Wkurwia mnie polityka sprzedażowa Megi Music i dystrybucji modeli Schectera. Ja pierdole, Gibsony 2016 są (Lauda), Ibanezy 2016 też (chyba Meinl) a kurwa Schecterów 2015 w Polsce chyba w ogóle nie było, a Ci już się obsrywają i "zbierają zamówienia" na nowe modele. Ja pierdole, żenada. Ograć tego nie mogę, ale "złożyć zamówienie" już tak.