Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1638894 razy)

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
W wymaganiach życiowych opadłem do filozoficznego minimalizmu pt. sprawy fundamentalne.

Wiesz i to jest właśnie najgorsze. Byłem przed chwilą u mojego kolegi w UK. Ma tam fajną robotę  - wcale nie kosmicznie płatną, za to świetną jak na polskiego emigranta. No i dzień przed przyjazdem powiedział mi: "cieszę się, że przyjeżdżasz, to mnie zmobilizowało i kupiłem sobie Jaguara S-type w odpimpowanej wersji, o którym zawsze marzyłem". Fakt nie nowy - kilkuletni, ale nie zrobiło to na nim większego wrażenia w sensie finansowym. Tam też jest walka, ludzie są dla siebie wredni, ale gra toczy się o to, kto będzie miał Astona Martina i dom w Hiszpanii. To wszystko dla ludzi (nie wszystkich oczywiście) z "normalnych" krajów jest w zasięgu ręki. Wystarczy się przyłożyć. Natomiast w Polsce, kraju który naprawdę kocham, walka toczy się o to, czy dasz radę zapłacić za rachunki i kupić sobie kurwa struny raz na jakiś czas. W dodatku pełno jest chujów - psów ogrodnika - którzy tylko dlatego, żebyś nie czuł się za dobrze, przypierdolą Ci kiedy tylko mogą, nawet jeśli nic na tym nie zyskają. Masakra. Nie przyzwyczaiłem się do tego jeszcze, a już się czuję staro. Kurwa...
pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 27 Mar, 2009, 11:00:38 wysłana przez wrobelsparrow »