Zwróć uwagę, że to jest kolejna metoda pozyskania klienta, że obniżą cenę towaru o 10zł, tyle samo dodadzą na przesyłce i odmówią odbioru osobistego.
Ja ostatnio kupiłem DSa na allegro, miał być super, przyszedł taki hmmm... wątpliwy, generalnie to nic tam nie działało. Miesiąc kłótni ze sprzedawcą, spory etc, dopiero gdy powiedziałem, że skoro tak się nie da to idę na policję, zgodził się na zwrot to potem pół miesiąca kłótni bo on za konsole odda pieniądze, za przesyłkę też, ale akcesoria mam sobie zostawić bo są dobre i wedle własnego uznania zwróci mi tyle pieniędzy ile uzna za stosowne. Potem znów parę gróźb udania się na policje/do sądu i jakoś oddał mi całą kasę.
No i jak przedmówcy powiem, że to allegro to wieje biedą. Po co ukrywać nicki? Niech napiszą do ebaya, że przenoszą się do nich i będzie po sprawie, a nie takie co miesięczne kopiowanie ichniejszych udziwnień.
