Filmiki [Te głupje i mondre]

[Harbinger]

CLOCKWORK CITY, 3DS Max Animation

Niezły towar musiał być na mieście, jeśli pan projektant wpadł na coś równie bezsensownego. Obstawiam pochodne fenylopropylanu.

Może autor ma problemy z trzymaniem kału i potrzebne mu jest miasto, które w razie czego umożliwi mu odpowiednio szybki powrót do domciu zanim popuści ?

[wuj Bat]

Chłopcy, to jak z modo, projekty pokazujo horyzont, a życie weryfikuje i na następny sezon ulica nosi. Pamiętam, jak zobaczyłem przeźroczysty strój w ekranizacji Łowcy Androidów (82' rok!!!), a parę lat później jego drugie-trzecie pochodne się przyjęły.

Spoiler

Dokładnie dziś za dnia myślałem o tej idei! Miasto tylko dla pieszych, zero korków, smrodu i tego nieustającego, pierdolonego szumu za oknem (sprawdźcie, mieszczuchy!).

[wrobelsparrow]

projekty pokazujo horyzont

To konkretnie pokazuje brak wyobraźni projektanta, chyba że to jego 8-letnia córka zaprojektowała, wtedy szacun.
Np, załóżmy, że chcesz sobie zjeść banana w takim "mieście". W tym celu idziesz do sklepu po banana i się okazuje, że:
a) nie ma bananów, bo nie miał kto ich przetransportować
b) są banany, ale kg kosztuje $2,500, bo kurwa ktoś musiał z narażeniem życia nałapać murzynów na sawannie, żeby oni to potem nosili w takich koszykach z plecionki na łbie, bo samochody, to jednak nie tego. 

Miasto tylko dla pieszych, zero korków, smrodu i tego nieustającego, pierdolonego szumu za oknem

Taki wynalazek już jest - nazywa się "wieś" i jest bardzo spoko, jeśli ktoś lubi spokój i ciszę, ew. odgłosy kumkania żab, wycia psów przy budzie itp, co tez jest czasem maksymalnie wkurwiające.

Natomiast wynalazek "miasto" powstał do innych celów i owszem ma tam może jakieś swoje minusy, ale trzeba uważać żeby nie przesłaniały plusów, że sparafrazuję klasyka.

[Harbinger]

Pamiętam, jak zobaczyłem przeźroczysty strój w ekranizacji Łowcy Androidów (82' rok!!!), a parę lat później jego drugie-trzecie pochodne się przyjęły.

Nie pogniewałbym się, jakby wdrożyli też latające samochody

[wuj Bat]

Panie mieszczuch (ten z grzywko)! Wszystko się zgadza, ALE :

- nie pogniewałbym się na koniec tej dekady za wydzieloną jedną taką strefę w danym mieście, to tak na początek
- jako idea mnie cieszy, a sprawy techniczne, czyli potrawa pt. diabieł-w-szczegółach zawsze psuje miły nastrój
- mie tam naturalne odgłosy nie przeszkadzają, a zwłaszcza ciumciania i ciupciania
- wsi nie jest spokojna i wesoła anymore, mentalność tych niedobitków skutecznie odstrasza mnie od tego pomysłu dłuższego niż 3 dni odwiedzin u babci.

[wrobelsparrow]

nie pogniewałbym się na koniec tej dekady za wydzieloną jedną taką strefę w danym mieście, to tak na początek

Nie chcę Cię wkurwiać na noc, ale takie rzeczy tez już zapobiegawczo wymyślono, nazywają się "centrum/starówka/deptak", tudzież "park/tereny zielone/pagórki leśne"

I proszę mnie od mieszczuchów nie wyzywać, gdyż uwielbiam się zaczaić na maślaka z kozikiem po wielogodzinnych podchodach, wsadzić świni patyka w te dziurki od nosa, i taplać się w rzece/jeziorze, odebrać poród koźląt osobiście etc. Serio, mogę tak miesiącami.

[wuj Bat]

nie pogniewałbym się na koniec tej dekady za wydzieloną jedną taką strefę w danym mieście, to tak na początek

Nie chcę Cię wkurwiać na noc, ale takie rzeczy tez już zapobiegawczo wymyślono, nazywają się "centrum/starówka/deptak", tudzież "park/tereny zielone/pagórki leśne"

Ha! Mam Cię! (ang. owned ) Jednak lata kółka szachowego dały efekty - przewiedziałem to i właśnie ten diabeł to w tym, żeby mie się obracało .

[wrobelsparrow]

Ale po chuj ma się to obracać (dobra, z litości nie będe się wymandrzał na aspektem technicznym)? Strata czasu na czekanie aż się obróci = się pewnie czasowi dotarcia bez kręcenia.

[wuj Bat]

Aspekt techniczny uznajmy na wstydliwy (co jak na przykład zacznie skrzypieć po deszczu? ), za to mamy codzienne, ba! wielocodzienne doświadczenie teorii względności! . Bym nie czekał, tylko lazł, a cel by sam nadciągał. Piękne. Niby liżesz cipkie, kobita tylko leży - a, pacz pan, dochodzi!

[wrobelsparrow]

Bym nie czekał, tylko lazł, a cel by sam nadciągał

Albo by się oddalał, jakbyś odbywał trasę A>B>A, albo A>B>C>D np., czyli nachuj z takim wynalazkiem.

[wuj Bat]

Facet nam tylko wizję roztoczył i coś wspominał, że kwestia minut i znów się przybliża. Doceniam to: raz, że częściej mam głupsze pomysły, dwa: przynajmniej posiedzimy, pogadamy w męskim towarzystwie, a tak byśmy nie wiedzieli co z rencami zrobić, jak trzeba trzymać na korłdrze .

[Harbinger]

[wuj Bat]

Wró-bell & bojs - jeszcze wczorajszej nocy miałem zaraz wizję, ale już wstydziłem się logować .
I tak: wychodzisz z domu i czas poświęcony w tradycyjnym świecie na stanie w korku/na przystanku poświęcasz na czekanie, aż podjedzie praca. Podjeżdża - wchodzisz. Po pracy: wychodzisz, stajesz i czekasz, aż podjedzie kwartał, gdzie mieszka kochanka. Po kochance wychodzisz i odpalasz papieroska, czekając spokojnie, aż podjedzie hawira. Tym sposobem się nie nachodzisz, a sprawy załatwione .

[Sulphur]

[wrobelsparrow]

Co za ziom! 4:56 w szczególności - must see! Reszta filmików też w pytę, chyba ćwiczył.

[sylkis]

Kiedyś jak testował jakiegoś barytona/krótkoskalowy bass 6 zaczął na nim grać motyw se Spidermana...

[theremin]

Wróbel podsumował to wtedy, ze koleś jest narcyzem...

[wrobelsparrow]

I dalej to podtrzymuję

[wuj Bat]

Na dzieci w większości za młodzi jesteście (Ty, mniejszość, Ty już wiesz co ), ale w wakacje laski są chętne, a prezerwatywy przytarte od piasku albo dziurawe od śledzi do namiotu, więc może Wam się nagle przydać:

[indabrain]

Granie drum coverów Decapitated w szpilkach na koturnie... (Swoją drogą chciałbym to zobaczyć w wersji no outfit)
Endżoj.
http://www.youtube.com/watch?v=DEBmZ6maVhE&feature=player_embedded#!
Lubię to!

[mhrok lama]

Bardzo zręcznie macha tymi pałami. Wogóle, dlaczego tak niewiele metalowych laś się ubiera i stylizuje w ten sposób? ;X

[Thoth]

Bo by wyglądały jak kurwy?

[indabrain]

Dopóki Twoja dziewczyna, żona, siostra lub mama tak nie wygląda, to nie powinieneś się tym przejmować

[Frantic]

Nie ma czegoś takiego jak "wygląd kurwy", to takie pierdolenie zawistnych grubych bab.

[wrobelsparrow]

Nie ma czegoś takiego jak "wygląd kurwy"

Właśnie! Słynny piosenkarz Michał Szpak, wygląda dlatego wg mnie jak spocony latynoski maczo, a nie jak ta, no...