Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1643723 razy)

Offline lord_awesomeguy

  • Miszcz avatarów ;)
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 447
  • Jestem marudą.
Aj takie recenzje pomijam bo są całkowicie bez sensu. Ale w przypadku odtwarzacza mp3 recenzja może mieć sens jeżeli ma sens lol

Offline maarioo

  • Pr0
  • Wiadomości: 659
mie ostatnio nieziemsko wkurwia, że rzadko na kim można rzeczywiście polegać.
coraz więcej kumpli, ostatnio nawet przyjaciele ( a takowych w życiu poza laską znalazłem do tej pory dwóch ) potrafią odpierdalać akcje na zasadzie "umawiamy się tak i tak. zadzwonię/zadzwoń chwilę przed żeby ustawić się szczegółowo" i wtedy tą chwilę przed dzwonię, albo oczekuję telefonu/smsa/wiadomości i albo zastaję sekretarkę, albo czekam w nieskończoność na odzew, oczywiście bez skutku. żadnego nawet kurwa smsa z wiadomością "nie dam jednak rady, sorry"/"NIE!"/"cokolwiek", tylko pełna olewka. dany delikwent najczęściej zmienia sobie plany, idzie gdzie indziej, wyłącza komórkę/dzwonki i leje na mnie ciepłym moczem. i jak tu kurwa brać ludzi na poważnie?
oczywiście nie chodzi tu tylko o spotkania - wszelakie prośby, przysługi itp sprawy działają w ten sam sposób.
i dosłownie KAŻDY ( poza laską i jednym takim znajomym, co jest po prostu miły ) ostatnio mi to robi.
osobiście potrafię się zesrać, byleby tylko dotrzymać planów, albo chociażby powiadomić osobnika, że wypadło mi coś ważnego na co najmniej kilka godzin przed. to ze mną jest coś nie tak...? bo już kurwa nie rozumiem.

Offline mhrok lama

  • Pr0
  • Wiadomości: 549
  • Jestę kuglarzę xD
To mnie wkurwia jak wokalista mojego byłego bandu z którym niestety do maja jeszcze musze grać, (no może nie muszę, ale chce, chociażby po to, żeby się przejechać do francji) ustalając termin próby, dajmy na to, 2 dni przed, nie potrafi kurwa zrozumieć tego, że od tygodnia ktoś miał już plany na ten dzień i kurwa no nie da rady. Wtedy pojawia się wielki foch, hasło ''zaczynacie mnie wkurwiać'', i nie ważne, czy to jest basista, czy tempotrzymacz czy ja, wszyscy są wtedy winni, no bo niby ile on nie robi, jak się poświęca i wogóle, nie no, chyba jakiś dyplom trzeba dać, albo kurwa szatę króla i tron, no bo ile on w to pracy wkłada żeby załatwić salke :facepalm: Należy dodać, że przy wszelkim rozkładaniu się chuja pomaga, siedzi se na kolumience/stole i se wpierdala paluszki or smthng. Jakiś czas temu próbował robić herbatę, czajnik elektryczny był jakiś rypnięty i trzeba było go dociskać do podstawki, żeby grzał. My się rozkładamy a on woła bassmana, żeby czajnik przytrzymał -.-

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
@ maarioo Ty też tak masz? A myślałem, że tylko mnie właśni kumple olewają.

Dodam do tego jeszcze, że wkurwia mnie niemiłosiernie inny aspekt znajomości, choć sprowadza się też do tego na kim można polegać.

Sprawa prosta, kumpel pyta, "stary masz, pożyczyć 2 stówy, mam okazję na Jazz Chorusa, błagaaam!". Jasne, że mam. Innym razem, jedziemy na festiwal do Czech, dwa dni przed wyjazdem "stary, masz stówę, muszę mandat zapłacić, a jak wrócimy, będzie już drożej, bo po terminie". Jasne, że mam. Sytuacja się powtarza co jakiś czas. Kumpel w między czasie dostaje robotę w studio, gdzie zarabia różnie, ale kilka stów miesięcznie prawie zawsze ( dorywczo, jak na licealistę, to nieźle ), i co? Tym razem ja, pierwszy raz jak się znamy, "Stary, nie masz stówy pożyczyć, naprawdę tego majka potrzebuję". Jasne, że nie ma. Ani miesiąc później. Ani dwa. Ani nigdy, jak się domyślam.

I tak z każdym znajomym, system pożyczkowy działający tylko w jedną stronę powyżej kwot rzędu 15 zł -_-
« Ostatnia zmiana: 06 Lut, 2011, 22:15:51 wysłana przez Rachet »
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline Wybielacz666

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 287
  • mam paliwo razy sto, suki
    • growl'n'roll, baby!
osobiście potrafię się zesrać, byleby tylko dotrzymać planów, albo chociażby powiadomić osobnika, że wypadło mi coś ważnego na co najmniej kilka godzin przed. to ze mną jest coś nie tak...? bo już kurwa nie rozumiem.
siema, ze mną chyba też jest coś nie tak, bo wkurwia mnie dokładnie to samo... każdy ma przynajmniej jeden telefon komórkowy (zwykle co najmniej dwa), gadu-gadu, maila, fejsbuka, ale żeby wysłać tego jebanego smsa, albo chociaż trzymać włączony telefon to kurwa mało który potrafi. to jest arcydramatyczne.
ba, miałem z ojcem piękną sytuację. klient zadzwonił do niego, że potrzebował na za kilka dni mieć zrobioną inwentaryzację jakiegoś przedszkola, którego był właścicielem. spoko, ojciec się umówił na następny dzień na 10tą, pojechaliśmy. przyjeżdżamy na miejsce, chcemy wejść, kierowniczka się pyta co tu robimy. my mówimy o co chodzi, byliśmy umówieni, ona że nic o tym nie wie. dzwonimy do gościa, nie odbiera telefonu, czekamy 10 minut, dalej nic, kierowniczka mówi, że szef będzie za 20 minut to żebyśmy poczekali. podziękowaliśmy, wróciliśmy do domu.
godzinę później telefon, gość przeprasza i się tłumaczy jak debil, ojciec w trochę delikatniejszej formie poradził mu spierdalać. i jeszcze typ był oburzony takim potraktowaniem, chuj zajebany.
do widzenia.

Offline Turgon

  • Gaduła
  • Wiadomości: 403
maarioo & Rachet, widzę, że nie tylko mnie to wkurwia. A najbardziej mnie to wkurwia w odniesieniu do szkoły. Będzie to ani trochę skromny, ale jestem dobry z fizyki, a kurwa cała reszta klasy leży, a matura za pasem, a to kurwa jebany mat-fiz, więc do kogo trzeba lecieć o przysługę pt. "błagam pomóż! wytłumacz mi to!". Ja pierdolę, bo najczęściej robią to osoby, które rozjebałbym gdyby mi tylko prawo pozwalało o ścianę albo kurwa o glebę z 10tego piętra za to jakimi cwelami do wyjebania cię w dowolnej chwili od tylca. Kurwa. Albo nie tak dawno, organizujemy z kumpelą paintballa. Na początku kerwa 20 osób, gdy potrzeba deklaracji już ze dwie wyparowały. Umówiony dwa tygodnie wcześniej dzień, przychodzi pięć osób. KURWA MAĆ! (oczywiście nikt nie raczył powiadomić nikogo)
« Ostatnia zmiana: 07 Lut, 2011, 09:04:02 wysłana przez Turgon »
Ssiecie.

Offline maarioo

  • Pr0
  • Wiadomości: 659
Panowie, zróbmy zrzutę na czołg. wyjebiemy ich wszystkich! :D

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
maarioo, Rachet, Turgon, dopisuję się do was. ;)
Spoiler
Wiem kocopoł, ale co tam ;)
I teraz założyłem jednoosobowy zespół w którym wszystko robię sam. :headbang:

EDIT: Parę postów niżej jest streszczenie :devil:
« Ostatnia zmiana: 07 Lut, 2011, 14:42:14 wysłana przez Thoth »
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline birthmark

  • Gaduła
  • Wiadomości: 445
Żeby nie było to też opiszę sytuację. Stoi sobie Mesa TR w sali, ale nie mogę na niej grać. Ok, spoko zapierdalam po mojego Marshalla i gram na tamtejszej kolumnie Randalla (oczywiście pytałem czy mogę itd.) Wszystko spoko, fajnie, super. Koledzy wielcy kurwa. Po tyg. zabrali Mese. Myślę chuj w sali jest jeszcze kombo ranadlla to se beda na nim grać. Spoko spoko. Gramy próbę a oni wbijaja i zabierają mojego wzmaka. I o chuj to chodzi. To się spytali grzecznie czy moga wziasc na koncert cos tam. No dobra niech będzie. Wbijam na koncert i chuj płać. Co prawda 15zł tylko ale płać. I teraz się rozkręca. Mój wokal (typ taki jak wokal mhrok_lamy, który gra u nich[tych co mi na wzmaku grają] na gitarze) Z pretensją do mnie, że zabrałem mojego wzmaka z sali. Ja myślę kurwa go ruchają wszyscy w sali to wypierdalać. A ja bede gral na tym kombie. To nie nie cos tam cos tam. I ze na kombie nie moge grac bo mi sie nie nalezy bo ja mam sprzet. I chuj odeszłem. :D
To powinno do kfjatuszkuf trafić, musiałem 4 razy przeczytać żeby mniej więcej zrozumieć ocb.
Suto wędlin kładź na chleb

Offline maarioo

  • Pr0
  • Wiadomości: 659
a ocb, bo ja nie rozumiem? ;D

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
O to, że kumple w chuja potrafią zrobić i że grali na moim wzmaku. ;) Mówię to zawiła historia :D
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline Wybielacz666

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 287
  • mam paliwo razy sto, suki
    • growl'n'roll, baby!
ja też nie zrozumiałem, ale witamy w gronie wkurwionych ludźmi od grania :D
do widzenia.

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
^ tam jest streszczenie :D
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline lord_awesomeguy

  • Miszcz avatarów ;)
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 447
  • Jestem marudą.
Haha man chyba nażarłeś się tego samego co kolo z Twojego av'ka...

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
To raczej za dużo wypracowań z polskiego :D Poza tym dopalacze już zamknęli :angel:
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
ja też nie zrozumiałem, ale witamy w gronie wkurwionych ludźmi od grania :D

A moi ludzie do grania są o tyle wkurwiający, że nie istnieją... Przebijcie to :D
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 771
Turbodymomen ;)
Paczki z głów!

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Yyyy... ten od telefonów? Nie oglądam tivi, więc kojarzę gościa tylko z bilbordów i nie mogę docenić ciętej riposty :(
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
zawszstydzilo mnie to, za racheta.


...a moze to podwojna moc turbodymomenta?
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Jesus

  • Gaduła
  • Wiadomości: 353
  • Djesus Chytrus
3% i 5% mi zabrakło do zaliczenia dwóch kurwa przedmiotów. i teraz poprawki. ;( kurwa
return to monke

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
Trza było się uczyć cały rok a nie materiał zaliczać. Wg. mnie takie zaliczanie pod koniec roku jest bez sensu bo musisz się po 1sze więcej uczyć a po 2gie bardziej się do ciebie przyczepiają. Nie martw się mi zawsze przy spr brakuje 2-3% do wyższej oceny ;)
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline Jesus

  • Gaduła
  • Wiadomości: 353
  • Djesus Chytrus
Eh teraz już wiem;P i trochę mi wstyd bo w sumie to nie aż tak trudne jak opowiadają i jakby się wziąc to można 2 lata w rok spokojnie zrobic..
return to monke

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
Eh teraz już wiem;P i trochę mi wstyd bo w sumie to nie aż tak trudne jak opowiadają i jakby się wziąc to można 2 lata w rok spokojnie zrobic..
No teraz to dowaliłeś jak jak parę postów wyżej. I o chuj tu chodzi? :D
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline Jesus

  • Gaduła
  • Wiadomości: 353
  • Djesus Chytrus
Chodzi o to że zamiast opierdalac się w ciągu roku, wystarczyłoby przysiąśc i wziąc się do roboty i że właściwie pierwszy rok polibudy nie jest taki trudny i ucząc się na bieżąco możnaby w czasie tych 2 semestrów pewnie zrobic materiał jeszcze 2 następnych. Chyba że na drugim mi dowalą i dowiem się że nie mam racji;p
a że jestem leniwy to mam problem ze zdaniem pierwszego semestru..
return to monke