Wzmacniacze i akcesoria > Efekty

[NPD] ToneX

(1/2) > >>

spacelord7:
+1
Dzisiaj paczucha przyszła, bo za biedny jestem na sractala.

Pierwsze wrażenia:
- jest potężny low-end, taki jak potrzeba,
- kurwi to niesamowicie,
- dobre fabryczne presety, prawie nic nie trzeba poprawiać.
- nie jest takie jazgotliwe jak Line6y,
- solidna konstrukcja, made in italy, (gruba blacha, czuć że enkodery są hi end itd.)
- 10 licencji na AmpliTube i inne wtyki, ogólnie sporo tego jest

Docelowo chcę to zintegrować z HX Stomp i sterować bezprzewodowo za pomocą m-vave chocolate  8)

Spoilerweźcie już zlikwidujcie te przypięte wątki z poradami dot. kemperów i fractali, nic już z tych maszyn nie będziePosty połączone: 14 Lut, 2024, 23:55:52PS1
W ogóle się nie grzeje, a np. na takim HXie sobie herbatę stawiałem żeby nie wystygła ;D

maciek1b:
Wskakuj na tone net, dopiero wtedy zacznie się zabawa  ;)

spacelord7:
odpaliłem już, wybrałem sobie 3 ciekawe presety i je wałkuję, ale przyznać muszę, że program dość nieintuicyjny

Zomballo:
Dokładnie. Bardziej rozkminiłem pedała z palca niż ten cały soft. Ogólnie to nawet nie napisali co pierwsze instalować. Ale co tam, fajnie że zapierdala. :D
Edit.
Nie żałuj sractala bo to dwa inne światy. Modeling Axe jest zajebisty ale to wg. mnie Tonex gra bardziej prawilnie. ;)

gizmi7:
Byłem jakiś czas temu u ziomka i robiliśmy na żywo porównanie wzmacniaczy z FM3 vs. ToneX. Dwie różne szkoły: Fractal zawsze brzmi jak Fractal, a ToneX dużo bardziej jak "normalny wzmacniacz", za czym idą wszystkie tego wady i zalety. Wiadomo, że do ToneXa trzeba mieć osobno efekty, ale jeśli ktoś ma prosty rig i nie sra kasą, to bym nawet przez sekundę nie żałował wyboru ToneXa, różnice są na poziomie preferencji i gustu, a nie "lepsze-gorsze".

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona