Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Wszystko o ciasteczkach
Zrealizowany półroczny GAS, o którym więcej już za kilka dni
No, nareszcie ten czarnuch zaczął cały wyglądać zajebiście, bo wcześniej to tylko gryf był extra mocny PS. Ale gałeczki to już się do klejenia nie chciało zdejmować?
Kiedy wjedzie farba zamiast taśmy?
Żeby nie było: "przelecieć kogoś" to w środowisku lataczy powszechne określenie .
Cytat: wuj Bat w 01 Wrz, 2013, 23:55:59Żeby nie było: "przelecieć kogoś" to w środowisku lataczy powszechne określenie . Tak jak w środowisku biegaczy "włożyć komuś"
Cieszy mnie, że jeden pan przeleciał mi dzisiaj żonę - gdyż albowiem... szybowcem. Żona cało i bezpiecznie wróciła na matkie ziemie. SpoilerŻeby nie było: "przelecieć kogoś" to w środowisku lataczy powszechne określenie . Przy okazji spotkałem na lotnisku dobrego kumpla, byłego mistrza Polski w paralotniarstwie.
Siostra. Poprosiłem ją, żeby mi zrobiła coś do jedzenia, bo byłem długo w pracy, a ta doskonale więdząc o moim uczuleniu na pomidory przygotowała mi pomidorowe wrapy z kurczakiem, sosem pomidorowym i pomidorami
Cytat: wuj Bat w 01 Wrz, 2013, 23:55:59Cieszy mnie, że jeden pan przeleciał mi dzisiaj żonę - gdyż albowiem... szybowcem. Żona cało i bezpiecznie wróciła na matkie ziemie. SpoilerŻeby nie było: "przelecieć kogoś" to w środowisku lataczy powszechne określenie . Przy okazji spotkałem na lotnisku dobrego kumpla, byłego mistrza Polski w paralotniarstwie. A dał jej potrzymać drążek ?
A poważnie, to nie, nieuprawnionym nie wolno.