Autor Wątek: Perihellium - Prototype (nowy prog-metalowy album)  (Przeczytany 8581 razy)

Offline vader

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 82
    • http://www.perihellium.com
Jak żeś tego pierunie dokonał? :)

Z doświadczeń z tym mostem jego bym wskazał na największą zakałę i temat do setupu. A jak jest wg Ciebie?

W skrócie, jak człowiek był goopi to się trzeba było nakombinować żeby to odwrócić :D W tym przypadku cieszę się, że internet niczego nie zapomina ;) Dzięki temu udało mi się znaleźć jej ślady prowadzące aż do Francji. Tam bardzo sympatyczny chłopak zgodził się ją odsprzedać tylko z tego powodu, że byłem jej pierwszym właścicielem i gitarka strugana była pod to, co sobie zażyczyłem i jeszcze pod szyldem mojego zespołu.

Opisałem historię tej gitary tutaj:
https://www.facebook.com/metalmachina/posts/206501360733964?__tn__=K-R

Największą obawą był dla mnie stan drewna i gryfu po tylu latach. Wszelki osprzęt można wymienić. Na szczęście nie jest źle, a przynajmniej na tyle na ile sam jestem to w stanie stwierdzić. PAS zrobił wtedy bardzo dobrą robotę.

Progi wypolerowałem, elektronikę wywaliłem w całości, tylko przełącznik na razie został, domontowałem przełącznik rozdzielający cewki w miejsce dotychczasowego potka volume, a ten zamontowałem tam gdzie był pot tonów, bo był za blisko i zahaczałem go za każdym razem podczas gry. Kiedyś grałem inną techniką prawej ręki, więc to mi wtedy nie przeszkadzało. Nie chciałem wiercić dodatkowych dziur na zbędny mi pot tonów. Niestety frezy na nowe pickupy okazały się za małe, więc trzeba było pilnika. Nie może być za lekko :D
Fishmany Fluence Modern Abasi mają wiele możliwości kombinacji brzmień i 3 głosy. Jak na ten moment to mi styknie aż nadto, a gita mruczy aż miło.
Gryf nieco się rozeschł, bo czuję wystające progi na dole, które trochę haczą. Sporo jest też małych obić, ale to nic wielkiego. Na gitarze nadal można grać, stroi na progach, pręty regulacyjne chodzą jak należy, setup zrobiony.
Więcej powie lutnik.

Temat Kahlera zostawiłem na koniec, bo nie ma o czym pisać. Most działa jak pierwszego dnia, żadnych śrub wymieniać nie trzeba było. To, co regulowałem chodzi jak trzeba. Aż dziwne, że najmniej upierdzielił go ząb czasu ;)

Teraz muszę nauczyć się w końcu na niej grać :D
« Ostatnia zmiana: 02 Mar, 2020, 10:23:31 wysłana przez vader »

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
0 Odpowiedzi
1752 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Sie, 2008, 18:22:00
wysłana przez Nitram
0 Odpowiedzi
1889 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Mar, 2009, 16:10:17
wysłana przez DeathMaster
0 Odpowiedzi
3210 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Mar, 2010, 04:21:36
wysłana przez Widek
6 Odpowiedzi
1736 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Sty, 2012, 01:07:48
wysłana przez Bielack
9 Odpowiedzi
1940 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Sty, 2013, 10:45:35
wysłana przez Televisaur