@Frantic Rozumiem twoje podejście, ale to idzie w tą stronę, jakoby nie wypadałoby opowiadać kawałów o żydach/murzynach, bo to dla niektórych jest smutne i ukazuje niepoważne podejście do holocaustu/niewolnictwa. "O zmarłych się źle nie mówi.", ale nie przesadzajmy. Wokal ma prawo się Thothowi nie podobać, mógł być powodem, dla którego nie mógł słuchać tej muzyki (podobnie jest u mnie, też nie lubię tego typu wokali, choć ja posiadam trochę większy szacunek do Mitchela, bo niektóre teksty niektóre miał niezłe, ale jego krzyczenie mi średnio podchodziło).