Nawet jak będzie limit 200 postów, to kto zechce to i tak nabije tyle, i ani jeden nie wniesie niczego nowego na forum. Na innych forach takiego nie ma tego wcale, i tak sobie radzą jakoś. Na niektórych wręcz wyrzucając takich "sprzedawców" na wejściu - może to i zamordyzm, ale czasami się przydaje.
Może być nadal 20, tylko 20 SENSOWNYCH postów. Bo jak napisał
Wybielacz - ochy i achy to bezsensowny spam. Zresztą to jest osobna dyskusja - nie chcę nikogo urazić ani celowo ubliżać, ale dla mnie temat wyglądający w ten sposób:
POST 1: OOOO!!! (zwykle link do jebaja który i tak za jakiś czas się zdezaktualizuje, na którym jest "zajebiaszcza" gitarka, wyglądająca i brzmiąca jak 10979607609679 innych, ale ma 7 strun, jest supertratem [łooo!], czarnym albo białym [co za oryginalność!] tudzież ma główkę reverse [szał po prostu!] i gra na niej jakiś Nikomu-Nie-Znany-Pajac) AAAAA!!!
POST2: ŁOOOO!!!
POST3: FEEE!!!
POST4: Chcę!
POST5: Nie chcę!
POST6: Tak!
POST7: Nie!
POST8: Dozbieraj i kup lampę
(...)
To kompletna ch**nia i spam do kwadratu. No się nóż w kieszeni sam otwiera... Czy to kur*a służy czemukolwiek? Rozumiem że nie tylko można, ale i trzeba wrzucać naprawdę ciekawe gitary / wzmacniacze / osprzęt. Że powinno się śledzić nowinki sprzętowo-towarzyskie. Że od tego jesteśmy 7-strunowym portalem i forum, żeby to propagować jak najszerzej.
Ale jeśli już, to wrzucajmy coś co naprawdę jest godnego uwagi, argumentujmy to w jakiś bardziej złożony sposób (jest interesująca bo... ładna bo... brzydka bo... ch**owa BO / PONIEWAŻ...), albo naprawdę załóżmy kilka zbiorczych tematów, wzorem tego o RGA7 i 8.
Aha, i w wypadkach spamerstwa, zgłaszajmy to modom. I mam to w nosie czy to zalatuje PRLem czy nie, ale chyba jednak sam zacznę...