Być może jest to pytanie z rodzaju tych nieodpowiadaywalnyc h, ale zakładając nieograniczony budżet ( tylko hipotetycznie, końcowo i tak cena na pewno zagra dużą rolę) która z tych firm powinna mieć priorytet?
Ormsby, Kiesel, Mayo, Strandberg, Skerve. Czy któraś z tych firm jakoś znacząco odstaje od reszty jakością wykonania i trwałością wykończenia? Ma ktoś doświadczenie jak to się ma do wysokich serii Ibanezów? Ibki zostają zjedzone na śniadanie czy niekoniecznie?
Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka
Najlepszym wyborem będą Mayo i Skervesen, bo mają najwyższą wartość na rynku europejskim, zyskują na wartości i są łatwiej dostępne.
Kiesel to u nas ciągle trochę egzotyka, więc jeśli masz konkretne wymagania odnośnie specki, to albo CS, albo szperanie na rynku wtórnym w USA i sprowadzanie (dochodzi cło i VAT, około 25% od ceny instrumentu z przesyłką). I te 3 marki postawiłbym na jednym, bardzo wysokim, poziomie. Weź też pod uwagę, jak powstawał Skervesen i na jaki poziom się wybili w świadomości użytkowników. Z takim wybiciem się na rynku musiała iść w parze nie tylko jakość i brzmienie, ale również obsługa klienta (w tym pogwarancyjna) oraz "dostępność". Jako że mówimy o rzeczach nietanich, to takie dopieszczenie klienta również odgrywa jakąś tam rolę.
Strandberg i Ormsby rzadko się u nas trafiają, na rynku wtórnym w UE również nie ma szału, więc jesteś zdany na to, co się nawinie. Jeśli chodzi o jakość wykonania, to pewnie Ormsby ze Strandbergiem będą na podobnym poziomie (Strandberg brzmiał świetnie, były jakieś tam drobne babole kosmetyczne, ale nic, na czym warto zawiesić oko). Ale to już produkcja Korea/ChRL, więc jeśli nie wyrwiesz tanio, to raczej bym sobie odpuścił (za cenę Ormsby dorwiesz Setiusa, za cenę Strandberga bywały już Regiusy, Duvelle, Legendy i różne Skerveseny).
Wysokie Ibanezy to dobre chłopaki, ale nudne w chuj, tzn nie ma żadnego szału ze specką, żadnych ciekawych topów jak w Skerve.
Jak jesteś fanem marki to warto, jak nie, to jednak bym szukał czegoś innego, co będzie cieszyło oko.
Możesz jeszcze zerknąć na Suhry, tylko nie kojarzę, czy widziałem barytonową siódemkę, raczej wszystkie miały standardowe 25,5". I nie wiem, czy 7k jest realne dla siódemki, chyba musiałbyś wydać z 2k więcej, bo za 7 dostaniesz biednie wyglądającą szóstkę (ale pewnie wartą swojej ceny).