hehe, mnie nie zdenerwujesz bo w UK ludzie zyja beztresowo 
..maja takie wiosla jakie chca..wiec po co nerwy, a polityka firmy MM to tak jak NIKT napisal..jak najbardziej prawidlowa..na tym polega wspolczesny marketing i zarabianie pieniedzy...
..nie slyszalem nigdy jak brzmi NEXUS dlatego sie nie wypowiadam, natomiast mam tylko nadzieje, ze jesli piszesz o brzmieniu MM to slyszales jak brzmi 7-ka z serii BFR..bo jesli swoja wiedze opierasz na starym modelu lipowym..to Twoje zdanie nie jest obiektywne..
..a tak przy okazji tych polskich customow to mam osobiscie bardzo mieszane uczucia, jako ze widzialem kilka modeli od Mayones czy Witkowskiego..spier dolonych, albo wykonanych niezupelnie ze specyfikacja klienta...nie chcialbym tutaj obsmarowywac pewnej polskiej firmy, ale znajomy po odebraniu 7-ki za 7500zl zrobil 
, jak sie okazalo ze zamiast klonu w pawie oczko ma zwykly kawalek klonu, i klucze sa w kolorze czarnym a mostek (Lo-Pro Edge) w kolorze "cosmo"...porazka...mysle ze w Polsce caly czas masa lutnikow oszukuje klienta na drewnie..chyba ze ktos ma czas przesiadywac w firmie co drugi dzien i nadzorowac caly proces...,a w MM..hmm...co tutaj duzo mowic...firma z tradycjami..poza tym nad takim modelem pracuje caly sztab ludzi wraz z gitrzysta..wiec raczej koncowy produkt nie powinien wypadac "blado"..zreszta Lukather, Morse czy Petrucci jakos daja rade ;)pozdrawiam..
http://www.nexus-guitars.com/Andy poświęć 10 min. na dokładne przeglądnięcie strony , Jacek Kobylski (ur. 7 lipca 1968 w Szczecinie) – lutnik, projektant oraz twórca instrumentów "Nexus". Studiował filozofię na Uniwersytecie Jagiellońskim, oraz lutnictwo w takich miejscach jak - Cremona i Londyn. Od połowy lat osiemdziesiątych budował instrumenty sygnując je swoim nazwiskiem, na początku lat dziewięćdziesiątych pod marką "Nexus".
Jako pierwszy na świecie zastosował granit do budowy podstrunnicy instrumentu. Publikuje artykuły dotyczące porad lutniczych oraz budowy instrumentów w czasopiśmie muzycznym Top Guitar.
Muzycy grający na instrumentach budowanych przez Jacka Kobylskiego:
o Waldemar Tkaczyk - O.N.A. Kombi
o Filip Sojka - Kayah
o Piotr Żaczek - Reni Jusis
o Marcus Miller
o Mike Porcaro - Toto
o Stefan Ude - Guano Apes
o Bert Embrechts - Vaya Con Dios
o Darrel Jones - The Rolling Stones, Michael Jackson
o Wojciech Wójcicki - Maryla Rodowicz, Kasia Kowalska, Mira Kubasińska, Kolaboranci...
o Joe Goessberg
o Graeme Clark - Wet Wet Wet
o Dean Brown - Marcus Miller
o Łukasz Górewicz
o Arkadiusz Malinowski - Czerwone Gitary
o Dariusz Krupa - Edyta Górniak
... masa innych nazwisk , to że ktoś lata z Music Man'am po scenie bo ma endorsment , nie znaczy że gra tylko na tych instrumentach , na scenę musi wyjść ze swoją sygnaturą to po pierwsze . Druga sprawa , ja nigdy nie negowałam klasy MM JP i samego współtwórcy tego instrumentu bo jest genialnym muzykiem i ten instrument to jego "twarz" i jest genialny tak samo jak on sam, ale jeśli użyjesz kiepskiego materiału do produkcji gitary to gitara po prostu nie zabrzmi nawet gdyby nazywała się Jezus , John Petrucci zabrzmi zawsze , nawet na kiepskiej Jolanie , bo wszystko czego potrzeba ma w ręce , reszta to dwa custom'owe racki po 150.000 $$ sprzętu w każdym , więc nie ma się co podniecać
Wątek: NGD - EBMMJP7 kierwa! (Przeczytany 18394 razy)
28 Maj, 2009, 16:42:42