Autor Wątek: [NGD] Zachorowałem na Skervesena - tym razem 8  (Przeczytany 27541 razy)

Offline OMSON

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 110
  • A-zero
Jak przeczytasz ze zrozumieniem ostatni mój wpis, to za którymś razem załapiesz o czym KONKRETNIE piszę, zarzucając Ci marketingowy bełkot. Meczący typ faceta - jeśli tak chcesz mnie przedstawić - tak Ci wygodnie na potrzeby tej wymiany zdań, to ok. Ale pamiętasz jeszcze, że tylko zwróciłem uwagę na inny kolor śrub i że na tym levelu lutnictwa tak nie przystoi? Była to bardzo sensowna uwaga z mojej strony. Trzeba było podziękować za opinię (skoro reprezentujesz sprawy Skerve) i potraktować to jako feedback do przemyślenia. Nie byłaby to mądrzejsza postawa? Zamiast tego postanowiłeś angażować w to wszystko pseudo-technologiczne wyjaśnienia - tak naprawdę, chyba tylko po to, żeby zdeprecjonować moja uwagę rzuconą na kompletnie innej płaszczyźnie. Po co to było? Prowokowanie iluś kolejnych wpisów kompletnie nie wnoszących niczego taktownego, szanując Skerve. Wuju - nie mam potrzeby posiadania racji - może być Twoja wersja i kończymy.
« Ostatnia zmiana: 24 Cze, 2020, 01:44:56 wysłana przez OMSON »

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
6 Odpowiedzi
4465 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 12 Gru, 2010, 08:11:10
wysłana przez Rachet
7 Odpowiedzi
2076 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Wrz, 2012, 17:06:18
wysłana przez deathtom
0 Odpowiedzi
1161 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Lip, 2014, 14:20:58
wysłana przez Guitar Spot
1 Odpowiedzi
3602 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Maj, 2017, 13:21:51
wysłana przez Aga_Wl