W większości przypadków (ale nie we wszystkich) powodem strzelania i pykania są programy korzystające z dostępu do dysku, czy to hdd czy to ssd.
Windows 10 ma narzędzie - monitor zasobów, można sprawdzić tam, który proces/program korzysta z dysku. W menedżerze zadań w zakładce wydajność na dole jest link do odpalenia monitora zasobów.
W ogóle, najlepiej wyłączyć wszystkie niepotrzebne programy: przeglądarki (albo jak najmniej zakładek z jak najmniejszą ilością reklam), programy antywirusowe (to na pewno co chwilę coś skanuje, ale problemem może być tutaj windowsowy antimalware service, tego żeby wyłączyć to trzeba się nagimnastykować) inne działające w tle programy - na przykład oprogramowanie firmowe od laptopa. Wszystko to korzysta z procka, pisze lub czyta z dysku.
Jeżeli nie jest potrzebny internet, warto jest wyłączyć wifi - nie odłączyć się od sieci, tylko wyłączyć. Sieć przez kabel też może powodować trzaski przy operacjach zapisu/odczytu.
Można spróbować zaktualizować sterowniki do wszystkich sprzętów.
Wszystkie te problemy wynikają z architektury komputera i od tego w jaki sposób chipset płyty głównej wykorzystuje procesor do operacji wejścia wyjścia. bla bla bla
tl;dr - jak najmniej odpalonych aplikacji i serwisów w tle.