Wiadomość #457633

[OMSON]

Nie wnikając w brzmienie gitary... Jak chcesz uzyskać jakiekolwiek sens utworu, skoro to coś, co potocznie przyjęło się nazywać stopami u Ciebie dominuje cały "miks"? Nie masz opamiętania chłopie, nie słyszysz, co się dzieje? Na jakich odsłuchach/słuchawkach to miksujesz? Tak to napierdala, ze kompresja aż zatyka odbiór, cała reszta to jakieś brzęczenie muchy na tle tego przegięcia w stopach. Poza tym chujowo brzmią, jak z jakiegoś pieprzonego Nintendo. Zmieniaj sampler na coś innego i dopiero martw się o gitary. Krótko mówiąc - brzmią cienko, bo sam żeś to uczynił miksem.

Przykład którym się inspirujesz, jest tak kurewsko męczący, że mogę napisać Ci tylko jedno - nie idź kurwa tą drogą!