Dataizm.
W wielkim skrócie: ludzki umysł już nie jest w stanie przetwarzać i weryfikować aktualnej ilości docierających do nas danych (stąd te wszystkie teorie 5G, szczepionki itd. itd.), więc tę rolę za nas przejmują algorytmy. Śledząc nasze poczynania w sieci, a i już coraz bardziej w realnym życiu obrabiają dane za nas lepiej. Czyli lepiej od nas wiedzą jacy jesteśmy i czego chcemy. Kto będzie władał tym przetwarzaniem danych - będzie nowym bogiem.
Czyli wytrwałym polecam książkę "Homo deus. Krótka historia jutra” Harariego. Się rozpisał na 500+ stron, ale wielki mind changer...