o kurwa, on żyje
Co tam żyje. NA FORUM SIĘ UDZIELA.
Kurde, ostatnio popadłem w nałóg. Jak raz mi zabrakło podzespołów tak od tego momentu wydaję większość mojej kasy na to.
Mam kilkanaście chipów 741(na chui mi one?).
Ostatnio kupiłem parę timerów 555 i kupię ich jeszcze więcej(niby się przydały bo ten looper robię, ale jednak...).
Mam jeszcze taki mały fetysz: LED'y. Te takie malutkie za 50gr. Koniecznie czerwone i zielone. Mam jeszcze parę pomarańczowych.
Zawsze jak idę na wolumen to coś kupuję. Czasem bez sensu. Ostatnio kupiłem 3 MOSFET'y mocy 1,70zł sztuka, które na NIC mi się nie przydadzą.
No, chyba że będę robił wzmacniacz. Ale do tego jeszcze daleko.