Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1680297 razy)

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 500
Jeszcze sprawdź, czy na kompie, z kórego nie korzysta nie ma jakiś keyloggerów i innych szpiegowskich gówien, sprawdź czy ktoś wam wifi nie podsłuchuje itd. :p
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Myxu

  • Gaduła
  • Wiadomości: 271
Wkurwia mnie 40 minutowe opóźnienie w polowie 90 minutowej trasy. I nadal nie jedzie. Takie atrakcje tylko w pkp

Posty połączone: 07 Wrz, 2014, 14:31:14
70 minut. Podjechal drugi sklad, wszyscy sie przesiedli, przejechal 500 metrow i stanal. Ja pierdolę.
« Ostatnia zmiana: 07 Wrz, 2014, 14:31:14 wysłana przez Myxu »

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
@Maciek, a może sama usuwa te istotne części rozmów? ;)
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline Myxu

  • Gaduła
  • Wiadomości: 271
...a jak się już zatrzymał, to postał 10 minut, cofnął się o te same 500 metrów i kazali nam wsiadać do poprzedniego składu.
Eargh. Gratisowe półtorej godziny medytacji od PKP, 200% normy, fuck.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 222
To z tego co pamiętam należał Ci się posiłek, napój i zwrot 25% wartości biletu. Składaj reklamację i niech Ci na bilecie wpiszą opóźnienie.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 825
@Maciek, a może sama usuwa te istotne części rozmów? ;)
Dokładnie tak pomyślałem. A dokładniej, że jedna z jej osobowości :D.

Spoiler
Paczki z głów!

Offline Myxu

  • Gaduła
  • Wiadomości: 271
Podejrzewam że posiłek, napój oraz 25% z 11,52 PLN by kosztowały mnie mniej niż praca by wyciągnąć to od PKP :)
Ale dzieki za tip, będę pamiętał na dłuższych trasach.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 222
posiłek i napój nie jest liczony od ceny biletu.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 829
@Maciek, a może sama usuwa te istotne części rozmów? ;)
Dokładnie tak pomyślałem. A dokładniej, że jedna z jej osobowości :D.

Spoiler

Wiesz co wydaje mi się, ze usuwanie sobie fragmentów gdzie znajomi z roku piszą pytania z egzaminu, które pamiętają, a mogą się powtórzyć na poprawce byłoby glupotą, ale nie mówię że jestem czegokolwiek pewny ;) jak temat się jakoś ogarnie to Was poinformuję :D

Offline aciek_l

  • Pr0
  • Wiadomości: 605
Interfejs (Scarlett 2i2) mi się wiesza. :[ Mam nadzieję, że przeinstalowanie sterowników pomoże.

Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 829
Tym razem na trzeźwo powtórzyłem pocięcie palucha w stopniu dość mocnym jak kiedyś u @wrobelsparrow Kurwa.

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Nie przejmuj już się tak tym fejsbukiem. I się napij!

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 044
Tym razem na trzeźwo powtórzyłem pocięcie palucha w stopniu dość mocnym jak kiedyś u @wrobelsparrow Kurwa.

To znak, że najwyższa pora przerzucić się na chleb krojony.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 874
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
 Nie od dziś wiadomo, że teksty na portale piszą dyletanci i niedouki. Z reguły jest mniej lub bardziej śmiesznie, jak się czyta ich wypociny, ale w tym przypadku komuś może być nie do śmiechu, jak się skończy paroma pogrzebami albo przeszczepami wątroby:
http://www.fakt.pl/wydarzenia/nie-pomyl-tych-grzybow-to-wazne-,artykuly,488274,1,1,7.html
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 500
Tak z ciekawości, które informacje tam są spieprzone?
I tak raczej nigdy nie będę chodził na grzyby, no ale z ciekawości no.
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 874
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
 Szczerze mówiąc, to też nie chodzę na grzyby, pomimo że prawie całe życie mieszkam 200m od lasu  nie znam się na nich.  Linka dostałem przez gg - ponoć odwrotnie podpisane są piestrzetnica ze smardzem i jakieś borowiki.
« Ostatnia zmiana: 14 Wrz, 2014, 22:03:22 wysłana przez theremin »
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Smardz jest dobrze opisany. A piestrzenica kasztanowata jest jadalna.

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Łażę na grzyby po amatorsku od lat i zawsze trzymam się kilku swoich noobskich zasad:
- rurkowe nakurwiam wszystkie jak leci, z wyjątkiem ''szatanów''(tak, wiem, że te prawdziwe szatany to tylko na Podhalu, blablabla... po prostu jak widzę wpadającą w róż gąbkę lub przekrój a w smaku wykręca mordę, to nie zbieram i wyjebane mam czy to siem nazywa borowik taki czy sraki). Kwestia, czy wszystkie pozostałe są jadalne jest sporna. Niby któreś z tych grzybów powodują sraczkę czy inne lekkie dolegliwości, inne bez wielokrotnego wygotowania też są be... Nie wiem, zbierałem wszystkie, nawet dość pokurwione kolorystyczne, nigdy wyżej wymienionych problemów po grzybach nie miałem. W każdym bądź razie nawet w razie po żadnym z rurkowych przeszczep wątroby nie grozi.
- z blaszkowych sam zbieram tylko kurki. Do pomylenia są dość trudne, bo każdy z tych ''podobnych'' trujaków wykazuje naprawdę spore(nawet dla daltonistów :P ) różnice zarówno w kolorystyce jak i ogólnym dizajnie w późniejszych stadiach rozwoju. Ludzie się na nich mylą z jednego powodu: łakomią się też na te, których nie są pewni. A wystarczy zostawić wszystkie te w których nie zgadza się choć JEDNA cecha charakterystyczna. Trochę więcej różu, nie taki odcień, jakieś dziwne farfocle na kapeluszu... DO WIDZENIA.
- ''mózgi'' są spoko, bo są jedyne w swoim rodzaju. Trochę chrzęści piachem, bo ciężko dokładnie je oczyścić ale i tak są zajebiste.
- Opieńki zbieram wyłącznie z Ojcem. Niby sam rozróżniam, mech na kapeluszu + kilka innych charakterystycznych cech uniemożliwiają pomyłkę. Ale jednak podwójna kontrola tam gdzie ryzykuje się paskudną śmierć nigdy nie zaszkodzi. A jako, że skupiska tych grzybów są ZAJEBISTE, to polecam oduczyć się zwyczaju ''koszenia''. Zbierać pojedynczo, wybrać te najfajniejsze, ''w typie rasy'' a nie wpierdalać wszystkie łapcie.
- Kań i pieczarek nie zbieram. W ogóle blaszkowych niet. Smardzóf, gąsek, krowich ryjów też nie tykam. Nie i chuj. Wyjebać się na tym łatwo a nekromantów dziś tak mało...
synkopy to guwno

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Boże, kto z naoliwionym mózgiem czyta fakt? Może nawet lepiej jakby niektórzy czytelnicy zastosowali się do ich rad...

Co to w ogóle za źródło? To gorzej niż podpisać: Pan Leszek, żul z mojego osiedla
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 825
Łażę na grzyby po amatorsku od lat
Nie wiedziałem... :) To kiedy, w Twoim czy moim lesie?
Paczki z głów!

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 874
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Smardz jest dobrze opisany. A piestrzenica kasztanowata jest jadalna.

Poprawili... Pewnie mają na te błędy wyjebane, ale nie chcą sponsorować czytelnikom przeszczepów.
« Ostatnia zmiana: 16 Wrz, 2014, 22:56:59 wysłana przez theremin »
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Pedalskie melodyjki w chujowej jakości na infoliniach. Chciałbym raz zobaczyć ryj tego przygłupa, który wymyślił żeby jebały normalnym ludziom w ucho przez 3 minuty. Powiedziałbym mu wtedy coś bardzo przykrego o jego matce i jej starszym bracie który ją wyruchał i teraz owoc tego związku wybiera melodyjki.

Posty połączone: 14 Wrz, 2014, 12:31:17


Posty połączone: 14 Wrz, 2014, 12:31:25
« Ostatnia zmiana: 14 Wrz, 2014, 12:31:25 wysłana przez wrobelsparrow »

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
@wrobelsparrow   ten kto to wymyślił to jedno, a drugie to ten, który nie zadzwoni darmo do obsługi i nie kaze wyłączyć tego gówna bo to nie tylko na infoliniach ale i od jakiegoś czasu u zwykłych śmiertelników . Mojej żonie włączyli to gratis przy okazji zmiany abonamentu i takich tam, pani na moje pytanie co za baran ustala włączanie tego bez pytania, poprosiła by nie musiała odpowiadać na to pytanie.

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 523
  • Venus as a goodboi
Pedalskie melodyjki w chujowej jakości na infoliniach. Chciałbym raz zobaczyć ryj tego przygłupa, który wymyślił żeby jebały normalnym ludziom w ucho przez 3 minuty. Powiedziałbym mu wtedy coś bardzo przykrego o jego matce i jej starszym bracie który ją wyruchał i teraz owoc tego związku wybiera melodyjki.

Posty połączone: 14 Wrz, 2014, 12:31:17


Posty połączone: 14 Wrz, 2014, 12:31:25
Ja już sobie wyrobiłem taki odruch, że jak słyszę te chujowej jakości melodyjki, automatycznie przełączam na głośnik i kładę telefon gdzieś obok.

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Próbowałem się dodzwonić do kablówki, która mi dorzuciła do rachunku płatną (!) usługę "amerykańskie seriale dla zjebów" i jeszcze jakieś gówno, oczywiście o tym mnie nawet nie informując. Przysięgam, że nie dałem rady się dodzwonić. Przez kilka minut zapierdalała mi do słuchawki jakaś anglosaska wyjąca pizda, więc poddałem się jak Czechosłowacja w 1938.

już mi lepiej... Ale złodziejskie wsioki z kablówki niech się jutro mają na baczności.