Joyo Zombie II

[Tarrant]

Grał ktoś? Na YT wygląda fajnie, ciekaw jestem tego małego czegoś.

[Stivo2005]

Miałem wersję pierwszą na kilka tygodni, bardzo fajnie gra tym bardziej jak się weźmie cenę pod uwagę. Taki test wtedy zrobiłem:

[Tarrant]

Se to kupię.

[Tarrant]

Zamówiłem z ciekawości, jutro/pojutrze będzie.

[Zomballo]

Napisz proszę czy to głośne jest i czy wystarczy na próby?

[Tarrant]

Dzisiaj powinno być, dam znać.
Posty połączone: [time]16 Sty, 2025, 16:10:28[/time]Zombie II przyjechało, rozpakowałem, pograłem z 10 minut. Wnioski:
-fajne
-bardzo głośne, na moje potrzeby za głóśne, także wpiąłem w to power attenuator
-charakter przesteru mesowy, na power chordach super, ale dla mnie na palm muttingu zbyt mało zwarty, zbyt mało gęsty, siarowaty nieco, tutaj problem załatwiło dopalenie TSem 808. Problemem też może być humbucker w mojej gitarze (Merlin Sabotage), który w ciężkiej muzie mi się średnio sprawdza i brak mu trochę zwarcia, ma zbyt rockowy charakter. Dlatego planuje go wymienić na coś bardziej do dżdżdż. Trzeba by ten ampik sprawdzić na jakimś bardziej metalowym pickupie, wtedy może by to lepiej chodziło.
-zaskoczeniem dla mnie był rewelacyjny czysty kanał, szklankowaty, dźwięczny
-czy starczy na próbę? Wydaje mi się, że tak, ale nie mam tego jak sprawdzić, bo gram tylko w domu obecnie.
- na solo fajnie daje
- do mojego humbuckera na tym wzmacniaczu TS808 jest niezbędny, bo inaczej dżdżdż mi nie brzmi
- EQ do pętli trzebaby dokupić
- czy polecam? Polecam, za tę pieniądze to świetna zabawka.
Posty połączone: [time]16 Sty, 2025, 16:17:41[/time]