1,4 ma swoje wady )oj ma...), ale jest w zasadzie odporny na złe traktowanie / zapuszczenie przez użytkownika, no i śmiesznie tanie są ewentualne naprawy. Za to wolnossące 1,9 to jeden z najbardziej "niezajebywalnych" motorów diesla, z tych co to się tuninguje dwoma kluczami w garażu, a jeździ nawet na fryturze

Z tymi "fabrycznymi" oponami to jest bardzo różnie
Zwykle dają coś byle było, do tego w zaniżonym rozmiarze (wielkość felgi, szerokość opony) i na felgach mocno schowanych w nadkola (za wysokie ET). Np. przypadek Peugeota 306 - PhI miało w standardzie 13tki, PhII 14tki. To samo auto, to samo zawieszenie, te same silniki, różnią się tylko detalami wykończenia.
Jak widzę pod blokiem gościa na 13tkach szerokości 165, schowanych głęboko w nadkolach, to się zastanawiam jak mu nie strach czymś takim jeździć. Bo to już nie chodzi tylko o estetykę, po prostu auto tragicznie się wtedy prowadzi, wiem bo miałem raz "przygodę" z takim rozmiarem. Realnie do tego auta - zima 14, lato 15.
Chociaż z drugiej strony - Smart na 15tkach o profilu grubości dwóch palców + twardym jak deska zawieszeniu. Hmm...