Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1681954 razy)

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
No njiepijerdol podgardle też miałeś ? :o
Faktycznie Aligatorku jakeś sie mogłeś ślinić na takie cuś, .tfu
Z drugiej strony, jesli na co dzień ślimaki, zabie udka i inne paskudy to może i to jest rarytas :P

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Nie no, kaszanka biała zajebista po ugrillowaniu. Z krwio tyż dobra, zresztą do piwa wszystko z grilla jest zajebiste, nawet chleb.
synkopy to guwno

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 874
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
No njiepijerdol podgardle też miałeś ? :o

Oj tam, wielkie halo, z podpiździem mu się pewnie pomyliło :D
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
No nie, jemu sie nie pomyliło, to w menu przeczytałę co do tej białej kaszanki dodajo, to mnie na z leksza na zwroty wzienło.

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
A myślicie, że takie np. "deluxe paróweczki", którymi pasiecie tak siebie jak i wasze dzieci, to są robione w tych pięknych, różowiutkich kawałków szynki / piersi z kury, które oglądacie w reklamach? No to myślcie tak dalej i żyjcie w niewiedzy :P
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
Behold: oto ten, który Widział Prawdę. Oraz bije strawmana aż słoma się sypie ;)
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Chyba wolę papier toaletowy od podgardla :P

Posty połączone: 07 Maj, 2014, 09:51:27
Bardziej w temacie czyli skarbówka. Rano w radio usłyszałę ze w/w urzad znalazł sobie nowe poletko do zaorania a mianowicie żużlowcy i ich dochody a raczej sposób opodatkowania. Po 5 latach okazało sie ze nie przysługuje im podatek liniowy 19% tylko normalne progi. w związku z tym bedą musieli zapłacić różnice ( zapewne z odsetkami ) od 2008r co w przypadku niektórych może sięgnąć miliona złotych. Jak kurwa nie wiem co sie z tym krajem dzieje, z ludźmi tam pracującymi, z interpretacją przepisów.
« Ostatnia zmiana: 07 Maj, 2014, 09:51:27 wysłana przez commelina »

Offline Mat

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 591
  • Join the Dark Side and get a free cookie!
A podobno prawo nie dziala wstecz...

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
zależy na czyją korzyść to prawo działa
B ( o ) ( o ) B S

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Niestety fiskalne mogą sprawdzac rozliczać do 5 lat wstecz i jakieś tam 7 latwstecz , czyli na dzień dzisiejszy muszę trzymać dokumenty wstecz do stycznia 2009. Zatem 2009/10/11/12/13/ no i to co teraz

Offline Mat

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 591
  • Join the Dark Side and get a free cookie!
No ale jak w 2009 rozliczane bylo zgodnie z prawem i bylo cacy, a teraz sie cos biurwom poprzestawialo i mowia, ze jednak nie bylo, to delikatnie mowiac chujnia z grzybnia. Jak ja sie jeszcze na studiach zapijalem, to mi wpajali, ze prawo nie moze wstecz zadzialac. A ja, wtedy mlody i glupi, uwierzylem...

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Kochaneńki, w 2008r dostałem od ZUS papier potwierdzający moje niezaleganie u nich, tymczasem niedawno dostałem pismo o zaległości z 2006r i 2007 i zajecie komornicze i co Ty na to ?

Kilka lat temu w audycji dzwonie do pani pana w nietypowej sprawie. Redaktor zadzwonił do zus w takiej samej sprawie. I z całą rozbrajacą szczerością pani oświadczyła ze takie potwierdzenie nie oznacza ze zaległości nie ma.
Już chyba czas na rozjebanie tego systemu, jak to niedawno nikt cytował Piłsudskiego ... o ile dobrze pamiętam.
« Ostatnia zmiana: 07 Maj, 2014, 13:05:48 wysłana przez commelina »

Offline Mat

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 591
  • Join the Dark Side and get a free cookie!
O kurwa, ostro! No, to oby do wyborow, pewnie w ramach walki o lepszy byt ludzie dla odmiany wybiora te same czerwone socjalistyczne mordy.

Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
@commelina

Odnosnie zuzlowcow to taka podobna sytuacja z dowaleniem zaleglosci wstecz na 5 lat spotkala producentow karetek pogotowia w naszym kraju. Uznali sobie w zasadzie karetka nie jest pojazdem specjalistycznym tylko w rzeczy samej osobowym bo przeciez jakzeby inaczej, nagle wrąbali im akcyze i z dnia na dzien takie firmy mialy np 5 albo i wiecej mln zl dlugu...fajnie nie? Jeden z szefow firmy akurat wzial uber kredyt na rozbudowe dzialanosci i wszystko poszlo na splate tego
przeczytajcie sobie wiecej ponizej

Spoiler
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Kurewscy urzednicy są w tym kraju

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
I nie ma żadnej instytucji w kraju, czy poza jego granicami, czy inszego trybunału, do którego z takim bublem prawnym można sprawę zgłosić? Może to naiwność spowodowana niezbyt zaawansowanym wiekiem, ale wydaje mi się, że skoro prawo nie działa wstecz, to powinno się to dać jakoś wyegzekwować...

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 222
Kurewscy urzednicy są w tym kraju

Poczułem się dotknięty ;)
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 507
  • Fanboy ENGL'a :D
Wkurwia mnie to jak otrzymałem RG7321, i to w jakim jest stanie. Ja rozumiem, nie każdy regularnie konserwuje podstrunicę, ale zaniedbać wiosło tak, że śmierdzi? Wpakować je w trzy kawałki kartonu i wysłać bez jakiegoś zabezpieczenia? No ludzie, bez jaj. To cud, że dotarła cała, a moje szczęście, że za małe pieniążki.

Spoiler
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Kurewscy urzednicy są w tym kraju

Poczułem się dotknięty ;)

Nie napisałę ze wszyscy, tylko ze są :P
A wyjątek potwierdza regułę  :angel:

P.S
A możesz coś uczynić by to zmienić od środka ?

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 222
Staram się choć z różnym skutkiem.

Prowadzę tematy projektowe i wykonawcze. Staram się pomóc wykonawcy żeby szybciej przejść przez formalności co mój przełożony odbiera jako podważania autorytetu urzędu, spoufalanie się z petentami i potencjalne zagrożenie oskarżeniami o łapówki. A ja po prostu wychodzę z założenia 1. że pracuję z ludźmi, 2. współpracuję tak jakbym tego oczekiwał gdybym był na ich miejscu.

Dobrze że chociaż oni odbierają to pozytywnie i przez to o wiele przyjemniej się pracuje, a to jest najważniejsze.
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Cytuj
Behold: oto ten, który Widział Prawdę.

Jak zwykle - napisać coś półżartem (w końcu dyskusja o podrobach :P ), a w odpowiedzi mali frustraci zaczynają dopierdalactwo w moją stronę bez powodu*, bo "chuja wiem i chuja się znam" ;D Ale tym razem zonk ;D

W tym jednym przypadku - tak, wiem dużo. Więcej niż ty, więcej niż ktokolwiek tutaj. I nie przesadzam. W temacie "przetwórstwa mięsnego", jakkolwiek dziwnie to nie brzmi, mogę się w zasadzie założyć, że mam know-how większe niż jakakolwiek osoba na tym forum. Tyle wiedzy teoretycznej. A z praktycznej, to byłem w miejscach, gdzie was nigdy nawet nie wpuszczą, widziałem "live" rzeczy które wy sobie możecie najwyżej na YT zobaczyć (albo i nie), czy wręcz zeżarłem (w końcu temat o żywieniu, które wymaga sporej praktyki :D ) w życiu rzeczy o których istnieniu pewnie nie wiecie. A jak wiecie, to uważacie że są paskudne. Bo tak wam się wydaje :P Albo takie, które nie wychodzą nigdy do obrotu i nie da się ich kupić.

Więc jak ktoś chce się czegoś dowiedzieć, bez problemu powiem / wytłumaczę. Ale jak chce się dojebać i udowodnić że jest "miszczu" to chuja :zuo: bo ja mu w zamian udowodnię, że jest (w najlepszym przypadku dla niego) ignorantem. W najgorszym - idiotą.

*tzn. powodów jest masa - nie podniecam się napierdalaniem w drop Ź, porykiwaniami udającymi wokal, nie biorę udziału w zbiorowym koniobijstwie na temat gitary X, efektu Y czy pożal-się-panie twórczości użytkownika Z... no cóż :P
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
Cytuj
Behold: oto ten, który Widział Prawdę.

Jak zwykle - napisać coś półżartem (w końcu dyskusja o podrobach :P ), a w odpowiedzi mali frustraci zaczynają dopierdalactwo w moją stronę bez powodu*, bo "chuja wiem i chuja się znam" ;D Ale tym razem zonk ;D

W tym jednym przypadku - tak, wiem dużo. Więcej niż ty, więcej niż ktokolwiek tutaj. I nie przesadzam. W temacie "przetwórstwa mięsnego", jakkolwiek dziwnie to nie brzmi, mogę się w zasadzie założyć, że mam know-how większe niż jakakolwiek osoba na tym forum. Tyle wiedzy teoretycznej. A z praktycznej, to byłem w miejscach, gdzie was nigdy nawet nie wpuszczą, widziałem "live" rzeczy które wy sobie możecie najwyżej na YT zobaczyć (albo i nie), czy wręcz zeżarłem (w końcu temat o żywieniu, które wymaga sporej praktyki :D ) w życiu rzeczy o których istnieniu pewnie nie wiecie. A jak wiecie, to uważacie że są paskudne. Bo tak wam się wydaje :P Albo takie, które nie wychodzą nigdy do obrotu i nie da się ich kupić.

Więc jak ktoś chce się czegoś dowiedzieć, bez problemu powiem / wytłumaczę. Ale jak chce się dojebać i udowodnić że jest "miszczu" to chuja :zuo: bo ja mu w zamian udowodnię, że jest (w najlepszym przypadku dla niego) ignorantem. W najgorszym - idiotą.

*tzn. powodów jest masa - nie podniecam się napierdalaniem w drop Ź, porykiwaniami udającymi wokal, nie biorę udziału w zbiorowym koniobijstwie na temat gitary X, efektu Y czy pożal-się-panie twórczości użytkownika Z... no cóż :P

Beta testujesz parówy ? :D

a tak na serio to ja się z żoną podszkoliłem z tego co nam wciskają w większości sklepów, sieci dyskontów (wystarczy się faktycznie odrobinę wysilić i poczytać ile jest "mięsa w mięsie" czy kwestia antybiotyków). Teraz mamy zwyczajnie czarną lista rzeczy których nie tkniemy i też dzieciom nigdy nie podamy na talerzu. Tak przy okazji, to wszystkie parówki które są na opakowaniach opisane jako specjalnie/najlepsze dla dzieci/junior itp <------ kijem z daleka nawet nie tykać.

Odnosnie Twoich powodów --> dlatego to forum pozostaje nadal interesujżce zamiast być jakimś fap kącikiem, bo nie ma nic lepszego niż spędzić całe popołudnie zgadzajac się ze sobą prawda? powinien być emot o rzyganiu tęczą :D


@Nikt

ciekawe spostrzeżenia ma Twój przełożony, a może trzęsie dupą bo może palcem ledwo co kiwa w porównaniu z Tobą i boi się o swoje korytko? Ażeby tradycji polskiej stało się zadość przystąpił do gnojenia i sprowadzania do parteru żeby "znał swoje miejsce".

Odnośnie traktowania petentów, to idąc tropem myśli Twojego przełożonego zacytuję tu pana psora od muzyki z "Chłopaki nie płaczą" 

"Jeszcze gotowi pomyśleć, że jesteśmy tu dla nich!"
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
MrJ, wspaniały napinaczu, jestem przed pierwszą kawą, więc odpowiem Ci z szorstkością niegodną mojego potencjału banotwórczego, ale jebie mnie jak to odbierzesz, bo i tak zaś pewnie spanikujesz: dlaczego wydaje Ci (widzisz, netykieta przeze mnie przemawia, chociaż w tej chwili mógłbym zabijać), że to co piszesz jest jakąś zajebiście kryptyczną wiedzą, dostępną jedynie dla Wtajemniczonych? Żeby się o tym dowiedzieć, wystarczy poczytać trochę internetów. Albo pracować w jakiejś branży lekko związanej. Serio dude, nie jesteś aż takim wyjątkowym płatkiem śniegu jak Ci się wydaje. Nie jesteś też tak naprawdę Wielkim Outsiderem. Jesteś po prostu małym skwaszeńcem, który lubi się stawiać obok grupy, bo tylko wtedy go krajobraz nie zasłania. Więc se daruj takie pierdolenie, bo obrażasz parę osób tu siedzących które niejedną rzecz w życiu robiły i niejedną widziały.
Also: nazwałeś mnie juz raz idiotą, ale to było na privie, więc się nie liczy. Spróbuj zrobić to tutaj w tak bezpośredni sposób, I double dare you motherfucker.
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Obraz przełożonego jest symptomatyczny, jeśli jesteś miły, znaczy ze coś chcesz lub zapłacili Tobie, czyli postrzeganie względem siebie, bo niestety zazwyczaj tak to działa.
Swoją drogą jeśli Twój wizerunek Przemek, jest aktualny w stosunku do tego co widziałę z przed roku, na którejś focie, to jestem pozytywnie zaskoczony tym, że fogle przyjeli Ciebie w swe grono. Skostniałość struktur i całe to wąskie paczanie na świat choć z tej strony zmiękło. A może ... jak Ty sie tam dostałeś ? :P 

Offline MadYarpen

  • Pr0
  • Wiadomości: 587
  • Petrolhead
I nie ma żadnej instytucji w kraju, czy poza jego granicami, czy inszego trybunału, do którego z takim bublem prawnym można sprawę zgłosić? Może to naiwność spowodowana niezbyt zaawansowanym wiekiem, ale wydaje mi się, że skoro prawo nie działa wstecz, to powinno się to dać jakoś wyegzekwować...

Tutaj nie jest kwestia działania wstecz - ta zasada się odnosi np. do zmiany przepisów. Czyli znowelizują ustawę opodatkowując coś nowego, to wtedy za lata wcześniejsze nie płacisz. Jak rozumiem w tym przypadku ustawa się nie zmieniła, tylko urzędasy z US doszli do wniosku, że interpretować je trzeba inaczej niż dotychczas - a że mają prawo skontrolować 5 ostatnich lat (no w praktyce 6), to dojebują zaległość podatkową w imię walki z kryzysem i dziurą budżetową oraz wspierania biznesu.

W sumie jak ktoś prowadzi działalność gospodarczą to lepiej się zaopatrzyć w kilka interpretacji indywidualnych - ostatnio dochodzę do wniosku, że także w oczywistych sprawach. Wtedy w razie zmiany nastroju w skarbówce jesteśmy względnie bezpieczni.