Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1643596 razy)

Orange

  • Gość
Poza tym jestem bardzo spokojny, mimo tego co się wydaje postronnym ;)

No w sumie żodyn wariat nie przyzna się, że jest wariatem :P

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Tak na moje, to jesteś w tym wątku jak atmosfera, po prostu jesteś :P
No jesteś taka maruda trochie ;)

Offline Fizyczny

  • Gaduła
  • Wiadomości: 280
  • THALL
Leon, w starszych postach sie nie pokazuje zmieniony temat, chyba ze tak ma byc
Spoiler
.

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
Napisałbym, że tak ma być, ale wybitnie mnie to jebie :D
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 771
Zaczyna mnie centralnie wkurwiać (nazwijmy to roboczo) "kultura hejtu". Cokolwiek się pojawi, oczywiście najczęściej w sieci: hejt. Extremalnie rzadko ktoś wyraża entuzjazm, natomiast małe skurwysynki jadą po czym się da, krytyka dla krytyki. Clou jest takie, że to krytyka rzeczy, o których nie mają pojęcia ani w teorii, ani w praktyce - a jakakolwiek samodzielna próba zrobienia czegoś na tym polu:
a) nie występuje
b) ujawnia żenujący poziom hetującego, nadający się faktycznie wyłącznie do hejtu ;).

Plus kolesie w okolicy 17-18 lat cisnący teksty "z mojego doświadczenia...". Kolo - ludzie dwa razy tyle czasy coś robią ile ty żyjesz... Coś jak książka Demi Lovato, którą widziałem teraz w Empiku: jak być silną(!). Najlepiej urodzić się w Ameryce, grać u Disneya, mieć pięć razy platynę - i pouczać rówieśników jak być silnym... :facepalm:
Paczki z głów!

Orange

  • Gość

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Ej Maciek przesadzasz, wchodź częściej na naszą stronę na fb :P
Awesome , cool , inkredable :P

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline Turgon

  • Gaduła
  • Wiadomości: 403
Zaczyna mnie centralnie wkurwiać (nazwijmy to roboczo) "kultura hejtu". Cokolwiek się pojawi, oczywiście najczęściej w sieci: hejt. Extremalnie rzadko ktoś wyraża entuzjazm, natomiast małe skurwysynki jadą po czym się da, krytyka dla krytyki. Clou jest takie, że to krytyka rzeczy, o których nie mają pojęcia ani w teorii, ani w praktyce - a jakakolwiek samodzielna próba zrobienia czegoś na tym polu:
a) nie występuje
b) ujawnia żenujący poziom hetującego, nadający się faktycznie wyłącznie do hejtu ;).

Plus kolesie w okolicy 17-18 lat cisnący teksty "z mojego doświadczenia...". Kolo - ludzie dwa razy tyle czasy coś robią ile ty żyjesz... Coś jak książka Demi Lovato, którą widziałem teraz w Empiku: jak być silną(!). Najlepiej urodzić się w Ameryce, grać u Disneya, mieć pięć razy platynę - i pouczać rówieśników jak być silnym... :facepalm:
W mojej opinii bycie dzieciakiem i gwiazdą, to nie jest dobre połączenie.
Ssiecie.

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
W mojej opinii bycie dzieciakiem i gwiazdą, to nie jest dobre połączenie.
Ibisz radzi sobie świetnie.

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Między szokuje a wkurwia.

W Mieście Świętej Wieży motocykliści zrobili sobie zlot żeby "się święcić". I skoro już ich klecha pobłogosławił, to są nieśmiertelni i wszystko im wolno. Jednemu brakło kilku sekund do wpierdolenia się na skrzyżowaniu w... Moich Rodziców :o Zgarnął dziadka idącego za nimi po pasach. Oczywiście piesi mieli zielone.

I potem się motocykliści kurwa dziwią, że traktuje się ich tak, jak traktuje...
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
I jak mi to motocykliści zajebiści odpisali " bo sie po jajach drapiecie i w nosie dłubiecie zamiast sie rozglądać"
To Ty i Twoi rodzice nie wiecie ze : " Pacz w lusterka motocykle są wszędzie"
Jak mnie te naklejki i samo hasło wkurwia. wczoraj tez wracając z firmy mieliśmy z Blackim wątpliwą przyjemność przyglądać sie wyczynom tego biednego poniewieranego motocyklisty co to jest wszedzie, faktycznie był wszędzie, niczym wesz skakał po pasach i chooi mu to dawało z przodu z tyłu i ja mam sie martwić o takiego pajaca ? ni chuja !

Offline szu

  • Gaduła
  • Wiadomości: 179
Nie masz się o niego martwić, ale masz się skupić na prowadzeniu pojazdu i orientować co się dzieje. Jeżdżąc motocyklem po  ulicach Gdańska aż mnie momentami krew zalewa. Gadają przez komórki, palą, palą i gadają, palą i gadają i kurwa malują. Zero świadomości co się dzieje na drodze, zero sygnalizacji.
If you are able to drift properly, you simply look much cooler than your mates.

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
To Ty i Twoi rodzice nie wiecie ze : " Pacz w lusterka motocykle są wszędzie"
O, to, to.

Mało co mnie wkurwia, ale ta naklejkowa próba przekonania mnie, że powinienem zwiększyć koncentrację, bo zaraz nadjedzie jakiś nieprzestrzegający przepisów, żałosny debil, któremu ulica pomyliła się z torem wyścigowym i grą Mario Kart jest w rzeczy samej zdumiewająca. Kto to wymyślił?

Offline lopatron

  • Gaduła
  • Wiadomości: 105
  • still a nigga
    • BoneyM
Wkurwia mnie że w tym temacie jest więcej postów niż w tym o cieszeniu się.
Ludu czy nie lepiej skoncentrować swoją energię na cieszeniu się ? :)
Fekal Party

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Nie masz się o niego martwić, ale masz się skupić na prowadzeniu pojazdu i orientować co się dzieje. Jeżdżąc motocyklem po  ulicach Gdańska aż mnie momentami krew zalewa. Gadają przez komórki, palą, palą i gadają, palą i gadają i kurwa malują. Zero świadomości co się dzieje na drodze, zero sygnalizacji.

No kurwa co TY ? zwyczajowo gram w bierki gdy prowadze.

Skoro jesteś z Gdańska to zapewne znasz środowe jednośladowe spotkania na zaspie. Ja nie twierdze ze wszyscy motocykliści to oszołomy, ale ile razy zwyczajnie kolo mnie wystraszył bo zjawił się z nikąd i dobrze wiesz jak to działa, dobrze wiesz ile sek. potrzebujesz by mieć złoty dwadziścia na liczniku i patrzac w jedno lusterko, on juz jest na drugim lustrze. Uwazam ze motocykliści również powinni zaczac myśleć bo uwazam ze słabo to robią, adrenalina zwycięza i po części nawet to rozumiem ale wkurwia mnie gdy mnie tacy pouczają.
Jezdze od 81r. rocznie ok 50 tyś, sam nie wiem kiedy miałem czas pracować, dwie stłuczki w tym czasie . Nie bede mówił ze jestem zajebistym kierowcą bo zapewne nie jestem , Vicol twierdzi ze jezdze agresywnie ja ze dynamicznie ale staram sie myśleć za innych bo debili niestety z roku na rok przybywa ( prawo jazdy w czipasach znajdują ) . Generalnie po prostu nikomu na drodze nie wierze i zastanawiam sie co mądrego odpierdoli, ale na pociski czytaj motocykle poruszajace sie zdecydowanie powyzej zdrowego rozsądku nie mam wpływu
« Ostatnia zmiana: 13 Kwi, 2014, 20:43:47 wysłana przez commelina »

Offline szu

  • Gaduła
  • Wiadomości: 179
No to musi być już jakąś lepszą fura, szacunek ;)

Ale ja wam powiem, że może i część motocyklistów to debile, może i naklejka jest głupia, ale za to zmiany w ludziach zachodzą pozytywne.


Jeszcze parę lat temu nie było opcji żeby mnie w korku codziennie jakiś cwaniak jeden z drugim nie próbowali zablokować. Dziś raczej kultura.
If you are able to drift properly, you simply look much cooler than your mates.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
No to musi być już jakąś lepszą fura, szacunek ;)

Ale ja wam powiem, że może i część motocyklistów to debile, może i naklejka jest głupia, ale za to zmiany w ludziach zachodzą pozytywne.


Jeszcze parę lat temu nie było opcji żeby mnie w korku codziennie jakiś cwaniak jeden z drugim nie próbowali zablokować. Dziś raczej kultura.

Nie narzekam ;)

Zomballo

  • Gość
Comm wiezie drewno na skervesyny:

;)

Orange

  • Gość
Jak byłem w PL niedawno to zabiłem prawie jedngo matoła. Zjeżdżam z ronda na ekspresówkę - nic za mną, od razu wbijam na lewy pas, żeby tira wyprzedzić. Wyprzedzam - zjeżdżam na prawy pas a tu nagle z prawej strony mi motor smyrną. Debil wyprzedził tira i mnie chciał slalomem z prawej strony wziąć. Dodam, że zawsze używam kierunkowskazów, nawet w środku nocy jak nic nie jedzie - już odruch mam. Nie wiem - niby natura słabe ogniwa sama wytępi, ale coraz więcej tej głupoty jest.
Przez ostatnie kilka miesięcy jeżdżę rowerem po Londynie, tytaj kultura jazdy jest zupełnie inna - motorsi przepychają sie w korkach, ale tutaj na środku jezdni nie ma lini przerywanej, tylko pas wyłączaony z ruchu (taki w poprzeczne pasy) szerokości ok. metra. I większość motorów i skuterów tym paskiem sobie pomyka. Kierowcy nie muszą specjalnie na morory uważać, bo motocykliści są uważniejsi. No i właściwie spotkać tu ścigacz to niełatwo. Turystyki i z rzadka naked bike. To też świadczy o użytkownikach.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
O tym właśnie pojawianiu się z nikąd cały czas mędze. Jestem na lewym, czecim pasie, kierunek, paczam w lustro, oglądam sie, wolne , samochod za mna na srodkowym, ciut bardziej z tylu na prawym kolejne auto, więc luz, no to wbijam, i tu niespodzianka, z za tego na prawym pasie prawą stroną po przystanku autobusowym, motur dał w tzw pizde, wyprzedził ten na prawym, wjebał sie przed tego na srodkowym i gdybym nie odbił, bo jednak zauważyłem sprawnego motocykliste, miałbym pasażera na gape na tylnym siedzeniu. Uważałem, bo wiem : "motocykle są wszędzie" ... kurwa normalnie bym strzelał.
« Ostatnia zmiana: 14 Kwi, 2014, 14:04:22 wysłana przez commelina »

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
Medzicie i medzicie o tych motorach,  ze z prawej,  ze z lewej,  kurwa.  Jak sie jedzie motocyklem to masz wrażenie ze cały ruch stoi w miejscu.  Osom.  Gorsze sa momenty kiedy jedziesz glowna i nahle ktoś przed kolo wyjeżdża z bocznej  'bo nie widział'.  I wcale nie trzeba zapierdalac. 

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Skoro zarzuca mi sie ze nie patrze w lusterka, ze sie drapie po jajkach i myślę o niebieskich migdalach, to sugeruje tym panom zacząć od siebie, wiedzieć co wiesz Ty, ze to im sie WYDAJE, ze ruch stoi, ze czas reakcji i takie tam są niższe, niż ich przyzwyczajenie do przyspieszenia. Tu jest problem, punkt odniesienia.

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
Cza było nie odbijac... z deka przesadzone te hejty imho. Jak ktos nie umie jezdzic to i drezyna sie zajebie... selekcja naturalna czy jakos tak

Wysłane z mojego GT-I9300

Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
No widzisz taki głupi już jestem. a może zwyczajnie szkoda mi blach i lakierki. Jak to mawiał znajomy : "zabijesz ścierwo a pojdziesz siedzieć za człowieka".
Dlatego powtarzam, na drodze nie wierze nikomu.