dopiero zaczynam ich sluchac, takze sie madrzyc za bardzo nie bede, ale ostatnia brzmi przechuj i dlatego wrzucilem akurat ten kawalek
EDITEN:
nowy dzien, to zaspamuje jeszcze raz! a co.
Incubus - Sick Sad Little World live LA
absolutnie pomijam temat brzmieniowo-muzyczny bo pewnie wiekszosc z was stwierdzi ze kakao (i sie nie zdziwie, bo to jest specyfika tej kapeli
)
... ale ja pierdole, jak bede duzy to chce tak swobodnie grac i miec tak swobodnie grajacy zespol! mistrzostwo wykonawcze, zero spiecia, zero zamknietych aranzy, czary mary na wszystkich instrumentach. kisiel w majtkach mam!
