Autor Wątek: [NGD] Miał być Dżaguar, a wyszedł... Ibanez XD  (Przeczytany 3789 razy)

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
W nazwijmy to umownie podobnych kształtach (explorer, firebird) lepiej sprawdza się zaczep w miejscu łączenia gryfu z korpusem, choć to też nie jest reguła. Widziałem takie przypadki, gdzie górne skrzydło explorera było z cięższego kawałku drewna niż dolne i przy zaczepie w miejscu łączenia gryfu z korpusem owszem gitara nie leciała na łeb ale za to przechylała się na bok od ciała i trzeba było sobie albo górny róg albo łokciem albo paskiem blokować. Marzy mi się Iceman z menzura 24,75, stara główka 3+3, z gryfem set-in, tune o maticiem i zaczepem w miejscu gdzie Twój, tylko żeby gitara nie leciała na łeb....i tak może jeszcze malowanie w takim postarzanym, zgniło-zielonym silveburście :D

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
11 Odpowiedzi
5670 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Lis, 2011, 10:21:34
wysłana przez głuchy_zjeb
8 Odpowiedzi
1962 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Paź, 2013, 20:39:54
wysłana przez majkelk
48 Odpowiedzi
17126 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Sie, 2013, 12:59:01
wysłana przez Eisteufel
0 Odpowiedzi
1403 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 11 Gru, 2013, 21:04:01
wysłana przez Donnie
16 Odpowiedzi
6039 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Lut, 2019, 18:14:08
wysłana przez Tarrant