KoRn

[Greg_K]

bueheheheeh dobre      
pierwsza scena razdzi
powiedzcie mi co to jest to cos na 52sekundzie :| :| :|

[HiV]

Jak na mój łeb to 14 strun Munkiego

[Greg_K]

Jak na mój łeb to 14 strun Munkiego

to chyba ma wiecej niz 14 strun :| zreszat nvm

[HiV]

http://www.dailymotion.com/relevance/search/munky/video/x6osi_tech-talk-with-munky_fun
Tech talk z Munkiem, zaczepiste gitarki, również 14  :wink:

[Pan Sinner]

Zawsze mialem luzno w majtkach na ta pierwsza gitare... Lubie bialy hardware, szkoda, ze nikt nie daje takiego do stockowych gitar

[HiV]

@ Sinner: Nie jesteś jedyny  :wink:

[Siano]

Nie wiem, czy widzieliście:



Chłopaki opowiadają o swoich 7-kach.

[Siano]

http://youtube.com/watch?v=0q_ot1kwTrs

[nikt]

to jest fragment filmu 7th heaven ktory byl dolaczany do pierwszej edycji K7 jak wyszly.

moim zdaniem przy Vaiu i Cazaresie wyszli jak banda napitych debili szkoda bo wlasnie wczesnego Korna bardzo lubie

mam na dysku caly ten film, 700Mb zdaje sie.

[HiV]

No film jest ok, co do KoRników to faktycznie tak wyszli  :?

[Pan Sinner]

mam na dysku caly ten film, 700Mb zdaje sie.

Wpadne z pen drive'm

[Pan Sinner]

http://youtube.com/watch?v=0q_ot1kwTrs

Przepraszam, ale troche z dupy wystrzeliles z tym linkiem... Bolesnie doszedlem juz do polowy i nie widze zwiazku z tematem... Boli mnie to podwojnie, bo uwielbiam FNM, a ty taka żenada...

[Yony]

Ja tam lubię całego koRn'a ale fakt, jedynka i Life Is Peachy są wykręcone po bandzie. Każdemu debilowi co powie że Munky czy Head to cienias jebnąć gotów jestem z dyńki, bo tak pojebane dźwięki jakie tam chłopaki grają to nieczęsto się trafiają w muzie...

[Leon]

Przysluż się społeczeństwu i jebnij mechanicznemu kiciusiowi...

[HiV]

A znam takich czołodupów którzy sądzą że ogólnie KoRn to tępy chłam...zajebać      

[Siano]

Ufff... nie ma to jak pisać po nocce... Na tym filmie rzeczywiście chłopki nie poszaleli ale i dobrze. Fajnie współgrają im gitary, Head ma wykręcone więcej góry, Munky dołu (jak to tylko moje przesłyszenie to mnie poprawcie). Ja tam ich uwielbiam z czasów od "KoRn- KoRn" do "Issues"... potem było coraz gorzej... a szkoda, gdyby trzymali klimaty choćby z Issues było by świetnie, przemyślane kompozycje, poschizowane dźwięki, świetne wokale... to był KoRn :]
Podobnie jest z pierwszą płytą Limp Bizkit "Three Dolar bill Y'alls", świetny album, niezłe riffy Borlanda. A co do tekstów Freda to już inna sprawa

[BartekL]

Life Is Peachy są wykręcone po bandzie.

A ja myślałem ze tylko mi sie ten album najbardziej podoba Niegitarzysci jakos inne lubia bardziej

[neyoam]

Life Is Peachy są wykręcone po bandzie.

A ja myślałem ze tylko mi sie ten album najbardziej podoba Niegitarzysci jakos inne lubia bardziej

No to nie jesteście sami, drodzy koledzy :twisted: . Szczególnie(wg mnie) Chi, Good God, K@#0% i Ass Itch wymiatają  :mrgreen:

[BartekL]

Mi bardzo podoba się na tym albumie taki bardzo naturalny mix Wrazenie jakby nie bylo nagrywane tak mega sterylnie. Brzmienie garow tez bardzo naturalne. Chcialbym zeby ich nastepne albumy chocby w polowie "brzmieniowo" tak fajne byly, nie mowiac juz o "muzycznie"...

A mi sie podoba Mr. Rogers, Lost, No Place to Hide, GoodGod, kurde wszystkie mi sie podobaja madafaka no moze poza adidasem, jakos mi nie podchodzi wogole

[HiV]

Twist jest zarąbiście pokręcony ogólnie    :twisted:  :twisted:

[el-biczel]

eeee ADIDAS jest własnie najbardziej zajebisty  :mrgreen:
ogolnie to tez lubie te plyte na rowni z follow the leader

[HiV]

z ciekawszych utworów to jak dla mnie też Dead Bodies Everywhere, ten kawałek jest po prostu pro  :twisted: A A.D.I.D.A.S. to mój hymn  

[Pan Sinner]

GoodGod!  :twisted:

[Yony]

No to ja Wam powiem, że słuchać w samochodzie najbardziej lubię Untouchables, w domu Life Is... a w pracy na słuchawkach (jak jeszcze robiłem po nocy w UPS) SYOTOS rządził niemal codziennie. Rewelacja jak dla mnie, pod warunkiem, że się uważnie posłucha.

[HiV]

Trzeba przyznać że SYOTOS ma zarąbisty klimacik, UNTITLED również ale naj z wszystkich albumów to dla mnie ISSUES