Wiadomość #107011

[sylkis]

Linux + multimedia = fail.

a niby czemuz to? u mnie linux + multimedia (bardzo szerokie pojecie) zawsze dzialalo zdecydowanie lepiej, niz windows + multimedia - zarowno pod wzgledem tworzenia muzy (co prawda w midi i jemu pokrewnych, ale ciiiii), jak i sluchania, o ogladaniu filmow nie wspominajac (jebanina z kodekami na windowsie to jakas porazka jest, a na linuchu wszystko po prostu smiga) i z tego co mi wiadomo, o progzy do edycji filmow tez ownuja wszelkie darmowe narzedia dostepne na winde (z reszta ostatnimi czasy wiekszosc porzadnego darmowego softu na winde to porty linuxowych progzow albo ogolnie multiplatformowki), z reszta nie bez powodu istnieja distra typu ubuntustudio nastawione na produkcje muzy
no chyba ze ci chodzi o dostepnosc typowo komercyjnego softu ale i z tym we wszelkich dziedzinach sie robi powoli coraz lepiej

.......offtop