Muzyka > Muzyka
Jonathan Davis - Alone I Play
Pan Sinner:
Niedlugo wychodzi krazek, ale na mediaportal juz jest :) Davis'owi sie spodobalo po sesji akustycznej dla MTV :roll:
Znalazlem video w sieci, gdzie widac tlusta 8ke (DOSLOWNIE!)
DeathMaster:
Kurde lepsze to niz pare ostatnich plyt korna razem wzietych :P
nikt:
niech spitala i dorosnie w koncu :/
defkornlimp:
drogi panie nikt..dlaczego uwazasz ze musi dorosnąc...dla mnie jonathan to legenda sama w sobie a alone i play jest zajebiste...lepsze od unplugged a do tego jak uslyszalem hey daddy to mnie rozwalilo.....jonat han ma jeden z lepszych wokali na swiecie..na 1000 wokalistow metalowych zajal 36 miejsce wyprzedzajac marilyna, chestera beninngtona i chino moreno ktorego wokal malo kto docenia a jest cudowny..
BartekL:
Jak dla mnie to sporo wniósł swoim wokalem, urozmaicając kwadratowe riffy Munkyego i Heada, nawet ma fajną barwę głosu, ale bez przesady, bogiem nie jest.
Do tego ma czasem irytujące teksty
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej