Combo lub Stack do 2500 zł Metallica Slayer

[Bartekbow]

Hej witam wszystkich forumowiczów.
Szukałem już na wielu forach, niestety nie wszystkie okazały się pomocne.
Mam pytanie. Udało mi się uzbierać 2500 zł, które chciałbym przeznaczyć na jakiś wzmacniacz. Wierzę, że jesteście bardziej obeznani w tym temacie niż ja.
Do tej pory miałem Marshalla MG4 15 Watt, którego z powodów małej mocy musiałem zmienić. Potem kupiłem Head Crate FW 120, który jak dla mnie okazał się porażką. Teraz myślę o jakiejś lampie, która nadawała by się do grania trashu, heavy metalu, ale czasem także spokojniejszego rocka. Co proponujecie? Szukałem dotychczas wśród Peaveyów, Marshalli, słyszałem także, że Blackstar to dobra firma, ale czy wystarczy na taki wzmak, żeby się przebił przez zespół?

[blackdahlia]

Eh...

No ale żeby nie było, że nikt nie może Ci biedaku nigdzie pomóc i że chamstwo i w ogóle- Witaj misiu kolorowy 

Kupowanie stacka za takie pieniądze moim zdaniem mija się z celem.
Proponuję dozbierać, i poszukać używki, np 5150.
Wyrwałem takiego za 2900 + marszaloska paczka na dwóch V30 i dwóch 75-kach i gra to czadersko i nieawaryjnie.

Jak ci tak bardzo zależy, to Laneya GH 50 albo 100 L , ale też raczej używany.
Nie polecam żadnych comb made in china/tajwan na lampach, bo się przejechałem na Peaveyu 6505+ , który co i rusz charczał, coś się paliło i kupa kasy szła.




 

[Dexterek]

Do takiej muzy 5150? eeeee.
Kup Marszczala i będzie git.
Ewentualnie tego Laneya, ale to ewentualnie.

[blackdahlia]

Jak się pokręci to tym piecem można wszystko (tak tak- mesa lepsza:D)
A ten marszczalek to w sumie niegłupia myśl...

[immortal-king]

Z Engli leci tez "krystaliczny clean" wiec Polecilbym Blackstara bardzo fajnie gada do rock/metalu lub wyzej wspominanego marszczala

[Yony]

Jaka gitara i jak strojona?

[Bartekbow]

Gdy byłem w sklepie muzycznym, odradzili mi Marshalla, mówiąc, że żeby Marshall dobrze brzmiał, to na pewno nie może być za 2500. No tylko, że fakt faktem, że doradzali Spidera, więc chyba próbowali mnie urobić...

Co do Blackstara, to jedynym w zasięgu ręki byłby chyba HT 5, ale czy 5 Watt wystarczy, żeby się przebić przez zespół?

Co do 5150, to raczej nie mam gdzie się zakręcić za używkami, ew. allegro, ale tam też za drogo. No bo co do dozbierania, to wolałbym już nie czekać... z resztą, nie pracuję (mam 17 lat) więc dozbieranie mogłoby trochę potrwać...

Mówisz, że nie polecasz combo, ale, gdy kupię jakieś oryginalnie, to będzie na gwarancji, prawda? Czy rzeczywiście proponujecie bardziej używki?

A jeśli Marszczala, to jakiego?

Gitara na razie Epiphone Les Paul Special II, ale też będę się rozglądał za nową. Stroję zazwyczaj do es, d ew. drop des, albo c.

[James Dean]

Kup uzywanego JCMa na 2x12

[szu]

W kwestii Blackstara to masz w zasięgu modele Studio (20W) lub Club (40W), które brzmią niegłupio i już wystarczająco głośno.

[zuosiej]

za 2500 masz na styk na basha studio 20 i bashowa paczuszke

[sobek]

Na pigmeju jest do sprzedania byly Bash Studio Budzana z paka NB 1x12

[Bartekbow]

No tak ten bash to może być niezłe rozwiązanie, ale:
1. Czy nada się do tej muzyki?
2. Czy przebije się 20 Watt przez zespół?
3. Słyszałem, że trzeba nieźle grać, żeby nieźle brzmieć, a to może zniechęcić do dalszej gry, jak będę brzmiał niedobrze... co o tym myślicie? Gram dopiero rok... w sumie muzyką zajmuję się 4 lata.

[zuosiej]

1. tak
2. tak, slyszales kiedys choc 5w lampke ?
3. pierdolenie z pigmeja wziete

[James Dean]

3. Słyszałem, że trzeba nieźle grać, żeby nieźle brzmieć, a to może zniechęcić do dalszej gry, jak będę brzmiał niedobrze...

3. pierdolenie z pigmeja wziete

Racja, dobre brzmienie wynika z kostkek, a nie z tego czy sie dobrze gra. Do Twojego stylu polecam Bossa Heavy Metal, on da Ci porzadany efekt. Jak wolisz cos bardziej vintage to polecam Vintage Sound tej samej firmy, a jak cos mocniejszego to legendarny Metal Zone.

[Zbir]

Bash to dobre rozwiązanie, poszukaj też czegoś inne (z rodzimych firm) - np. Kisiel - probelm tylko z nim taki, że nie każdy egzemplarz brzmi jak należy. Sam posiadam jednego i jest ok - często mnie dziwią opinie na jego temat (Chociaż jak słysze dostępne próbki to się już nie dziwię ).
Jak dla mnie używanie kostek typu metal zone, które same z siebie "są przesterem" trochę sztucznie brzmi.

[Wybielacz666]

James, kolega jest młody i jeszcze na serio to weźmie

3. Słyszałem, że trzeba nieźle grać, żeby nieźle brzmieć, a to może zniechęcić do dalszej gry, jak będę brzmiał niedobrze... co o tym myślicie? Gram dopiero rok... w sumie muzyką zajmuję się 4 lata.

dobre wzmacniacze nie ukrywają błędów, są bardziej wymagające ale oferują tym samym dużo więcej. im wcześniej zaczniesz na nich grać, tym Twoje umiejętności będą szybciej wzrastały. ja kupiłem pierwszą (i jak do tej pory jedyną ) lampę po 3 latach gry i na początku jego brzmienie ani trochę mi nie leżało - mało gainu (ustawiałem 10/10), dużo siary. po pół roku, jak się nauczyłem grać zaczął(em) brzmieć tak, jak chciałem, a gain zszedł do 4/10

morał z tej opowieści taki - bierz Basha i wspieraj polską produkcję

[globus]

Do 3k można teraz znaleźć wiele wzmacniaczy w zależności od preferencji muzycznych.
Po pierwsze Marshall + kostki, Peavey 51, Krank, Mesa... Od koloru do wyboru. Odradzam wynalazki

[PablosPortos]

"wynalazki" tzn. co niby?

[globus]

Nie chcę nikomu robić anty reklamy, ale z mojej strony wspieranie polskiego przemysłu w postaci zakupu wzmacniacza, skończyło się albo niepowodzeniem na scenie, albo w studio. Proponuje dołożyć jakiś grosz i kupić sprawdzone konstrukcje.Proponu je marshalla, jest teraz parę modeli w dobrej cenie np: MA 100H

[PablosPortos]

Może jednak podziel się z nami informacją co to za wzmaki i od kogo, bo ja się przymierzam do zakupu od polskiej manufaktury i chętnie sie dowiem różnych "ciekowstek"

[globus]

Chociażby MG Vulture 2x 50W, na początku byłem zadowolony mimo, że czekałem 3 m-ce, ale później w tej cenie mogłem mieć wiele innych selektywniejszych wzmaków. Wszystko zależy od tego do czego się dąży w brzmieniu zespołu, tak uważam.

[maślak]

Do 3k można teraz znaleźć wiele wzmacniaczy w zależności od preferencji muzycznych.
Po pierwsze Marshall + kostki, Peavey 51, Krank, Mesa... Od koloru do wyboru. Odradzam wynalazki

Nie chcę nikomu robić anty reklamy, ale z mojej strony wspieranie polskiego przemysłu w postaci zakupu wzmacniacza, skończyło się albo niepowodzeniem na scenie, albo w studio. Proponuje dołożyć jakiś grosz i kupić sprawdzone konstrukcje.Proponuje marshalla, jest teraz parę modeli w dobrej cenie np: MA 100H

Chociażby MG Vulture 2x 50W, na początku byłem zadowolony mimo, że czekałem 3 m-ce, ale później w tej cenie mogłem mieć wiele innych selektywniejszych wzmaków. Wszystko zależy od tego do czego się dąży w brzmieniu zespołu, tak uważam.

Pindolenie. Każdemu wg potrzeb i gustu.

[indabrain]

Panowie... Chłopak za 2500 chce mieś full stacka a nie samego heada...

[g-zs]

Tylko Hartke Piggy i tyle w temacie. Jest full stack i jest lampa

[Dexterek]

Nooooo. Marshall MA to bardzo sprawdzona konstrukcja. Od wielu lat na rynku to to nie jest :/

A oprócz Hartke mamy jeszcze http://www.arttechnology.pl/Instrumenty_Muzyczne/GITARY/WZMACNIACZE_GITAROWE/MEGA_AMP_T_64RS-t16960.html .