamiętam , że oprócz N4 w miare spoko był też amerykański Face Eraser (nie mylić z x50 import series).

[Marcins]

grałem kilka razy na takim washu i jego najlepszą zaletą był bardzo wygodny gryf, ale to kwestia łapy i upodobań